Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Inspektorzy z gnieźnieńskiego oddziału zatrzymali przeładowanego dostawczaka. Wystarczył jeden rzut oka na samochód, by wzbudzić podejrzenia kontrolerów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu. Niewielki ford, był tak przeładowany, że aż uginały się opony.

Zgodnie z dowodem rejestracyjnym masa całkowita pojazdu nie powinna przekraczać 2,6 tony. Była jednak wyższa o 1,2 tony. Kierowca jechał z Gniezna do Trzemeszna. Przewoził artykuły spożywcze i używki. Zakazano mu dalszej jazdy do czasu rozładowania części towaru na inny samochód. Otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Akcję przeprowadzono 25 kwietnia 2018 roku.