W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Baleron wędzony radomyski

18.09.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2015-06-01 w kategorii Produkty mięsne w woj. podkarpackim.

Wygląd:

Karczek wieprzowy marynowany w zalewie z soli, ziół i przypraw, poddany procesowi wędzenia.

Kształt:

Owalny, typowy dla elementu mięsnego – karkówki.

Rozmiar:

Waga wyrobu około 0,8 kg.

Barwa:

Zewnętrzna brązowa, w przekroju różowa.

Konsystencja:

Soczysta, krucha bez wycieków soku i skupisk galarety.

Smak:

Walory smakowe charakterystyczne dla mięsa wędzonego z wyczuwalnym aromatem przypraw.

Tradycja:

Gmina Radomyśl Wielki położona jest w północno-zachodniej części województwa podkarpackiego i stanowi teren przygraniczny pomiędzy dwoma województwami: małopolskim i podkarpackim. Na terenie gminy Radomyśl Wielki rozwinęło się rolnictwo, a w konsekwencji również przemysł rolno-spożywczy. Na tych terenach przoduje hodowla trzody chlewnej, a co się z tym łączy także przetwórstwo mięsa i handel wyrobami wędliniarskimi. Rolniczy charakter okolicy oraz czyste ekologicznie tereny, pozwoliły jeszcze przed wojną wypracować niepowtarzalne receptury wędliniarskie. Tradycja wyrobu baleronu wędzonego radomyskiego sięga odległych czasów. Mięso do produkcji baleronu wędzonego powinno być wcześniej dobrze schłodzone, następnie zamarynowane w soli, ziołach i przyprawach naturalnych. Tak przygotowane leżakuje w zalewie około 4 dni. Następnie po zakończeniu procesu leżakowania mięso jest wyjmowane i obwiązywane sznurkiem. Kolejnym etapem jest umieszczenie go w wędzarni, gdzie jest poddane procesowi wędzenia dymem z drewna olchowego przez około 4 godziny. Baleron jeszcze do niedawna był spożywany wyłącznie z okazji wielkich uroczystości czy świąt. „Mało kiedy baleron u nas w domu zamawiali ale jak miało być święta wesele albo chrzciny to musowo było go na stole mieć! Trza było pokozać, że się gości szanuje, że częstuje dobrze. Najlepiej jak na Wielkanoc chrzciny robiły” (Wywiad przeprowadzony z mieszkańcami Radomyśla Wielkiego).

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
19.09.2018 09:44 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
19.09.2018 09:44 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}