Zbyt duża waga nie popłaca
16.10.2019
Jedną ciężarówkę i dziesięć samochodów dostawczych z nadmiarem ładunku zatrzymali inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Zbyt ciężkie pojazdy nie mogły odjechać z miejsca kontroli do czasu usunięcia nadwyżki towarów na inne auta.
Najbardziej dotkliwe konsekwencje finansowe grożą przewoźnikowi z Litwy, którego ciężarówkę zatrzymano do kontroli na krajowej "dziesiątce" w Pile. Zespołem pojazdów przewożono masło z Niemiec do Litwy. Nacisk pojedynczej osi napędowej ciągnika siodłowego wynosił 14 ton zamiast dopuszczalnych 11,5 ton. Kierowca mógł odjechać z miejsca kontroli ITD po wpłaceniu 15 tysięcy złotych kaucji na poczet przewidywanej kary pieniężnej. Musiał też prawidłowo rozmieścić ładunek na całej powierzchni naczepy, aby odciążyć oś napędową.
Na wagi ITD rozstawione przy krajowej "dziesiątce" w Pile i drogach na terenie powiatu grodziskiego skierowano też samochody dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Stwierdzono dziesięć przypadków przekroczenia dopuszczalnej ładowności pojazdów, za co kierowców ukarano mandatami. Musieli również przeładować nadmiar towaru na inne samochody.
