W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Chleb swojski brzeziński

03.06.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2011-04-14 w kategorii Wyroby piekarnicze i cukiernicze w woj. podkarpackim.

Wygląd:

Chleb prostokątny o zarumienionej skórce.

Kształt:

Upieczony chleb przybiera kształt prostokątny.

Rozmiar:

Bochenka.

Barwa:

Wierzchnia część bochenka jest w kolorze od jasnego do ciemnobrązowego. Spód oraz boki przypieczone w kolorze jasnego brązu.

Konsystencja:

Miękisz sprężysty i pulchny, przy lekkim nacisku powinien wrócić do stanu pierwotnego.

Smak:

Chleb o charakterystycznym wyrazistym smaku i zapachu.

Tradycja:

Miejscowość Brzeziny położona jest na terenie gminy Wielopole Skrzyńskie w środkowo-zachodniej części województwa podkarpackiego w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Region ten charakteryzuje się wysokimi walorami krajobrazowymi, urozmaiconą rzeźbą terenu, dzięki czemu możliwy jest na tym terenie ciągły rozwój turystyki, agroturystyki, a także Rolnictwa, w tym ekologicznego. Tradycja pieczenia chleba w tym regionie istnieje od dawna. Tajemnica tego chleba tkwi w samodzielnie przygotowanym przez gospodynie zakwasie, a także w surowcach pochodzących z tego terenu. Zakwas przygotowywano w gospodarstwie z zachowanej części surowego ciasta z poprzedniego pieczenia. „Piekąc Chleb na zakwasie starano się o to aby mieć zawsze zakwas od jednego pieczywa do drugiego. Polegało to właśnie na pozostawieniu w dzieży kawałka ciasta od poprzedniego pieczenia. W chwili użycia oczyszczamy go trochę z zaschłej skórki, rozrabiamy na rzadko ciepłą woda. Rozczyn chleba na zakwasie stać musi w cieple około godziny” („Książka Gospodyni Wiejskiej”, Wanda Żebrowska-Kacprzakowi, 1946 r.). Następnie należało dobrze wyrobić ciasto, aby odchodziło od ręki i dawało „strzelajacy” odgłos. Z wywiadów etnograficznych przeprowadzonych z mieszkańcami Brzezin wynika, że podczas przygotowywania ciasta gospodynie odmawiały tzw. godzinki, które stawały się jednocześnie miernikiem czasu jego ugniatania. Następnie ciasto zostawiano w ciepłym miejscu, aby dostatecznie urosło, po czym formułowano bochenki. Tak przygotowany chleb wkładano do pieca piekarskiego, gdzie piekł się około godziny. Po upieczeniu smarowano skórkę chleba tłuszczem, aby zachował kolor i błyszczący wierzch.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
19.09.2018 14:10 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
19.09.2018 14:10 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}