W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Sofor – kurpiowska polewka rybna

03.06.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2017-02-01 w kategorii Produkty rybołówstwa w woj. mazowieckim.

Wygląd:

Zawiesista zupa o barwie biało-szarej.

Kształt:

W zależności od naczynia, w którym się znajduje.

Rozmiar:

W zależności od naczynia, w którym się znajduje.

Barwa:

Biało-szara z pływającymi cząstkami zieleniny (pietruszka, koperek).

Konsystencja:

Gęstawa, gładka w dotyku, bez grudek.

Smak:

Łagodny, rybno-mleczny, lekko kwaskowaty.

Tradycja:

Kurpie, jako mieszkańcy Puszczy Zielonej i Puszczy Białej, mieli łatwy dostęp do pożytków z lasu, pól i wody. Z racji łatwego dostępu do wody i braku zakazu połowu, ryby w bardzo wielu domach kurpiowskich były codziennym surowcem do przygotowania posiłków. Wbrew pozorom był to surowiec niezbyt doceniany przez tamtejszych mieszkańców, a potrawy z niego nie były wybitnym dziełem sztuki kulinarnej, jednak stanowiły podstawę wyżywienia kurpiowskiej ludności. Przyrządzano je w prosty sposób, najczęściej gotowano w całości lub spożywano tylko z dodatkiem soli. Etnograf, badacz i miłośnik kultury kurpiowskiej A. Chętnik w jednym ze swoich dzieł pisze tak: „(…) Dawnemi czasy gotowano ryby w całości, niesprawiane i nieczyszczone nawet z łuski. Ten pierwotny niemal sposób gotowania dochował się do naszych czasów, gdyż jeszcze około r. 1906 częstowano mnie takiemy rybami w zapadłych wioskach dawnego powiatu kolneńskiego nad rzeką Pisą i nad jeziorem Serafińskim. Ryby, przeważnie większe wkładano prosto z wody (po uśnięciu) do dużego garnka z posoloną wodą, dorzucając czasem cebulę i pieprz w ziarnkach. Po ugotowaniu układano ryby na misy, żeby nieco ostygły, zupę zaś zabielano mlekiem (lub nie), zjadano z chlebem, kaszą lub kluskami. (…) Powszechnie [dziś] zaś ryby są sprawiane i czyszczone przed gotowaniem ich na zupę zwaną >sofor<. Zupę zabielano mlekiem czy śmietaną, jedzą z kartoflami lub rzucają w nią zacierki pszenne gotując razem. Ryby zjadają oddzielnie, jako drugie danie”. Polewka sofor powstawała przez konieczność zagospodarowania pozostałości po gotowaniu ryb, przede wszystkim pamiętać należy, że był to okres historyczny dla Kurpi bardziej „pustego żołądka niż pełnego” i każda rzecz, która była jadalna, była wykorzystywana. W dzisiejszych czasach ryby są surowcem bardziej docenianym na polskich stołach, jednak tradycja przyrządzania polewki rybnej w kuchni Kurpiów jest nadal żywa.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
25.01.2019 12:11 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
25.01.2019 12:11 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}