Manipulacje z wyłącznikami
04.10.2019
Dwie, trudne do wykrycia manipulacje z wykorzystaniem wyłączników ujawnili w ostatnich dniach kujawsko-pomorscy i wielkopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Chcąc fałszować czas pracy, kierowcy i przewoźnicy sięgają po różne rozwiązania. Teraz odpowiedzą za naruszenia.
Kontener morski przewożono pojazdem zatrzymanym do kontroli w czwartek 3 października przez kujawsko-pomorskich inspektorów ITD. Inspektorzy patrolowali odcinek autostrady A1 w Nowych Marzach. Ciężarówkę skierowano do serwisu tachografów. Inspektorzy wykryli nowoczesny wyłącznik tachografu na PIN. Kierowca, używając odpowiedniej kombinacji klawiszy na tachografie cyfrowym, mógł rejestrować dowolną aktywność (np. odpoczynek), mimo że pojazd pozostawał w ruchu. Analiza danych zapisanych w tachografie i na karcie kierowcy wykazała, że prowadzący wielokrotnie używał wyłącznika. Przewoźnik musi wymienić zmanipulowany tachograf na fabrycznie nowy. Toczy się wobec niego również postępowanie wyjaśniające, a kierowcę ukarano mandatem karnym.
Wyłącznik tachografu zamontowany w pojeździe z dopuszczalną masą całkowitą 7,5 ton, wykryli także dzień wcześniej (2 października) wielkopolska ITD. Kontrolę przeprowadzono w Lesznie, w chłodni pojazdu Inspekcja znalazła wyłącznik, który był sterowany pilotem. W powszechnej opinii panowało do tej pory przekonanie, że ten wyłącznik był "niewykrywalny". Pojazd także został skierowany do serwisu. Tachograf został przywrócony do stanu zgodnego z obowiązującym prawem. Stwierdzone nieprawidłowości będą skutkowały wszczęciem postępowania administracyjnego. W tym wypadku łączna kara pieniężna dla przedsiębiorcy oraz osoby zarządzającej transportem w firmie wyniesie 14 tysięcy złotych. Mandatem karnym w kwocie 2 tysięcy złotych ukarany został też kierowca.
