Przemówienie ministra Siekierskiego

Szanowni Państwo, Drodzy Rolnicy, Pracownicy Resortu, Współpracownicy i Przyjaciele,

dziś żegnam się z funkcją ministra rolnictwa - z ogromnym wzruszeniem, ale też z głęboką wdzięcznością. To nie jest łatwy moment - bo za mną kilkanaście miesięcy intensywnej pracy, setki rozmów, wspólnych decyzji i niejednokrotnie trudnych wyzwań, które udało nam się razem pokonać. Jestem wdzięczny losowi, że przez ten czas miałem zaszczyt pracować dla tych, którzy od pokoleń są fundamentem naszej tożsamości - polskich rolników i mieszkańców wsi.

Polska wieś to nie tylko ziemia - to dom. To miejsce, gdzie tradycja nie jest pustym słowem, lecz żywą codziennością. Gdzie wartości, takie jak praca, rodzina, wspólnota i wiara w sens trudu, są wciąż prawdziwe. Gdzie rano wstaje się nie po to, żeby coś mieć - ale żeby coś dać.

Dziękuję polskim rolnikom - ludziom tej ziemi, od których uczciwości i wytrwałości zależy nasze bezpieczeństwo żywnościowe. To Wy jesteście sercem naszej gospodarki i duszą polskiej tradycji, solą tej ziemi. Jestem dumny i szczęśliwy, że miałem zaszczyt Was słuchać i Wam służyć.

Dziękuję Wam za zaufanie, za szczere rozmowy, za krytykę, która budowała, i za wsparcie, które niosło. Wiem, jak ciężki jest Wasz los. Widziałem go z bliska. Ale też widziałem dumę w Waszych oczach, kiedy patrzycie na plony swojej pracy.

Z całego serca dziękuję wszystkim pracownikom resortu - za profesjonalizm, lojalność i oddanie sprawom polskiej wsi. Wasza codzienna praca ma realny wpływ na życie tysięcy ludzi.

Dziękuję też wszystkim partnerom, organizacjom branżowym, samorządom i instytucjom - za współpracę, czasem trudne rozmowy, ale zawsze z myślą o bezpieczeństwie i dobrostanie polskiej wsi - naszym wspólnym dobru.

Odchodzę z poczuciem wdzięczności i pokory. Mam nadzieję, że chociaż część naszej wspólnej pracy zostanie z Państwem na dłużej - jako trwała wartość, a może i powód do dumy.

Kończę swoją służbę, ale zostawiam tu kawałek siebie - bo polska wieś zawsze będzie dla mnie czymś więcej niż miejscem pracy. Nie żegnam się z polską wsią - bo ona zostaje w moim sercu na zawsze.

Dziękuję wszystkim za wszystko.

 

List z podziękowaniami od pracowników MRiRW

Odwieczny dylemat pracowników – lepszy Szef wymagający czy może bardziej bratnia dusza, albo jak niektórzy mówią przyjazny mentor. W przypadku ministra Siekierskiego nie trzeba dokonywać żadnego wyboru, gdyż łączy te wszystkie elementy.

Szanowny Panie Ministrze,

z wdzięcznością i uznaniem żegnamy Pana jako zwierzchnika naszego resortu. Pańska obecność w Ministerstwie była nie tylko powrotem do źródeł polskiej polityki rolnej, ale także symbolem spokoju, rozwagi oraz głębokiego szacunku wobec ludzi, ziemi i wspólnego dobra.

Dziękujemy za Pańską mądrość, doświadczenie i sposób, w jaki łączył Pan tradycję z nowoczesnością – pamięć o chłopskim trudzie z wyzwaniami globalnego rolnictwa. Pańskie decyzje niosły odpowiedzialność, a Pańska postawa – przykład tego, jak można służyć ojczyźnie z pokorą, kulturą i klasą.

Był Pan dla wielu z nas nie tylko Ministrem, ale również Mistrzem – człowiekiem dialogu, cierpliwego słuchania i wyważonego słowa. W trudnych momentach potrafił Pan dawać poczucie spokoju, a w chwilach napięcia – przywracać sens służby publicznej, opartej nie na emocjach, lecz na odpowiedzialności.

W pamięci wielu z nas zapiszą się nie spektakularne gesty, lecz chwile codziennej współpracy – gdy z uważnością słuchał Pan młodszych współpracowników, z życzliwością rozmawiał z delegacjami rolników, a także z kulturą i spokojem prowadził obrady, nawet w najtrudniejszych okolicznościach.

Pamiętamy Pańską troskę o słowo – jasne, rzeczowe, ale zawsze nacechowane szacunkiem. Pamiętamy, że nawet w czasie napięć politycznych i presji medialnej potrafił Pan przypominać, że rolnictwo to nie pole konfliktów, lecz przestrzeń odpowiedzialności za przyszłość.

Dla wielu z nas był to czas nauki – nie tylko o rolnictwie, ale także o tym, jak można być człowiekiem instytucji a jednocześnie człowiekiem bliskim ludziom.

Choć kończy się Pańska kadencja, nie kończy się wpływ, jaki wywarł Pan na nas, na resort i na polską wieś. Zostaje inspiracja – by dalej pracować z myślą o trwałości, solidarności i godności.

Życzymy Panu zdrowia, spełnienia i satysfakcji – zarówno w dalszej służbie publicznej i społecznej, jak i w życiu osobistym. Niech dobre owoce tej pracy pozostaną z nami na długo.

Z wyrazami najwyższego szacunku,

Pracownicy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi