W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Marynata z korbola

03.06.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2007-03-01 w kategorii Warzywa i owoce w woj. wielkopolskim.

Wygląd:

Miąższ dojrzałej dyni pokrojony w kostkę w klarownej zalewie o złocistym odcieniu.

Kształt:

Niezbyt duża o dość regularnym kształcie kostka.

Rozmiar:

Kostka o wymiarach 2 cm x 2 cm.

Barwa:

Surowiec jednakowo dobrze wybarwiony w kolorze żółtopomarańczowym.

Konsystencja:

Kostki jędrne i mięsiste.

Smak:

Delikatny lekko kwaśny smak i aromat.

Dodatkowe Informacje:

Produkt naturalny bez konserwantów, słodzika, barwników i polepszaczy.

Tradycja:

Dynia jest gatunkiem bardzo starym. Wzmianki o niej można spotkać w starożytnych rękopisach z Chin. Do Europy sprowadzili ją hiszpańscy żeglarze w XVI wieku, gdzie szybko stała się powszechnie uprawianym warzywem. Przez wiele wieków podstawowymi warzywami w wielkopolskiej kuchni były świeża lub kwaszona kapusta, rzepa, marchew i brukiew. W biedniejszych czasach sięgano po dynię na terenie Wielkopolski nazywaną korbolem lub korbalem, w innych rejonach także banią. Warzywo to, trochę niesłusznie zapomniane, posiada dużo wartości odżywczych i dietetycznych. Maria Śleżańska w Co dziś na obiad pisze: Dynia jest wprawdzie bardzo pospolitą jarzyną, którą jada u nas przeważnie lud wiejski, lub nawet dają bydłu, jednak przyrządzona odpowiednio, jest wcale smaczną i delikatną, a że jest bardzo strawną, nadaje się przede wszystkim dla osób ze słabym żołądkiem. Jest jeden szlachetny gatunek dyni zwanej szparagową o specjalnie przyjemnym smaku, jakkolwiek i pospolita może być użyta na jarzynę (…). Przepisy kulinarne na szerokie wykorzystanie dyni znajdujemy w polskich źródłach literackich z drugiej połowy XIX wieku. W Jedynych praktycznych przepisach Lucyna Ćwierczakiewiczowa podaje w przepisie na marynatę z korbola (dyni, bani): Odgotować banię prawie dojrzałą w lekkim syropie, obraną i pokrajaną w kawałki, następnie odlać na drugi dzień ten syrop, a dołożywszy cukru, włożyć kawałek wanilii, wcisnąć na funt cukru jedną całą cytrynę, zagotować (…) nalać nim ułożoną w kompotierę banię, zawiązać pęcherzem i gotować (…). W wielu wielkopolskich domach od pokoleń przygotowywano różne potrawy z dyni: od chleba i słodkich wypieków począwszy, poprzez racuszki, przeciery, zupy, aż do marynat. Najbardziej popularne w Wielkopolsce dania z dyni to zupa z przecieranej dyni przyrządzana z mlekiem na słodko z lanymi kluskami oraz dynia krojona w niewielką kostkę i marynowana w specjalnej, słodko-kwaśnej zalewie. Z całej gamy produktów, wytwarzanych w regionie w oparciu o tradycyjne i sprawdzone receptury, na wyróżnienie zasługuje dynia marynowana. Smak zalewy w marynacie jest zawsze słodko-kwaśny, różnice lokalne w aromacie produktu zależą od dobranych w zależności od upodobań przypraw, głównie korzeni. Przepis na wspaniałą marynatę z korbola pochodzi od prababki właściciela przetwórni owocowo-warzywnej w miejscowości Wiórek niedaleko Poznania. Surowiec do dyni marynowanej stanowią owoce odmian dyni zwyczajnej oraz dyni olbrzymiej. Zbiory dyni odbywają się od września do listopada, wówczas przyrządza się z niej również przetwory. Owoce dyni po oczyszczeniu i wypłukaniu krojone są w dość drobną kostkę (2cm). Zalewa, przygotowywana z wody, octu i cukru, w wersji z Wiórka doprawiana jest korzeniami: goździkami i zmielonym cynamonem. Marynatę z dyni można indywidualnie wzbogacić o inne składniki: Kuchnia wielkopolska wczoraj i dziś (Poznań 1992) podaje, że dodatkowo: Między warstwami dyni można układać połówki takich owoców jak: śliwki, morele, obgotowane gruszki lub jabłka. Do każdego słoja można dodać mały kawałek skórki cytrynowej. Z kolei Maria Śleżańska w Kucharzu wielkopolskim pisze: (…) włożyć w słój przesypując cienko krajanymi migdałami, skórkami cytrynowemi, drobno łupanym cynamonem i kilku goździkami. Syrop gotować, dopóki nie zgęstnie. Jeżeli nie jest dość kwaskowaty, to można go cytryną zacisnąć. Przetworzoną dynię, zwaną marynatą z korbola, można różnorodnie wykorzystać: jako tzw. kompot na ostro, dodatek do smażonych i pieczonych mięs oraz jako składnik sałatek warzywnych i owocowych.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
17.09.2018 10:46 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
17.09.2018 10:46 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}