Niszczyli drogi – trafili na wagę ITD
19.06.2019
Dwie przeładowane ciężarówki z szambami betonowymi zatrzymały patrole mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego na ekspresowej „siódemce” koło Grójca. Podczas porannej akcji na wagę skierowano również pięć samochodów dostawczych ze znacznym nadmiarem ładunku.
W środę rano (19 czerwca) inspektorzy z Radomia weryfikowali wagę pojazdów poruszających się ekspresową "siódemką" pomiędzy Białobrzegami a Grójcem. Załoga nieoznakowanego patrolu ITD, dojeżdżając już do punktu kontrolnego w Widowie, zauważyła ciężarówkę przewożącą trzy betonowe szamba. Samochód został zatrzymany i skierowany na wagę.
Zespół pojazdów z ładunkiem ważył 48,2 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. Transport wstrzymano do momentu przeładowania części szamb betonowych na inny pojazd. Kierowcę ukarano mandatem, a wobec przewoźnika z okolic Radomia toczy się teraz postępowanie administracyjne. Przedsiębiorcy grozi 15 tysięcy złotych kary za popełnione naruszenie w transporcie.
Niespełna kwadrans po zatrzymaniu pierwszej ciężarówki w pobliżu punktu kontrolnego przejechała kolejna z czterema szambami. Kierowca na widok inspektora stojącego przy drodze nagle zmienił pas ruchu, uniemożliwiając bezpieczne zatrzymanie jego pojazdu. Inspektorzy ruszyli w pościg nieoznakowanym radiowozem za autem. Po chwili dogonili ciężarówkę i zwrócili ją do punktu kontrolnego.
Zespół pojazdów z ładunkiem ważył 53,8 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. Przeciążony o 13,8 tony transport został wstrzymany do momentu rozładunku nadmiaru szamb na inny pojazd. Kierowca został ukarany mandatem, a wobec przewoźnika - także z okolic Radomia - toczy się postępowanie administracyjne. Przedsiębiorcy grozi 15 tysięcy złotych kary za stwierdzone naruszenie w transporcie. Oprócz tego inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny ciężarówki z powodu uszkodzonego klosza przedniego reflektora.
W trakcie porannej akcji inspektorzy zatrzymali również pięć przeładowanych samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Auto przewożące stalowe drabinki ważyło w rzeczywistości 5,8 tony. Sama tylna oś tego pojazdu ważyła 4,3 tony. Kierowcy dostawczaków z nadmiarem ładunku zostali ukarani mandatami i mogli odjechać z miejsca kontroli ITD dopiero po usunięciu części towarów na inne samochody.
