W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

15.04.2021

W dniu 15 kwietnia 2021 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej: Trybunał lub ETPCz) wydał cztery wyroki w sprawach przeciwko Polsce:

  • Dłużewska przeciwko Polsce (skarga nr 39873/18);
  • Filas przeciwko Polsce (skarga nr 31806/17);
  • Leńczuk przeciwko Polsce (skarga nr 47800/17);
  • Sławiński przeciwko Polsce (skarga nr 61039/16).

Trybunał opublikował również dwie decyzje w sprawach Szelongiewicz przeciwko Polsce (skarga nr 22533/17) oraz Sendłak przeciwko Polsce (skarga nr 1927/19). 

W sprawie Dłużewska przeciwko Polsce (skarga nr 39873/18) skarżąca zarzuciła naruszenie art. 5 ust. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: Konwencja) z uwagi na nadmiernie długi czas stosowania wobec niej tymczasowego aresztowania. Podniosła również, że doszło do naruszenia art. 3 Konwencji, twierdząc, że zastosowane wobec niej tymczasowe aresztowanie, zważywszy na jej wiek i zły stan zdrowia, stanowiło nieludzkie i poniżające  traktowanie. 
W styczniu 2017 roku skarżąca została zatrzymana pod zarzutami oszustwa, posługiwania się podrobionym dokumentem, korupcji i prania brudnych pieniędzy. Okres tymczasowego aresztowania w przedmiotowej sprawie trwał rok i dziesięć miesięcy (od  30 stycznia 2017 roku do 4 grudnia 2018 roku). W chwili zatrzymania skarżąca miała 78 lat i cierpiała na liczne schorzenia.  
W kontekście zarzutu naruszenia art. 3 Konwencji Trybunał zauważył, że przez cały okres tymczasowego aresztowania skarżąca przebywała w zakładzie z oddziałem szpitalnym. Znajdowała się pod regularnym nadzorem medycznym oraz konsultowała się z lekarzami specjalistami, zarówno na terenie zakładu, jak i poza nim. Poddano ją licznym badaniom lekarskim. Postanowienia sądów o zastosowaniu i przedłużaniu tymczasowego aresztowania oparte były na ekspertyzie  sporządzonej przez niezależnego biegłego z zakresu medycyny, który stwierdził, że stan zdrowia skarżącej pozwala na jej tymczasowe aresztowanie, a jej dolegliwości można leczyć w areszcie. Trybunał zauważył, że władze krajowe uwzględniły wiek i stan zdrowia skarżącej. W związku z powyższym uznał za nieudowodnione, jakoby skarżąca doświadczyła niewłaściwego traktowania o poziomie dotkliwości, uzasadniającym objęcie zakresem art. 3 Konwencji.
W zakresie zarzutu naruszenia art. 5 ust. 3 Konwencji Trybunał zgodził się, że zachodziło uzasadnione podejrzenie popełnienia przez skarżącą poważnych przestępstw. Jednakże wraz z upływem czasu ta przesłanka stawała się coraz mniej istotna.  Jeżeli chodzi o ryzyko utrudniania postępowania, Trybunał zauważył, że oprócz listu do córki, w którym skarżąca planowała skontaktowanie się z niektórymi świadkami oraz wpłynięcie na ich zeznania, władze nie wskazały żadnych konkretnych okoliczności, mogących wskazywać, że takie ryzyko wykraczało poza czysto hipotetyczną możliwość. W ocenie Trybunału wskazana okoliczność nie może uzasadniać całego okresu tymczasowego aresztowania skarżącej, gdyż nic nie wskazywało na to, by na którymkolwiek z wcześniejszych etapów postępowania skarżąca manipulowała materiałem dowodowym lub podejmowała próby wpłynięcia na świadków, by składali fałszywe zeznania. Trybunał zwrócił uwagę, że ryzyko utrudniania postępowania może być o wiele większe, jeśli zachodzi poważne podejrzenie, że kilku oskarżonych działało w zorganizowanej grupie przestępczej. Jednak mimo, że skarżącej postawiono zarzuty popełnienia przestępstw wspólnie z ośmioma innymi podejrzanymi, to nie zarzucono jej udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Trybunał ponadto zauważył, że co do zasady właściwe organy powinny stosować najmniej dolegliwe środki w celu zapewnienia prawidłowego przebiegu postępowania karnego. Jednakże w sprawie skarżącej nic nie wskazywało na to, by w rozpatrywanym okresie władze brały pod uwagę możliwość zastosowania wobec skarżącej mniej dolegliwych środków zapobiegawczych, takich jak poręczenie majątkowe czy dozór policji. W postanowieniach sądów w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania zabrakło wyjaśnienia kwestii, dlaczego mniej dolegliwe środki uznawano za niewystarczające w przedmiotowej sprawie.  
W związku z powyższym Trybunał stwierdził, że przesłanki wskazane przez władze krajowe nie były „odpowiednie” ani „wystarczające” dla uzasadnienia przetrzymywania skarżącej w areszcie przez cały rozpatrywany okres. Trybunał orzekł, iż doszło do naruszenia art. 5 ust. 3 Konwencji i zasądził na rzecz skarżącej kwotę 2600 euro tytułem zadośćuczynienia.

W sprawie Filas przeciwko Polsce (skarga nr 31806/17) skarżący zarzucał naruszenie art. 3 Konwencji w związku z długotrwałym stosowaniem wobec niego reżimu związanego ze statusem „osadzonego niebezpiecznego”.
Od września 2011 roku skarżący odbywał kary pozbawienia wolności, między innymi za pobicie i rozbój, w różnych jednostkach penitencjarnych. W dniu 25 września 2014 roku komisja penitencjarna zakwalifikowała skarżącego jako „niebezpiecznego osadzonego”. Komisja wzięła pod uwagę opinię władz zakładu karnego, z której wynikało, że skarżący naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza służby więziennej.  Reżim ten był następnie przedłużany co trzy miesiące. Wobec skarżącego stosowano wzmożone środki bezpieczeństwa łącznie przez okres ponad trzech lat (od 25 września 2014 roku do 19 listopada 2017 roku).  Środki zastosowane w sprawie skarżącego obejmowały umieszczenie go w specjalnym skrzydle więzienia o zaostrzonym rygorze, wzmożony nadzór nad poruszaniem się skarżącego w obrębie więzienia i poza nim oraz odizolowanie skarżącego od społeczności więziennej. Każdorazowo przy wychodzeniu i wchodzeniu do celi skarżącego poddawano rutynowej kontroli osobistej, polegającej na szczegółowych oględzinach ciała i sprawdzeniu odzieży, co wymagało od skarżącego rozebrania się do naga. Ponadto jego cela, w tym część sanitarna, była stale monitorowana. Każdorazowo przebywając poza celą skarżący musiał być skuty kajdankami zespolonymi.
Trybunał zauważył, że władze uzasadniły swoją decyzję z dnia 25 września 2014 roku o zastosowaniu wobec skarżącego reżimu „niebezpiecznego osadzonego” naruszeniem przez niego nietykalności cielesnej funkcjonariusza służby więziennej. Nie było zatem nieuzasadnione ze strony władz uznanie, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa w zakładzie karnym, powinien on zostać poddany ściślejszej kontroli bezpieczeństwa, obejmującej wzmożony i stały nadzór nad jego poruszaniem się wewnątrz i na zewnątrz celi, ograniczenie kontaktów i łączności ze światem zewnętrznym oraz niektóre formy odizolowania od pozostałej społeczności więziennej. Jednak Trybunał nie uznał, że ciągłe i rutynowe stosowanie pełnego zakresu środków, które były dostępne dla władz w ramach reżimu przewidzianego dla „niebezpiecznego osadzonego” przez ponad trzy lata, było konieczne w celu utrzymania bezpieczeństwa w zakładzie karnym lub zgodne z art. 3 Konwencji.
W ocenie Trybunału nie wydaje się, by władze podjęły jakiekolwiek kroki, mające na celu przeciwdziałanie skutkom izolacji skarżącego poprzez zapewnienie mu niezbędnej stymulacji psychicznej lub fizycznej. Trybunał stwierdził ponadto, że praktyka codziennych przeszukiwań osobistych, stosowana wobec skarżącego przez okres ponad trzech lat, musiała umniejszyć poczucie jego godności, wywołać w nim uczucie udręczenia i spotęgowanego bólu, wykraczające poza nieunikniony element cierpienia i poniżenia związany z osadzeniem.
Trybunał zwrócił również uwagę na fakt, iż zmiany prawa krajowego, które weszły w życie w dniu 24 października 2015 roku, umożliwiały komisji penitencjarnej zmianę zakresu środków bezpieczeństwa stosowanych wobec osadzonych. Jednakże w okresie od października 2015 roku do dnia zwolnienia (19 listopada 2017 roku) komisja nie rozważała konieczności dalszego stosowania wszystkich zastosowanych w sprawie środków. Ponadto z okoliczności sprawy wynika, że procedura weryfikacji zastosowania wobec skarżącego statusu „niebezpiecznego osadzonego” stała się czystą formalnością, ograniczającą się do przytaczania tych samych powodów w kolejnych decyzjach.
Trybunał stwierdził, że władze nie przedstawiły wystarczających i istotnych powodów, które mogłyby uzasadnić surowość środków podjętych w przedmiotowej sprawie. W szczególności nie wykazały, że środki te były pod wszystkimi względami konieczne do osiągnięcia zgodnego z prawem celu zapewnienia bezpieczeństwa w zakładzie karnym. W związku z powyższym Trybunał stwierdził, że doszło do naruszenia art. 3 Konwencji i przyznał skarżącemu kwotę 7000 euro tytułem zadośćuczynienia.

W sprawie Leńczuk przeciwko Polsce (skarga nr 47800/17) skarżący zarzucił naruszenie art. 3 Konwencji w związku z długotrwałym stosowaniem wobec niego reżimu związanego ze statusem „osadzonego niebezpiecznego”.
Skarżący został zatrzymany w marcu 2015 roku. Następnie odbywał kary pozbawienia wolności za włamania i kradzieże. W dniu 3 stycznia 2017 roku komisja penitencjarna zakwalifikowała skarżącego do kategorii „niebezpiecznych osadzonych” i zdecydowała, że powinien zostać osadzony w ramach reżimu wynikającego z tej kwalifikacji na okres trzech miesięcy. Komisja wzięła pod uwagę fakt, że skarżącemu wielokrotnie wymierzano kary dyscyplinarne oraz naruszył on nietykalność cielesną funkcjonariusza służby więziennej. Komisja przedłużyła dwukrotnie (w marcu i czerwcu 2017 roku) zastosowanie reżimu, uznając, że zachowanie skarżącego nie uległo poprawie i nadal stanowi on realne i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu karnego.  Jednocześnie, w czerwcu 2017 roku komisja zaprzestała automatycznego przeprowadzania kontroli osobistej przy każdorazowym wychodzeniu lub powrocie skarżącego do celi. Skarżący miał być poddawany kontroli osobistej tylko przy opuszczaniu oddziału mieszkalnego w zakładzie karnym lub wchodzeniu do niego. Skargi skarżącego na obie decyzje zostały oddalone przez sąd. Reżim „osadzonego niebezpiecznego” został uchylony w stosunku do skarżącego w dniu 27 września 2017 roku.
Trybunał zauważył,  że w ramach stosowania znowelizowanego prawa krajowego władze stopniowo łagodziły rygor poprzez odstępowanie od stosowania niektórych środków, biorąc pod uwagę zachowanie skarżącego. Ponadto  decyzje komisji penitencjarnej były oparte na konkretnych przesłankach związanych z zachowaniem skarżącego. Za każdym razem władze analizowały zachowanie skarżącego i oceniały konieczność dalszego stosowania reżimu w zależności od nowej oceny zagrożenia, jakie stwarzał on dla bezpieczeństwa zakładu karnego i personelu. Gdy ryzyko uległo obniżeniu, a zachowanie skarżącego w zakładzie karnym uległo poprawie, w dniu 27 września 2017 roku komisja podjęła decyzję o odstąpieniu od stosowania reżimu.
Jednocześnie Trybunał zauważył, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy stosowania reżimu skarżący był poddawany kontroli osobistej codziennie, a nawet kilka razy dziennie, przy każdorazowym opuszczaniu celi lub powrocie do niej. Kontrola osobista polegała między innymi na szczegółowych oględzinach ciała i sprawdzeniu odzieży oraz wymagała od skarżącego rozebrania się do naga. Była ona przeprowadzana rutynowo i nie była związana z żadnymi konkretnymi potrzebami bezpieczeństwa, ani z żadnymi konkretnymi podejrzeniami, dotyczącymi zachowania skarżącego. Biorąc pod uwagę, że skarżący był już poddawany kilku innym surowym środkom nadzoru oraz że władze nie powołały się na żadne konkretne czy przekonujące przesłanki podyktowane względami bezpieczeństwa, Trybunał stwierdził, że praktyka codziennych przeszukiwań stosowana wobec skarżącego musiała umniejszyć poczucie jego godności, wywołać w nim uczucie udręczenia i spotęgowanego bólu, wykraczające poza nieunikniony element cierpienia i poniżenia, związany z wykonywaniem kary pozbawienia wolności. Co więcej Trybunał nie stwierdził, by zakuwanie skarżącego w kajdanki było każdorazowo konieczne przez cały okres obowiązywania reżimu „niebezpiecznego osadzonego” zastosowanego wobec skarżącego.
Biorąc pod uwagę kumulatywny wpływ reżimu „niebezpiecznego osadzonego” na skarżącego, Trybunał stwierdził, iż władze nie wykazały, że zastosowanie szerokiego zakresu środków, w tym rutynowe kontrole osobiste, w szczególności w początkowym sześciomiesięcznym okresie obowiązywania reżimu, było konieczne dla osiągnięcia zgodnego z prawem celu zapewnienia bezpieczeństwa w zakładzie karnym.
W związku z powyższym Trybunał uznał, że doszło do naruszenia art. 3 Konwencji i zasądził na rzecz skarżącego 3000 euro tytułem zadośćuczynienia. 

W sprawie Sławiński przeciwko Polsce (skarga nr 61039/16) skarżący zarzucił naruszenie art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji w związku z długotrwałością toczącego się przeciwko niemu postępowania. Skarżący podniósł ponadto, że nie dysponował skutecznym krajowym środkiem odwoławczym w odniesieniu do dotkniętego przewlekłością postępowania. 
W 2001 roku zostało wszczęte śledztwo w sprawie oszustw, jakich skarżący miał dopuścić się w ramach prowadzonej przez siebie spółki zajmującej się windykacją należności. W dniu 24 czerwca 2002 roku przeciwko skarżącemu i jednemu współoskarżonemu skierowano akt oskarżenia. Sąd orzekający przeprowadził pierwszą rozprawę 4 grudnia 2003 roku. Następnie sąd przeprowadzał rozprawy w regularnych odstępach czasu (w sumie przeprowadzono około 100 rozpraw i przesłuchano ponad 300 świadków).  W październiku 2013 roku sąd rejonowy wydał wyrok.  Rok później sąd okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W czerwcu 2015 roku sąd rejonowy wydał wyrok, w którym uniewinnił skarżącego od części zarzutów i skazał za oszustwo w bardziej ograniczonym zakresie. W postępowaniu apelacyjnym sąd okręgowy uchylił wyrok sądu rejonowego części dotyczącej skazania skarżącego i umorzył postępowanie z uwagi na przedawnienie przestępstw, za które został skazany. W dniu 6 lipca 2015 roku skarżący wniósł skargę na podstawie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki.  W dniu 20 sierpnia 2015 roku sąd okręgowy częściowo uwzględnił skargę i stwierdził przewlekłość postępowania. Zasądził na rzecz skarżącego kwotę 2000 zł.  
Trybunał przypominał, że rozsądny czas trwania postępowania należy oceniać w świetle szczególnych okoliczności sprawy i z uwzględnieniem kryteriów przyjętych w orzecznictwie Trybunału, w szczególności złożoności sprawy oraz zachowania skarżącego i właściwych organów. W odniesieniu do ostatniego kryterium należy również brać pod uwagę, jakie są konsekwencje postępowania dla skarżącego.
Chociaż sąd orzekający przeprowadził liczne dowody z przesłuchania świadków, to  Trybunał nie uznał by wykazano, że zawiłość sprawy była ponadprzeciętna. W odniesieniu do działań władz krajowych Trybunał zauważył, że termin pierwszej rozprawy przed sądem rejonowym wyznaczono niemal osiemnaście miesięcy po wniesieniu aktu oskarżenia przeciwko skarżącemu. Ogółem sąd orzekający rozpoznawał sprawę przez okres ponad jedenastu lat. Trybunał oparł się na ustaleniach sądu okręgowego, który rozpatrywał skargę skarżącego na przewlekłość, że główny materiał dowodowy w postępowaniu został zgromadzony do dnia 7 marca 2006 roku, a późniejszy ponad siedmioletni okres charakteryzował się bardzo niską aktywnością procesową sądu orzekającego. W ocenie Trybunału takie opóźnienie należy uznać za nadmierne i należy je przypisać sądowi pierwszej instancji. 
W zakresie zarzutu naruszenia art. 13 Konwencji Trybunał uznał, iż kwota zasądzona w postępowaniu zainicjowanym skargą na przewlekłość stanowiła około czterech procent wartości, którą Trybunał prawdopodobnie przyznałby skarżącemu w tym czasie zgodnie ze stosowaną przez niego praktyką, biorąc pod uwagę okoliczności sprawy. Kwotę zasądzoną przez sąd krajowy należy zatem uznać za zbyt niską w świetle standardów określonych przez Trybunał (zob. Scordino przeciwko Włochom (nr 1), skarga nr 36813/97).
W świetle powyższego Trybunał stwierdził, że skarga na przewlekłość postępowania nie stanowiła dla skarżącego „odpowiedniego i wystarczającego zadośćuczynienia” w postaci odpowiedniego odszkodowania za przewlekłość postępowania w jego sprawie (zob. Scordino przeciwko Włochom (nr 1) oraz Rutkowski i Inni przeciwko Polsce). 
W związku z powyższym Trybunał uznał, że miało miejsce naruszenie art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji i zasądził na rzecz skarżącego kwotę 10000 euro tytułem zadośćuczynienia i 85 euro tytułem zwrotu kosztów i wydatków. 

Mając na uwadze podobny przedmiot skarg, Trybunał rozpoznał sprawę Szelongiewicz przeciwko Polsce (skarga nr 22533/17) łącznie z 31 innymi skargami. Wszystkie skargi dotyczyły zarzutu naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji ze względu na przewlekłość postępowań sądowych oraz art. 13 Konwencji z uwagi na brak albo nieadekwatną wysokość sum pieniężnych zasądzanych z tego tytułu. 
Rząd złożył deklaracje w celu rozwiązania kwestii podniesionych w przedmiotowych skargach. W każdej ze spraw Rząd przyznał, że miało miejsce naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji z powodu nadmiernej długości postępowania, jak również naruszenie art. 13 Konwencji z uwagi na brak skutecznego środka odwoławczego i zaoferował wypłatę skarżącym kwot pieniężnych w wysokości od 3900 zł do 39170 zł z tytułu szkód materialnych i niematerialnych oraz kosztów i wydatków. 
Z uwagi na zgodę skarżących na warunki deklaracji złożonych przez Rząd, Trybunał uznał, iż sprawy należy traktować jako rozstrzygnięte między stronami poprzez zawarcie ugody. W związku z powyższym, stwierdzając, że dalsze badanie skarg nie jest uzasadnione, skreślił  skargi z listy spraw zgodnie z art.  39 Konwencji.

W sprawie Sendłak przeciwko Polsce (skarga nr 1927/19) skarżący zarzucił naruszenie art. 8 Konwencji w związku z osadzeniem w celach, które nie posiadały odpowiednio wydzielonych kącików sanitarnych. 
W dniach 4 i 17 grudnia 2020 roku Trybunał otrzymał ugodę podpisaną przez strony. Rząd zobowiązał się do zapłaty skarżącemu kwoty 2600 euro tytułem wszelkich szkód materialnych i niematerialnych, jak również kosztów i wydatków a skarżący zrzekł się  wszelkich dalszych roszczeń wobec Polski w odniesieniu do faktów stanowiących podstawę do wniesienia skargi. Wobec powyższego Trybunał skreślił skargę z listy spraw zgodnie z art. 39 Konwencji.  


Orzeczenia są dostępne w bazie orzeczniczej Trybunału (HUDOC). Wyroki zostały również przetłumaczone na język polski i zamieszczone w bazie orzeczeń ETPCz na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.


 

Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Informacje o publikacji dokumentu
Pierwsza publikacja:
16.06.2021 16:19 Urszula Szafrańska
Wytwarzający/ Odpowiadający:
DWMPC IV
Tytuł Wersja Dane zmiany / publikacji
Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 1.0 16.06.2021 16:19 Urszula Szafrańska

Aby uzyskać archiwalną wersję należy skontaktować się z Redakcją BIP

{"register":{"columns":[]}}