Wyrok w sprawie Siedlecka przeciwko Polsce (skarga nr 13375/18)
31.07.2025
Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej: Trybunał lub ETPC) wydał 31 lipca 2025 r. wyrok w sprawie Siedlecka przeciwko Polsce (nr 13375/18). Skarga dotyczyła naruszenia art. 5, 10 i 11 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: Konwencja lub EKPC), ze względu na naruszenie prawa do wolności i bezpieczeństwa, prawa do wolności wyrażania opinii i prawa do swobodnego, pokojowego zgromadzenia.
Skarżąca jest dziennikarką, która wieczorem 10 czerwca 2017 r. wzięła udział w kontrmanifestacji wobec obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Wobec zastosowania znowelizowanej ustawy Prawo o zgromadzeniach (Dz.U. 2015 poz. 1485), zgromadzenie zostało odwołane z powodu równoczesnych obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Mimo to, skarżąca zjawiła się na kontrmanifestacji. Protestujący zostali otoczeni przez policję. Funkcjonariusze policji zażądali dowodów osobistych od manifestujących. Skarżąca najpierw legitymowała się legitymacją prasową, wobec odmowy jej przyjęcia zmuszona była okazać dowód osobisty. Skarżąca była przetrzymywana przez policję do wczesnych godzin nocnych. Funkcjonariusze poinformowali ją, że nie została aresztowana, a pozostaje ona jedynie „w dyspozycji policji”. Według skarżącej, nie mogła ona w tym czasie pójść do toalety czy skontaktować się z prawnikiem. 16 czerwca 2017 r. skarżąca wniosła zażalenie na jej zatrzymanie do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście w Warszawie, zarzucając złamanie art. 41 ust. 1 Konstytucji i art. 5 Konwencji. 11 września 2017 r., sąd oddalił zażalenie, opierając się na danych pochodzących z policji i wskazał, iż jej zatrzymanie nie wypełniało znamion aresztowania. Skarżącej nie przysługiwało odwołanie.
W związku z powyższym skarżąca wskazała, iż poprawki do ustawy Prawo o zgromadzeniach (Dz.U. 2015 poz. 1485), wprowadzające instytucję zgromadzeń cyklicznych ograniczyły jej prawo do zgromadzeń i naruszyły art. 5, 10 i 11 Konwencji. Skarżąca zarzuciła również na podstawie art. 10 i 11 Konwencji, że interwencja policji stanowiła nieproporcjonalne ograniczenie jej prawa do wolności wypowiedzi i wolności zgromadzeń.
Rząd złożył wstępne zastrzeżenia, w których stwierdził, że nie było podstaw do uznania, że stan, w jakim znajdowała się skarżąca podczas interwencji policji, stanowił zatrzymanie w rozumieniu art. 45 § 1 k.p.k., art. 244 § 1 kodeksu postępowania karnego lub art. 15 ust. 1 pkt 3 ustawy o Policji w brzmieniu obowiązującym w dniu przedmiotowych zdarzeń. Rząd wskazał, że skarżąca nie została pozbawiona wolności z naruszeniem Konwencji, w szczególności art. 5 ust. 1. Rząd wskazał również, że tożsamość skarżącej została zweryfikowana w czasie nie dłuższym niż dwie godziny. W niniejszej sprawie, zdaniem Rządu, podobnie jak w sprawie S., V. i A. przeciwko Danii, środki zostały podjęte przez policję dopiero po tym, jak demonstranci zaangażowali się w działania niezgodne z prawem i zostały one podjęte dopiero po upływie dwóch godzin.
Ponadto, Rząd podniósł wstępny zarzut niewyczerpania krajowych środków odwoławczych. Po pierwsze, uznał, że skarżąca nie odwołała się do właściwego miejscowo prokuratora od działań policji z dnia 10 czerwca 2017 r. Po drugie, zdaniem rządu, skarżąca nie wystąpiła z roszczeniem o odszkodowanie na podstawie art. 114 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, który stanowi, że odszkodowanie i zadośćuczynienie powinno zostać przyznane każdemu, kto został poddany niewątpliwie niesłusznemu aresztowaniu oraz każdemu, kto został pozbawiony wolności na podstawie art. 82 § 5 pkt 2 lub pkt 3, ale który został następnie prawomocnie uniewinniony lub wobec którego postępowanie zostało prawomocnie umorzone. Zgodnie z orzecznictwem sądów krajowych, roszczenia takie mogą być dochodzone niezależnie od tego, czy osoby, których one dotyczą, zaskarżyły zatrzymanie i uzyskały stwierdzenie, że było ono niesłuszne lub bezprawne (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, sygn. akt. II Aka 162/10, OSA 2011, nr 12, poz. 47). Po trzecie, Rząd uznał, że skarżąca nie skorzystała z prawa do żądania odszkodowania od Skarbu Państwa na podstawie art. 417 i 448 Kodeksu cywilnego w związku z domniemaną szkodą związaną z rzekomym ograniczeniem praw gwarantowanych przez Konwencję.
Końcowo Rząd podniósł wstępny zarzut, że skarżąca nie miała statusu ofiary w odniesieniu do domniemanego naruszenia jej praw na podstawie art. 11 Konwencji, oraz że skarga powinna zostać uznana za niezgodną ratione personae z Konwencją. Zdaniem Rządu, skarżąca nie podniosła, na żadnym etapie postępowania krajowego, żadnych zarzutów dotyczących domniemanego naruszenia jej prawa do przekazywania informacji na podstawie art. 10 Konwencji.
Trybunał zauważył, że Rząd, jak i Sąd Okręgowy w swojej decyzji z dnia 11 września 2017 r., stwierdził, że działania policji miały wystarczającą podstawę w prawie krajowym. Opierali się oni na odpowiednich przepisach ustawy o policji. Niemniej jednak, przepisy te, w opinii ETPC, odnoszą się jedynie do ogólnych działań policji i pozwalają policji na sprawdzenie dokumentów osoby w celu zweryfikowania jej tożsamości i nie stanowią podstawy do zatrzymania Trybunał zauważył ponadto, że przepisy krajowe umożliwiające zatrzymanie osoby przewidują zastosowanie zatrzymania, jeżeli spełnione są następujące warunki - po pierwsze, gdy dana osoba zostanie ujęta na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia, a po drugie, jeżeli istnieją podstawy do zastosowania wobec tej osoby postępowania przyspieszonego lub tożsamość tej osoby nie może zostać potwierdzona. W opinii ETPC, Rząd nie wykazał wystarczającej podstawy prawnej. Ponadto, Trybunał wskazuje, że Rząd nie wykazał tego, że cały okres faktycznego pozbawienia wolności był niezbędny do przeprowadzenia kontroli tożsamości. Z opisu wydarzeń przedstawionego przez skarżącą wynikało również, że oprócz kontroli tożsamości przeprowadzono dalsze kontrole w policyjnych bazach danych. W ocenie ETPC, Rząd również nie wyjaśnił, dlaczego wszyscy uczestnicy kontrdemonstracji nie zostali zwolnieni po sprawdzeniu i byli przetrzymywani razem do końca zgromadzenia cyklicznego.
Wobec powyższego, Trybunał uwzględniając charakter i czas trwania ograniczeń nałożonych na skarżącą przez władze, stwierdził, że skarżąca została pozbawiona wolności z naruszeniem art. 5 Konwencji w dniu 10 czerwca 2017 r. między godziną 20:00 a 22:00. W związku z powyższym, na rzecz skarżącej zasądzono zadośćuczynienie w wysokości 3000 EUR.
Trybunał wskazał, że celem zasady wyczerpania krajowych środków odwoławczych jest umożliwienie władzom krajowym (przede wszystkim organom sądowym) odniesienie się do zarzutów naruszenia prawa wynikającego z Konwencji oraz w stosownych przypadkach, zapewnienie zadośćuczynienia przed przedstawieniem takiego zarzutu Trybunałowi. W opinii Trybunału, skarżąca nie zapewniła władzom polskim możliwości zajęcia się konkretnym naruszeniem Konwencji zarzucanym przeciwko niemu, a tym samym zapobieżenia mu lub naprawienia go. ETPC wskazał, iż zarzut, że odpowiedni „skuteczny” krajowy środek odwoławczy nie został wykorzystany przez skarżącą w odniesieniu do jej skarg na podstawie art. 10 i 11 Konwencji jest uzasadniony. W związku z powyższym, Trybunał w przedmiotowym zakresie odrzucił skargę jako niedopuszczalną.