W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

09.07.2020

W dniu 9 lipca 2020 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej: Trybunał lub ETPCz) opublikował trzy wyroki w sprawach:

  1. Brunner przeciwko Polsce (skarga nr 71021/13), w którym stwierdził naruszanie art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: Konwencja);
  2. Rechul przeciwko Polsce (skarga nr  69143/12), w którym stwierdził naruszenie art. 6 Konwencji;
  3. Walczak przeciwko Polsce (skarga nr 45564/15), w którym stwierdził naruszenie art. 8 Konwencji.

 

A także następujące decyzje:

  1. Hycki przeciwko Polsce (skarga nr 58370/13) – decyzja o niedopuszczalności;
  2. Przydatek przeciwko Polsce (skarga nr 43081/18) – decyzja o skreśleniu z listy na skutek deklaracji jednostronne.

 

W sprawie Brunner przeciwko Polsce skarżący zarzucił naruszenie art. 8 Konwencji wskazując, że polskie władze nie podjęły skutecznych kroków w celu wyegzekwowania jego prawa do kontaktów z córką.

W listopadzie 2001 roku sąd okręgowy rozwiązał małżeństwo skarżącego i przyznał mu prawo do kontaktów z córką, pozwalając na widzenie dziecka co drugą sobotę przez cztery godziny w obecności matki i kuratora sądowego. W latach 2001–2016 skarżący bezskuteczne próbował wyegzekwować swoje prawo do kontaktów z dzieckiem. Zwracał uwagę władz krajowych na fakt, że spotkania z córką nie miały miejsca lub odbywały się w nieodpowiednich warunkach (w domu matki dziecka, w obecności matki oraz jej rodziców i innych osób otwarcie wrogich skarżącemu). W lipcu 2002 roku skarżący złożył wniosek w przedmiocie egzekucji orzeczenia dotyczącego ustalonych przez sąd kontaktów z dzieckiem. Mimo pilności sprawy sąd krajowy wydał dopiero w 2004 roku postanowienie o nałożeniu grzywny na byłą żonę skarżącego za nieprzestrzeganie zasad dotyczących prawa do wizyt. W późniejszym okresie skarżący próbował odbudować swój związek z dzieckiem. Złożył wniosek o zmianę wyroku dotyczącego wykonywania władzy rodzicielskiej nad córką; postępowanie to trwało od czerwca 2003 roku do kwietnia 2005 roku. W tym czasie sąd czekał rok na opinię biegłego. Postępowanie w sprawie wykonania orzeczenia zakończyło się w lutym 2006 roku, kiedy sąd nałożył drugą grzywnę na byłą żonę skarżącego. Po lutym 2006 roku skarżący nie przychodził już na spotkania, aby uniknąć sytuacji stresowej dla swojej córki, która wpadała w histerię za każdym razem, gdy widziała ojca. Skarżący próbował odbudować swoje relacje z córką za pomocą środków innych niż regularne spotkania. Kolejne postępowanie w sprawie opieki trwało od maja 2009 roku do kwietnia 2013 roku. Sąd nakazał  skarżącemu i jego byłej żonie poddanie się terapii. Była żona skarżącego przez wiele lat unikała stawienia się przed sądem, wysyłając zaświadczenia lekarskie, które dopiero w 2015 roku były przedmiotem kontroli sądowej. Ostatecznie w październiku 2016 roku sąd umorzył postępowanie, ponieważ dziecko osiągnęło pełnoletność.

Trybunał wskazał, że zadanie sądów krajowych było trudne ze względu na fakt, iż strony były głęboko skonfliktowane, a matka dziecka była zdeterminowana, aby nie pozwolić skarżącemu na nawiązanie i utrzymanie relacji z córką. Brak współpracy między rodzicami, którzy się rozstali nie jest jednak okolicznością, która sama w sobie może zwolnić władze z ich pozytywnych obowiązków, wynikających z art. 8 Konwencji. Nakłada raczej na władze obowiązek podjęcia środków, które pogodziłyby sprzeczne interesy stron, mając na względzie interes dziecka.

Trybunał zauważył, że skarżący aktywnie starał się budować relacje z córką pomimo wrogości matki dziecka. Próbował skorzystać ze wszystkich dostępnych dla niego środków prawnych. Sądy jednak przez większość czasu pozostawały nieaktywne. W konsekwencji, jak ustalili biegli, do września 2004 roku więź łącząca skarżącego z dzieckiem została zerwana.

W ocenie Trybunału, władze nie podjęły kroków, które zachęciłyby strony do współpracy w zakresie egzekwowania ustaleń, dotyczących kontaktów z dzieckiem i zapewniłyby konkretną, odpowiednią pomoc ze strony właściwych organów państwowych. Trybunał stwierdził, że skarżący wykazał się należytą starannością i zrobił wszystko, czego można było zasadnie oczekiwać, aby wykonać orzeczenia sądów regulujące kontakty z córką.  Opóźnienia w rozpoznaniu wniosków skarżącego miały nieodwracalny wpływ na relacje między skarżącym a jego małoletnią córką i spowodowały, że nie był w stanie nawiązać z nią więzi rodzinnych. Trybunał stwierdził, że nieznaczna dolegliwość nałożonych grzywien, w połączeniu z opóźnieniami w postępowaniu sprawiły, że dostępne środki odwoławcze stały się nieskuteczne.

Trybunał uznał, że władze krajowe nie dopełniły pozytywnego obowiązku udzielenia skarżącemu szybkiej i skutecznej pomocy, która umożliwiłaby mu skuteczne egzekwowanie  prawa do kontaktu z dzieckiem. W związku z powyższym Trybunał stwierdził, że doszło do naruszenia art. 8 Konwencji i zasądził na rzecz skarżącego kwotę pieniężną 10000 euro tytułem szkody niemajątkowej oraz 2000 euro tytułem poniesionych kosztów i wydatków.

W sprawie Rechul przeciwko Polsce skarżący zarzucił naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji, wskazując między innymi, że przez odmowę zwolnienia go od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej wymaganej do wytoczenia powództwa cywilnego, został pozbawiony prawa dostępu do sądu.

W 2011 roku skarżący wniósł przeciwko Skarbowi Państwa pozew o zapłatę zadośćuczynienia w związku z warunkami osadzenia w zakładzie karnym, w którym przebywał od stycznia do czerwca 2001 roku. Jednocześnie zwrócił się do sądu rejonowego o zwolnienie go od kosztów sądowych. Na poparcie swojego wniosku przedłożył oświadczenie, dotyczące jego sytuacji materialnej. W styczniu 2012 roku sąd rejonowy oddalił wniosek, wskazując iż skarżący mógł przygotować się na wytoczenie powództwa cywilnego i zgromadzić odpowiednie środki celem poniesienia kosztów sądowych. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przebywał na wolności przez prawie 5 lat (od września 2004 roku do lipca 2009 roku). Sąd okręgowy zgodził się z uzasadnieniem sądu rejonowego i utrzymał w mocy postanowienie. W związku z nieuiszczeniem wymaganej opłaty sąd rejonowy zwrócił skarżącemu pozew.

W 2011 roku skarżący złożył kolejny pozew przeciwko Skarbowi Państwa o zapłatę zadośćuczynienia w związku z niewłaściwymi warunkami osadzenia w innym zakładzie karnym, gdzie przebywał od czerwca 2001 roku do września 2004 roku. Zwrócił się do sądu o zwolnienie go od kosztów sądowych. W lutym 2012 sąd okręgowy uwzględnił wniosek skarżącego. W kwietniu 2012 roku sąd oddalił powództwo ze względu na przedawnienie i nakazał skarżącemu zapłacić koszty zastępstwa procesowego pozwanego, co w ocenie skarżącego było również naruszeniem art. 6 Konwencji.

W odniesieniu do pierwszego postępowania Trybunał stwierdził, że powództwo było „autentyczne i poważne” (zob. Kaukonen przeciwko Finlandii, nr 24738/94, decyzja Komisji z 8 grudnia 1997 roku) a kwota zadośćuczynienia, o które wnosił skarżący, nie wydawała się być przesadna. Zauważył ponadto, że ​​odmowa zwolnienia od kosztów sądowych nastąpiła przed sądem pierwszej instancji i spowodowała, że ​​sprawa nie została rozpoznana przez sąd. Trybunał wskazał, że zdolność skarżącego do uiszczenia opłaty sądowej w pierwszym postępowaniu nie została oceniona w kontekście jego rzeczywistej sytuacji finansowej, lecz jedynie w oparciu o hipotetyczne założenie, że kiedy był na wolności, mógł i powinien był zaoszczędzić środki na uiszczenie opłaty związanej z postępowaniem przeciwko zakładowi karnemu. Ponadto sąd nie zdecydował się nawet na zwolnienie skarżącego od kosztów sądowych w części. W tym samym czasie inny sąd w postępowaniu cywilnym, biorąc pod uwagę sytuację skarżącego, zwolnił go od kosztów sądowych w całości.

W kontekście drugiego powództwa Trybunał zauważył, że ​​zasada zobowiązująca powoda do pokrycia kosztów postępowania wygranej strony pozwanej, sama w sobie nie jest sprzeczna z zasadami równości i słuszności.

W ocenie Trybunału skarżący mógł oczekiwać, że będzie przynajmniej częściowo zwolniony od kosztów sądowych w pierwszym postępowaniu. Nie dotyczyło to jednak wymogu zwrotu kosztów postępowania wygranej stronie w drugim postępowaniu. Trybunał uznał zatem, że orzeczenie sądu krajowego w pierwszym postępowaniu stanowiło ograniczenie, które naruszało samą istotę prawa dostępu do sądu. W związku z powyższym Trybunał stwierdził, że doszło do naruszenia Konwencji i zasądził na rzecz skarżącego kwotę pieniężną w wysokości 1250 euro tytułem szkody niematerialnej i 612 euro tytułem kosztów i wydatków.

 

W sprawie Walczak przeciwko Polsce skarżący podnosił naruszenie art. 8 Konwencji w związku z pozbawieniem go osobistego kontaktu z żoną w trakcie jego pobytu w jednostce penitencjarnej.

Trybunał ustalił, że w okresie od 16 grudnia 2014 roku do 6 lipca 2015 roku oraz pomiędzy 10 a 17 września 2015 roku skarżącemu tymczasowo aresztowanemu w związku z zarzutami popełnienia przestępstw (m.in. udziału i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, przestępstw rozboju i wymuszeń rozbójniczych z użyciem niebezpiecznego narzędzia, w warunkach recydywy) odmawiano widzenia z żoną.

Jak ustalił Trybunał, odmowę zgody na widzenie w dniu 5 stycznia, 27 lutego, 24 marca 2015 roku motywowano faktem, że żona skarżącego była świadkiem w postępowaniach prowadzonych przeciwko skarżącemu. Natomiast po odmowie składania przez nią zeznań  - brak zgody na widzenie w dniu 7 kwietnia 2015 roku uzasadniono faktem, że żona skarżącego znała innych świadków i miała dostęp do komputera skarżącego. Powyższe zarządzenia nie były przedmiotem rozpoznawania przez Trybunał, gdyż ETPCz uznał, że nie wyczerpano środków krajowych w związku z brakiem zaskarżenia powyższych zarządzeń.

 

Trybunał ustalił, że w terminie późniejszym władze krajowe również odmawiały udzielenia zgody na widzenie skarżącego z żoną, które to zarządzenia zostały zaskarżone.

 Trybunał zgodził się, że początkowo zastosowanie tego środka można było uznać za konieczne i uzasadnione z punktu widzenia celów, do których dążyły władze, mimo że nieuchronnie spowodowało to ciężkie konsekwencje dla życia rodzinnego skarżącego. Należało jednak rozważyć, czy dalsze stosowanie tych środków było zgodne z wymogiem poszanowania praw zagwarantowanych w art. 8 Konwencji. Biorąc pod uwagę, że żona skarżącego była świadkiem w postępowaniu, Trybunał przyznał, że władze musiały ograniczyć ich kontakt, aby zabezpieczyć postępowanie dowodowe. Jednak z upływem czasu i wobec surowości środka, a także w świetle ogólnego obowiązku władz, aby umożliwić skarżącemu przebywającemu w areszcie kontakt z rodziną, sytuacja wymagała starannego rozważenia. Trybunał zauważył, że władze krajowe nie wzięły pod uwagę ​​żadnego alternatywnego sposobu zapewnienia kontaktu skarżącego z żoną, które by nie utrudniały procesu dowodowego. Jako przykład Trybunał wskazał poddanie kontaktu nadzorowi przez funkcjonariuszy więziennych lub udzielenie „bliskiej wizyty” bez możliwości bezpośredniego kontaktu lub poprzez nałożenie innych ograniczeń na charakter, częstotliwość i czas trwania kontaktu. Jak stwierdził Trybunał, takie rozważania nie miały odzwierciedlenia w uzasadnieniach zarządzeń wydanych w okresie branym przez Trybunał pod uwagę. W tych okolicznościach oraz uwzględniając czas trwania i charakter ograniczeń w kontakcie skarżącego z żoną, Trybunał stwierdził, że ​​wykroczyły one poza to, co było konieczne w demokratycznym społeczeństwie „w celu zapewnienia porządku publicznego i zapobiegania przestępczości”.

Skarżący wnosił o przyznanie mu kwoty pieniężnej w wysokości  5 000 euro, jednakże zgłosił to żądanie po upływie terminu.

Z uwagi na powyższe Trybunał stwierdził naruszenie art. 8 Konwencji, odrzucił zaś żądanie skarżącego o przyznanie słusznego zadośćuczynienia z uwagi na upływ terminu na złożenie żądania.

 

W sprawie Hycki przeciwko Polsce (58370/13) skarżący podnosił naruszenie art. 6 oraz art. 8 Konwencji z uwagi na brak środków prawnych umożliwiających mu zaprzeczenie ojcostwa.

Trybunał ustalił, że dziecko urodziło się poza związkiem małżeńskim i skarżący od początku miał wątpliwości co do swojego ojcostwa, które zostało ustalone na podstawie orzeczenia sądowego, w świetle dostępnej wówczas wiedzy. Istotą roszczenia skarżącego było zatem to, że państwo powinno zapewnić odpowiednie środki, aby rozwiązać kwestię jego relacji z dzieckiem (patrz wyrok z dnia 7 czerwca 2018 roku w sprawie Novotný przeciwko Republice Czeskiej, skarga nr 16314/13). Trybunał zauważył, że ​​zgodnie z polskim prawem, gdy dziecko rodzi się w czasie trwania małżeństwa lub gdy ojcostwo dziecka pozamałżeńskiego zostało ustalone na podstawie wspólnego oświadczenia rodziców, ojciec może wszcząć postępowanie o zaprzeczenie ojcostwa lub po upływie terminu zwrócić się do prokuratora o wniesienie takiego powództwa w jego imieniu. W tym kontekście Trybunał przywołał decyzję Darmoń przeciwko Polsce skarga nrr 7802/05, oraz wyrok z dnia 31 maja 2018 roku w sprawie Bagniewski przeciwko Polsce, nr skargi 28475/14 oraz wyrok z dnia 18 lutego 2014 roku w sprawie A.L. przeciwko Polsce skarga nr 28609/08. Jednakże, jak zaobserwował Trybunał, niniejsza sprawa dotyczyła dziecka pozamałżeńskiego, którego ojcostwo zostało ustalone na mocy orzeczenia sądowego, uznawanego przez władze krajowe za res iudicata, niezależnie od ewentualnych nowych dowodów przedstawionych przez skarżącego (porównaj decyzja w sprawie Klocek przeciwko Polsce skarga nr 20674/07). Zatem, w niniejszej sprawie skarżący nie mógł wszcząć postępowania w celu ponownego zbadania jego ojcostwa w świetle nowych dowodów, które nie były mu znane w czasie pierwotnego postępowania w sprawie ojcostwa (zob. Novotný przeciwko Republice Czeskiej oraz Paulík przeciwko Słowacji). Trybunał stwierdził, że ​​skarżący polegał na wynikach badań DNA przeprowadzonych prywatnie, na które dziecko i jego matka nie wyrazili zgody, zaś  materiał biologiczny uzyskał za pośrednictwem wynajętego detektywa. Władze krajowe uznały wyniki badań za niewiarygodne. Trybunał stwierdził, że niniejsza sprawa przypomina sprawę Bagniewski p-ko Polsce, w którym władze krajowe przejrzyście wyjaśniły, dlaczego wyniki testu DNA przeprowadzone prywatnie przez wnioskodawcę nie były wiarygodne. Trybunał zauważył również, że niniejszej sprawie władze krajowe nie byłyby w stanie zmusić matki i dziecka do poddania się testowi DNA, ponieważ prawo krajowe nie przewiduje możliwości zobligowania do przeprowadzenia takiego badania osób odmawiających wyrażenia na nie zgody (patrz Bagniewski p-ko Polsce). Trybunał zauważył ponadto, że osoby znajdujące się w sytuacji skarżącego są żywotnie zainteresowane otrzymaniem informacji niezbędnych do odkrycia prawdy o ważnym aspekcie ich tożsamości, jednakże ochrona osób trzecich może wykluczyć ich przymus poddania się badaniom medycznym wszelkiego rodzaju, w tym badań DNA (patrz wyrok z dnia grudnia 2011 roku w sprawie Iyilik przeciwko Turcji, skarga nr 2899/05). Niezależnie od powyższych rozważań, skarżący nie przedstawił żadnych innych istotnych dowodów na poparcie swoich zarzutów, że nie był ojcem ani przed organami krajowymi, ani przed Trybunałem.

W związku z powyższym Trybunał, w szczególności z uwagi na brak wiarygodnych dowodów, doszedł do wniosku, że nie można stwierdzić, iż w niniejszej sprawie „pozwolono, by domniemanie prawne było nadrzędne w stosunku do rzeczywistości biologicznej i społecznej, bez względu na ustalone fakty i życzenia zainteresowanych” (patrz Bagniewski przeciwko Polsce). Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe okoliczności, Trybunał uznał, że nie było podstaw do stwierdzenia, że władze nie osiągnęły właściwej równowagi między interesem ogólnym w zapewnieniu pewności prawa w stosunkach rodzinnych a prawem skarżącego do ponownego rozpoznania kwestii sądowego ustalenia ojcostwa (patrz sprawy Darmoń przeciwko Polsce i Bagniewski przeciwko Polsce). W konsekwencji Trybunał na podstawie art. 35 ust. 3 i 4 Konwencji odrzucił skargę uznając ją za oczywiście nieuzasadnioną i w związku z tym niedopuszczalną.

 

W sprawie Przydatek przeciwko Polsce skarżąca zarzucała naruszenie art. 8 i art. 13 Konwencji w związku z dokonaniem, wbrew woli skarżącej, ekshumacji szczątków jej ojca oraz brakiem środka zaskarżenia od decyzji prokuratora w przedmiocie ekshumacji. 

Rząd RP w deklaracji jednostronnej przyznał, że doszło do ingerencji w prawo skarżącej do ochrony życia prywatnego i rodzinnego z naruszeniem art. 8 Konwencji zadeklarował sumę pieniężną w wysokości 2 000 euro tytułem pokrycia wszelkich szkód pieniężnych i niepieniężnych, jak również kosztów i wydatków. Skarżąca nie zgodziła się na warunki ugody uznając zaproponowaną sumę pieniężną za nieproporcjonalną w stosunku do jej krzywdy. Wskazała że suma jej zaproponowana była osiem razy mniejsza aniżeli suma przyznana jej matce. Trybunał badając deklarację jednostronną Rządu w niniejszej sprawie oraz argumentację skarżącej, co do wysokości kwoty stwierdził, że w świetle standardów wynikających z wcześniejszego orzecznictwa Trybunału w podobnych sprawach oraz biorąc pod uwagę, że matce skarżącej przyznano już słuszne zadośćuczynienie na mocy wyroku w sprawie Solska Rybicka przeciwko Polsce Trybunał uznał, że dalsze rozpoznawanie niniejszej skargi nie jest uzasadnione i skreślił ją z listy spraw.

 

Orzeczenia są dostępne w języku angielskim w bazie orzeczniczej Trybunału (https://hudoc.echr.coe.int).

Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Informacje o publikacji dokumentu
Pierwsza publikacja:
27.07.2020 10:20 Agnieszka Kowalska
Wytwarzający/ Odpowiadający:
DWMPC IV
Tytuł Wersja Dane zmiany / publikacji
Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 1.0 27.07.2020 10:20 Agnieszka Kowalska

Aby uzyskać archiwalną wersję należy skontaktować się z Redakcją BIP

{"register":{"columns":[]}}