Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Ponad 50 ton ważyła ciężarówka z przewożoną na naczepie koparką, którą zatrzymali do kontroli podkarpaccy inspektorzy transportu drogowego. Pojazd z ładunkiem ponadgabarytowym poruszał się po drogach publicznych bez wymaganego zezwolenia.

W czwartek, 24 maja 2018 r. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie prowadzili działania na drodze krajowej numer 9. W pewnym momencie ich uwagę przyciągnął przejeżdżający ciągnik siodłowy z naczepą, na której znajdowała się duża koparka gąsienicowa.

Jak się okazało maszyna budowlana była przewożona z Woli Dalszej do Buska-Zdroju. Ważenie ciężarówki potwierdziło podejrzenia inspektorów, że może być znacznie przeładowana. Dopuszczalna masa całkowita kontrolowanego zespołu pojazdów to 40 ton. Tymczasem w rzeczywistości ciągnik z naczepą i ładunkiem ważył aż 50,4 tony. Dopuszczalna masa całkowita została więc przekroczona o 26 procent.

Nie był to jedyny parametr, którego przekroczenie stwierdzili kontrolujący. Nacisk pojedynczej osi napędowej ciągnika siodłowego przewyższał o 21 procent dopuszczoną na tym typie drogi normę (maksymalny nacisk pojedynczej osi w miejscu kontroli to 11,5 tony). Stwierdzone zostało również przekroczenie maksymalnego nacisku potrójnej osi naczepy o 4,4 tony.

Za przejazd po drogach publicznych pojazdem nienormatywnym bez wymaganego zezwolenia kategorii VII odpowie teraz przewoźnik. Inspektorzy prowadzą postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej w wysokości 15 tysięcy złotych.Ciężarówka z koparką nie może poruszać się dalej po drogach do czasu uzyskania przez przewoźnika właściwego zezwolenia na transport ładunku ponadgabarytowego.