Oświadczenie Ministerstwa Sprawiedliwości
21.03.2025
W związku z pojawiającymi w ostatnim czasie na stronach jednego z portali społecznościowych doniesieniami dotyczącymi czynności kuratora sądowego w sprawie przymusowego odebrania małoletniego dziecka informujemy, że Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło stosowne czynności kontrolne w sprawie. Przedstawiona sytuacja zostanie poddana wnikliwej analizie.
Rozumiemy, że sprawa ta budzi duże emocje i jest szeroko komentowana w przestrzeni publicznej. Wszelkie decyzje będą podejmowane z zachowaniem najwyższych standardów ochrony praw i dobra dziecka oraz poszanowaniem obowiązujących przepisów prawa. Apelujemy o powściągliwość w ocenach bez znajomości wszystkich faktów.
- Kuratorzy sądowi każdego dnia wykonują tysiące orzeczeń sądowych w różnych kategoriach spraw. Generalizowanie, budowa określonej narracji, używanie wobec nich radykalnych określeń, również przez osoby publiczne, jest zachowaniem nieodpowiedzialnym, szkodliwym – nawet jeśli dotyczy najbardziej drażliwych spraw jakimi z całą pewnością są odbiory dzieci – zaznacza wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart.
Niestety często rodzic nie respektuje wyroku sądu, który zobowiązuje go do oddania dziecka. W takich sytuacjach sąd zleca kuratorowi sądowemu przymusowe odebranie dziecka.
Z niepokojem obserwujemy eskalację mowy nienawiści. W pełni rozumiemy, że sytuacja związana z interwencją kuratora sądowego zawsze budzi skrajne emocje. To trudna sprawa, która dotyka najbardziej wrażliwych aspektów życia – przede wszystkim dziecka i jego rodziny. Jednak słowa pełne nienawiści, oskarżenia bez pełnej znajomości sprawy, a w skrajnych przypadkach nawoływanie do samosądów są niedopuszczalnym wykraczaniem poza dopuszczalne formy komunikacji i konstruktywną krytykę. Szerzenie nienawiści przynosi wyłącznie negatywne efekty, przede wszystkim w kwestii dobra małoletniego.
Apelujemy o odpowiedzialność i pohamowanie emocji.
- Zawsze celem jest zapewnienie bezpieczeństwa dziecku, zadbanie o jego zdrowie i życie. Musimy pamiętać, że każde działanie kuratora jest poprzedzone wnikliwą analizą danej sprawy przez sąd. I to sąd – w oparciu o rzetelne informacje – podejmuje decyzję pod czyją opieką powinno przebywać dziecko. Często jest to niełatwa decyzja, często nie ma idealnego rozwiązania – podkreśla wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
Niedopuszczalne jest samowolne publikowanie wizerunku jakiegokolwiek dziecka, które musiało zostać przymusowo odebrane. Znalazło się ono w skrajnie obciążającej sytuacji i pokazywanie go w mediach lub mediach społecznościowych naraża je na hejt, stygmatyzowanie i kolejne trudności osobiste.
Ministerstwo Sprawiedliwości od wielu tygodni pracuje nad rozwiązaniami, które dodatkowo zabezpieczą dobro dziecka w sytuacji konieczności przymusowego odbioru oraz zadbają o bezpieczeństwo kuratora.