Blisko 400 strażaków walczy z kolejnym pożarem na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego
21.04.2025
20 kwietnia o godzinie 14:31 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Augustowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze nieużytków, suchych traw i trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Miejsce zdarzenia zlokalizowano na styku powiatów: augustowskiego i monieckiego. Początkowo na miejsce zadysponowano 20 zastępów strażaków, za równo PSP jak i OSP, w tym dwa pojazdy typu SZERP i 10 pojazdów typu QUAD. Na miejsce skierowana została również zespół dronowy wraz z oficerem operacyjnym podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP.
Działania strażaków były wspierane z powietrza przez śmigłowiec z pojemnikiem Bambi Bucket i samolot gaśniczy typu Dromader z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Już o godzinie 16:05 w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku zawiązał się sztab.
W wyniku gwałtownego rozwoju pożaru, Stanowisko Kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP złożyło zapotrzebowanie na dodatkowe siły i środki w postaci modułu GFFF Lublin oraz na COO Kompanię Szkolną Akademii Pożarniczej.
W działania gaśnicze zaangażowano tego dnia w sumie ok 90 pojazdów i około 180 ratowników za równo Państwowej Straży Pożarnej, jak i druhów ochotników.
Na miejscu działało 6 zespołów dronowych, które prowadziły rozpoznanie sytuacji z powietrza w czasie rzeczywistym, co pomagało określić kierunki rozprzestrzeniania się ognia.
Pożar swoim obszarem objął około 60 hektarów.
Pluton Logistyczny Białystok przygotował miejsca noclegowe dla sił biorących udział w działaniach. Do zadań plutonu należało zapewnienie właściwych warunków pracy oraz odpoczynku podczas prowadzenia działań gaśniczych, a także utrzymanie sprawności sprzętu.
Na miejscu działań obecny był zastępca podlaskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej - st. bryg. Grzegorz Lisowski oraz grupa operacyjna komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.
21 kwietnia w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku odbyła się poranna odprawa zwołana przez wojewodę podlaskiego Jacka Brzozowskiego, w związku z trwającym pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Pracujące na miejscu zespoły dronowe oszacowały powierzchnię pożaru na około 400 ha.
Około godz. 10 na terenie akcji zawiązał się sztab na poziomie strategicznym. Dowodzenie nad działaniami przejął zastępca komendanta głównego PSP - st. bryg. Paweł Frysztak.
Do działań został skierowany policyjny śmigłowiec Black Hawk ze zbiornikiem Bambi Bucket, oraz 4 śmigłowce i samolot gaśniczy Dromader Lasów Państwowych, które w sumie dokonały 327 zrzutów wody.
Teren akcji został podzielony na 2 odcinki bojowe. Na pierwszym odcinku bojowym działania prowadziło ponad 100 strażaków, w tym moduł GFFF Lublin oraz kompania APoż.
Na drugim odcinku działało 10 zastępów strażaków wspieranych przez 50 żołnierzy WOT.
W bezpośrednich działaniach 21 kwietnia brało udział ok. 180 strażaków. W sumie ponad 500 osób: funkcjonariuszy PSP, druhów OSP, żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariuszy Policji czy służby leśnej.
Na miejscu działań obecny był również komendant główny PSP - nadbryg. Wojciech Kruczek, który o godzinie 10:25 przejął dowodzenie.
Obok podlaskich strażaków na miejscu działały także siły i środki województwa lubelskiego, warmińsko-mazurskiego i Akademii Pożarniczej. Do działań zadysponowano również strażaków z województwa Wielkopolskiego – moduł GFFF Poznań oraz kompanię gaśniczą Warmia COO Olsztyn.
22 kwietnia w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, który koordynuje wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Na miejsce pożaru została zadysponowana COO kompania gaśnicza Wisła wraz z plutonem logistycznym – łącznie 87 strażaków i 30 pojazdów, która po dotarciu na miejsce, została wprowadzona do bezpośrednich działań, gdzie została zbudowana magistrala wodna o długości ok 4 tys. m, celem likwidacji zarzewi ognia oraz przelewania terenu objętego pożarem.
Na drugim odcinku bojowym kontynuowano dogaszanie zarzewi ognia. W tym celu zbudowano magistralę wodna o długości 2500 m. Na tym odcinku prowadziły działania moduły GFFF Lublin i Poznań.
Działania na miejscu zdarzenia prowadziły siły z terenu województwa podlaskiego oraz SiS COO kompanii gaśniczej Wisła i Olsztyn, kompania szkolna APoż, moduły GFFF Lublin i Poznań oraz żołnierze WOT. Działania te były wspomagane z powietrza – wykonano 390 zrzutów wody.
Łącznie w działaniach dotychczas zaangażowano 396 strażaków, 108 pojazdów, 60 leśników, 80 policjantów, 20 pracowników BbPN, 105 żołnierzy WOT, 4 żołnierzy Sił Zbrojnych, 1 osoba PAŻP – łącznie 666 osób.
23 kwietnia w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku odbyło się kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego, który koordynuje wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Najważniejszą informacją tego dnia jest ogłoszona punktualnie o 12:00 przez zastępcę komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej – st. bryg. Grzegorza Szyszko – lokalizacja pożaru.
Informacja została przekazana przedstawicielom mediów podczas briefingu prasowego w miejscowości Polkowo. W konferencji udział wziął zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej – st. bryg. Grzegorz Szyszko, wojewoda podlaski Jacek Brzozowski oraz dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego - Artur Wiatr.
Działania prowadzone na odcinkach bojowych:
Odcinek bojowy nr 1
Na odcinek skierowano moduły GFFF z Lublina i Poznania. Prowadzono lokalizowanie i dogaszanie zarzewi ognia z wykorzystaniem podręcznego sprzętu burzącego.
Śmigłowiec Lasów Państwowych wykonał łącznie 10 lotów, podczas których zrzucono 5000 litrów wody na wskazane przez zespół dronowy punkty zapalne.
O godz. 16:00 żołnierze WOT zakończyli działania operacyjne. Do godzin wieczornych przewidziano sukcesywne przelewanie zarzewi i dozorowanie pogorzeliska.
Odcinek bojowy nr 2
Zadysponowano zastęp z Kompanii Gaśniczej „Wisła” oraz pojazd z żołnierzami WOT. Przedłużono magistralę wodną o 400 metrów na zachód. Prowadzono intensywne dogaszanie zarzewi ognia, dozorowanie pogorzeliska oraz rozpoznanie z powietrza przy użyciu dronów. Trwa stałe przelewanie torfowisk oraz dogaszanie za pomocą tłumic.
24 kwietnia odbyło sie kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego, który koordynuje wojewoda podlaski Jacek Brzozowski. Podczas jego trwamia uczestnikom zdalnie udostepniony był podgląd na sytuację zarejestrowany za pomocą bezzałogowego statku powietrznego przez członków zespołu dronowego KW PSP w Białymstoku.
Sytuacja na mirjscu działań jest stabilna. Pożar nie rozprzestrzenia się, a jego aktualny zasięg pozostaje pod kontrolą strażaków.
Strażacy nadal będą monitorowali sytuację na całym obszarze objętym działaniami.
Na odcinku bojowym nr 1 około godziny 14 Kompania Gaśnicza Olsztyn zakończyła działania oraz odjechała do jednostek macierzystych. Kompanię z Olsztyna zastąpiła Kompania Gaśnicza „Wisła”. Na odcinku zbudowano kolejną magistralę wodną o długości 700 m przy pomocy Kompanii COO z Akademii Pozarniczej oraz dostępnej armatury.
Praca zastępów na odcinku polega głównie na lokalizacji zarzewi ognia znajdujących się pod ziemią przy pomocy kamer termowizyjnych umieszczonych na bezzałogowych statkach powietrznych, a także na gaszeniu tych zarzewi.
Na odcinku pracuje także OSP Trzcianne oraz moduły GFFF z Poznania i Lublina.
Na odcinku bojowym nr 2 działania prowadzi JRG Augustów oraz JRG Hajnówka przy wsparciu 12 zastępów z lokalnych OSP.
Działania polegają na lokalizacji zarzewi ognia przy pomocy kamery termowizyjnej umieszczonej na bezzałogowym statku powietrznym. Przedłużana jest magistrala wodna w celu lepszej dostępności wody do celów gaśniczych.
25 kwietnia działania w Biebrzańskim Parku Narodowym trwają. Siły i środki spoza województwa podlaskiego wróciły do macierzystych jednostek. Oprócz podlaskich strażaków w działaniach udział biorą żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej , a także pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Na odcinku bojowym nr 1 dotychczasowe stanowiska gaśnicze zostały utrzymane w pozycjach. Trwa monitorowanie strefy przy użyciu Bezzałogowych Statków Powietrznych w celu ustalania potencjalnych ognisk pożaru.
Trwa dogaszanie zarzewi ognia – zlewanie wodą poprzez mobilne stanowiska gaśnicze. W działaniach biorą udział pluton gaśniczy z powiatu sokólskiego oraz pluton gaśniczy z powiatu monieckiego. W działaniach biorą także udział kolejne lokalne jednostki OSP.
Rozbudowywane są magistrale z pomocą zbiorników wodnych oraz motopomp przewoźnych i rozwijane nowe linie gaśnicze.
Na odcinku bojowym dotychczasowe stanowiska gaśnicze zostały utrzymane. Trwa monitorowanie strefy przy użyciu Bezzałogowych Statków Powietrznych w celu ustalania potencjalnych ognisk pożaru.
Trwa dogaszanie zarzewi ognia – zlewanie wodą. Rozbudowywane są magistrale z pomocą zbiorników wodnych oraz motopomp przewoźnych i rozwijane nowe linie gaśnicze.
26 kwietnia to kolejny dzień działań podlaskich strażaków w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Sytuacją jest pod kontrolą. Funkcjonariusze wciąż monitorują sytuację na całym obszarze objętym działaniami za pomocą pojazdów typu Quad, 2 pojazdów typu Sherp oraz dwóch zespołów dronowych.
Strefa jest kontrolowana i dozorowana przy użyciu bezzałogowych statków powietrznych w celu ustalenia i eliminacji potencjalnych ognisk pożaru. Strażacy przelewają wodą punktowe zarzewia ognia. Magistrala wodna zbudowana przez strażaków mierzy łącznie blisko 10 km.
Działania strażaków w dalszym ciągu są wspomagane przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Nocą działania strażaków polegają głównie na dozorowaniu pogorzeliska.
30 kwietnia o godz. 13:30 strażacy zakończyli akcję gaśniczą na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego.
W trakcie 11 dni działań, w kulminacyjnym momencie w zdarzeniu udział brało około 400 strażaków Państwowej Straży Pożarnej jak i druhów ochotników.
W początkowych dniach odlaskich strażaków w działaniach wsparli koledzy z innych części kraju. Do walki z pożarem stawiły się siły i środki z województw: lubelskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
Obok strażaków działali żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, leśnicy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego, czy podlascy policjanci
Po zakończeniu akcji gaśniczej strażaków, teren działań został przekazany pracownikom Parku, a strażacy wrócili do macierzystych jednostek.
Opracowanie:
mł. ogn. Justyna Kłusewicz - rzecznik prasowy podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP
Zdjęcia:
mł. asp. Łukasz Rutkowski
