Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Ciężarówka przewożąca długi i szeroki ładunek utrudniała ruch na Obwodnicy Trójmiejskiej. Poruszała się, pomimo weekendowego zakazu ruchu dla pojazdów ciężarowych, na zezwoleniu niewłaściwej kategorii i tylko z jednym pilotem. Podczas kontroli wyszło na jaw więcej nieprawidłowości w przewozie.

W miniony weekend inspektorzy z Pomorza patrolowali drogi pod kątem przestrzegania przez kierowców zakazu ruchu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton. W niedzielę (22 lipca) jeden z patroli WITD w Gdańsku dostrzegł na Obwodnicy Trójmiejskiej ciągnik siodłowy z naczepą, na której przewożono ładunek ponadnormatywny. Pojazd poruszał się w kierunku autostrady A1.

Już w trakcie dojeżdżania do pojazdów, pilot jadący za przewożonym ładunkiem wykonywał niebezpieczne manewry, powodując groźnie wyglądające sytuacje. Między innymi na węźle Straszyn spowalniał ruch do około 40 km/h na lewym pasie, uniemożliwiając pozostałym uczestnikom ruchu wyprzedzenie ponadgabarytowej ciężarówki. Pilot i zabezpieczany przez niego pojazd zostali zatrzymani do kontroli na autostradzie i skierowani na Miejsce Obsługi Podróżnych w Kleszczewku.

Podczas kontroli kierowcy okazali zezwolenie kat. V. Z uwagi na rzeczywiste wymiary pojazdu, czyli jego długość i szerokość wynoszącą 3,8 m kierowca powinien poruszać się na podstawie zezwolenie kat. VI. Dodatkowo przy takich gabarytach ładunku wymagane jest eskortowanie ciężarówki przez dwóch pilotów. Tymczasem kontrolowany przewóz zabezpieczany był tylko przez jednego pilota, a pojazd pilotujący nie był oznakowany tablicą informującą o szerokości ładunku. Jak się okazało, pilot nie posiadał wymaganego przeszkolenia dla osób zabezpieczających przejazd ładunków ponadnormatywnych. Inspektorzy ukarali pilotującego przewóz 350-złotowym mandatem.

Stwierdzone nieprawidłowości skutkowały zakazem dalszego transportu. Kierowca ciężarówki z ponadgabarytowym ładunkiem został ukarany za nieprzestrzeganie zakazu ruchu w niedzielę oraz za brak okularów podczas jazdy, które były wymagane na podstawie kodu zapisanego w jego prawie jazdy. Natomiast wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne za poruszanie się bez odpowiedniego zezwolenia, które jest zagrożone karą w wysokości 5 tysięcy złotych.