Polska potrzebuje przepisów dotyczących mowy nienawiści - wyrok ETPC w sprawie Bednarek i inni przeciwko Polsce
11.07.2025
Po wieloletniej batalii przed polskimi sądami, 10 lipca 2025 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu wydał przełomowy wyrok w sprawie Bednarek i inni przeciwko Polsce (skarga nr 58207/14), stwierdzając naruszenie przez Polskę Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Trybunał uznał, że Polska nie zapewniła skutecznego mechanizmu obrony przed przestępstwami motywowanymi homofobią, co naruszało zakazy zawarte w art. 3 (zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania) oraz art. 14 (zakaz dyskryminacji) Konwencji.
Sprawa dotyczyła brutalnego ataku na trzech mężczyzn (dwóch z nich było parą). Zostali napadnięci i pobici podczas spaceru po jednej z głównych ulic Warszawy. Sprawę zgłoszono na policję, a napastników skazano za pobicie, jednak na żadnym etapie postępowania karnego władze nie uwzględniły homofobicznego motywu sprawców.
Mowa nienawiści to nie tylko słowa – to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa i godności osób, które są jej celem. Państwo ma obowiązek skutecznie ją zwalczać, nie naruszając przy tym wolności wypowiedzi – mówił Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar.
Walka z mową nienawiści wymaga nie tylko odpowiednich przepisów prawnych, ale także edukacji i budowania społeczeństwa opartego na szacunku i tolerancji – dodał.
Brak odpowiednich ram prawnych i ich konsekwencje
ETPC podkreślił, że krajowe prawo nie przewidywało odpowiednich przepisów pozwalających na ściganie przestępstw z nienawiści ze względu na orientację seksualną, a wymiar kary nie uwzględnił wrogości wobec ofiar z powodu ich postrzeganej seksualności.
Trybunał stwierdził, że brak takich regulacji stanowił dyskryminację i prowadził do niewystarczającej ochrony ofiar przed przemocą motywowaną nienawiścią. W konsekwencji zasądził zadośćuczynienie po 7 000 euro dla każdego ze skarżących.
Konieczność zmian legislacyjnych
W uzasadnieniu wyroku ETPC wskazał, że obowiązujące prawo karne w Polsce jest niewystarczające, aby zapewnić realną ochronę osobom dotkniętym dyskryminacją ze względu na orientację seksualną. Trybunał podkreślił konieczność wprowadzenia zmian legislacyjnych, które umożliwią skuteczne ściganie i karanie przestępstw z nienawiści, a także zapewnią ochronę praw człowieka zgodnie ze standardami Konwencji.
Znaczenie wyroku dla Polski i społeczeństwa
Wyrok ten jest ważnym sygnałem dla Polski, że walka z mową nienawiści i przestępstwami motywowanymi uprzedzeniami wymaga systemowych rozwiązań prawnych. Brak odpowiednich przepisów nie tylko osłabia ochronę ofiar, ale także podważa zaufanie do państwa prawa i sprzyja eskalacji nienawiści społecznej.
Uznając, że stale rosną zagrożenia związanych z przemocą motywowaną nienawiścią, Polska w marcu 2025 uchwaliła nowelizację Kodeksu karnego rozszerzającą ochronę przed przestępstwami z nienawiści, m.in. o orientację seksualną i niepełnosprawność, z karami do 5 lat więzienia. Jednak w kwietniu prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, co wstrzymało jej wejście w życie.
Wyrok w sprawie Bednarek i inni przeciwko Polsce pokazuje konieczność regulacji, która:
- rozszerza katalog cech chronionych w polskim prawie karnym, w tym o orientację seksualną,
- Umożliwia skuteczne ściganie przestępstw z nienawiści i ich odpowiednie karanie,
- zapewnia ofiarom realną ochronę i wsparcie,
- Przyczynia się do budowy społeczeństwa opartego na tolerancji i poszanowaniu praw człowieka.
Jego wykonanie stanowić będzie ważny krok w kierunku dostosowania polskiego systemu prawnego do europejskich standardów ochrony praw człowieka.
Walka z mową nienawiści zaś to nie tylko kwestia moralna, ale także prawna konieczność wynikająca z konstytucyjnych wartości i respektowania obowiązujących Polskę przepisów prawa międzynarodowego.