W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Kwas buraczany (sok z buraka kiszonego)

06.08.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2018-07-24 w kategorii Napoje w woj. podlaskim.

Fot. Kwas buraczany

Wygląd:

Rubinowy płyn z widocznym osadem.

Kształt:

Przyjmuje kształt naczynia, w którym się znajduje.

Rozmiar:

Najczęściej butelki o pojemności od 330 do 1250 ml.

Barwa:

Czerwona, z odcieniem ciemnego amarantu.

Konsystencja:

Płynna, może występować naturalny osad.

Smak:

Wyraźnie wyczuwalny aromat buraka ćwikłowego. Z racji procesu fermentacji wyczuwalny kwaśny smak i zapach charakterystyczny dla kiszenia oraz nuty zastosowanych przypraw.

Tradycja:

Buraki są popularnym warzywem w Polsce, których uprawa ma dobrze ugruntowane tradycje – również na Podlasiu. Przepis na ćwikłę z tego warzywa podawał sam Mikołaj Rej: „Nuż ćwikiełki w piec namotawszy, a dobrze przypiekłszy, nadobnie ochędożyć, w talerzyki nakrajać, a także w faseczkę ułożyć, chrzanikiem, co najdrobniej (…). Przepisów z zastosowaniem buraków jest bez liku, znajdziemy je chociażby w Kucharce litewskiej z 1913 r. autorstwa Wincenty Zawadzkiej. Nic dziwnego, buraki od dawna słyną z właściwości zdrowotnych, więc oczywista jest chęć zachowania ich walorów na zimę, a kiszenie jest jedną z najpowszechniej stosowanych metod konserwacji żywności. Metodę wytwarzania kwasu buraczanego znajdziemy np. u Marty Norkowskiej w „Śpiżarni i zapasach zimowych z 1925 r.”. „Buraki kwasić na zimę. Chcąc mieć dobry kwas burakowy na barszcz, kapuśniak i t. p., nie należy wszystkich buraków kwasić od razu, tylko częściowo, co 2 lub 3 tygodnie, pewną ilość zakwasić. Buraki mniejsze w całości, większe poprzekrawać, obrać, a włożywszy do beczułki, nalać zimną wodą i postawić w cieple, najlepiej przy kuchni. Po upływie 4-5 dni wystawić baryłkę w zimne miejsce, aby buraki powoli kwaśniały i dłużej przechować się dały. Najdalej po 6 dniach kwas można używać, a w miarę ubywania, należy wody dolewać; lecz nie dłużej jak przez miesiąc używać tych buraków, gdyż przekwaśniały barszcz będzie już niezdrowy (…)”. Produkt ten najściślej związany jest z tradycjami Bożego Narodzenia, czego ślady znajdujemy również w literaturze pięknej. Buraczany kwas pojawia się na stole jako pierwsze z dań wigilijnych w Chłopach Władysława Stanisława Reymonta (powieść pisana w latach 1901–1908). „A chociaż głodni byli, boć to dzień cały o suchym chlebie, a pojadali wolno i godnie. Najpierw był buraczany kwas, gotowany na grzybach z ziemniakami całemi, a potem przyszły śledzie w mące obtaczane i smażone w oleju konopnym, (…)”. Popularność soku z buraka kiszonego również na Podlasiu potwierdzają rozliczne poradniki kulinarne – np. „Kuchnia polska regionalna. Mazowsze-Kurpie-Podlasie” wydana w Łomży. Wspomina o nim również Andrzej Fiedoruk – współczesny badacz i pasjonat podlaskich smaków.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
06.08.2018 11:54 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
06.08.2018 11:54 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}