W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Artykuł ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua we "Frankfurter Allgemeine Zeitung"

30.06.2021

2020.04.02 Warszawa . Budynek MSZ . Ministerstwo Spraw Zagranicznych .
Fot. Tymon Markowski / MSZ

"Putin chce zwabić Niemcy w pułapkę"

Prof. Zbigniew Rau

Wladimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej, w swoim artykule w Die Zeit po raz kolejny przedstawił autorską wizję II wojny światowej. Związek Sowiecki jawi się w niej wyłącznie jako ofiara agresji III Rzeszy, która po odparciu najazdu przeobraziła się w „Zbawiciela Europy”.

Putin oczywiście nie jest historykiem amatorem, lecz przywódcą państwa, którego współczesna tożsamość kształtowana jest na gloryfikacji imperialnych tradycji.

Oferta Putina dla Niemiec wygląda następująco: Unia Europejska, zdominowana przez Niemcy, miałaby się stać częścią składową wielkiej wspólnoty utworzonej przez związek z Unią Euroazjatycką, w której z kolei dominuje Rosja.

Propozycja prezydenta Putin jest głęboko osadzona w jego własnej wizji II wojny światowej, w której kluczową rolę odgrywa afirmatywny stosunek do Paktu Hitler-Stalin. Ułatwił on Hitlerowi rozpętania wojny w Europie. W zamian Stalin otrzymał wolną rękę dla zniewolenia narodów Europy Środkowej i Wschodniej.

Nie przez przypadek w ostatnich latach Rosja, dokonując terytorialnych aneksji i okupacji, sięgała do tych samych metod, które Stalin wykorzystywał do zniewalania Europy Środkowej i państw bałtyckich w latach 1939 – 1989.

Dzięki wielkiej daninie krwi wszystkich narodów ZSRS, a szczególnie Ukraińców, Białorusinów i Rosjan, Stalin zdołał w Jałcie obronić i rozszerzyć strefę wpływów, którą otrzymał od Hitlera. W rezultacie „od Szczecina nad Bałtykiem po Triest nad Adriatykiem” podzieliła Europę żelazna kurtyna. Rosja ma długą praktykę w wabieniu demokratycznych przywódców w imperialną pułapkę.

Żelazna kurtyna dzieliła również Niemcy. Dlatego przezwyciężenie podziału Niemiec było równoznaczne z obaleniem porządku jałtańskiego i odzyskaniem wolności przez narody Europy Wschodniej. Wolność zaś, to możliwość suwerennego decydowania o modelu rozwoju, sposobach realizacji aspiracji społecznych, to zwycięstwo nad trzymaniem ludzi w obozach koncentracyjnych i gułagach, to możliwość ubiegania się o członkostwo w UE i NATO. Budowa Europe whole, free and at peace, zapoczątkowana przez prezydenta USA Georga H, Busha w 1989 roku, opierała się na odrzuceniu modelu opartego o koncert mocarstw na rzecz idei wolności i demokratyzacji stosunków międzynarodowych. To jest właśnie alternatywa wobec modelu proponowanego przez Putina.

Ważną funkcję w tej wizji prezydenta Putin odgrywa niemiecka koncepcja Wandel durch Handel. Putin skutecznie powstrzymał tę koncepcję i jak przystało na doświadczonego dżudokę, wykorzystuje niemiecką gotować do dialogu, aby dokonać zmiany Niemiec i upodobnić je do Rosji. Wraz z gazem z Nord Streamu, Niemcy mają zaimportować ideę koncertu mocarstw oraz kleptokratyczny model rozwoju oparty o współzależności polityki, biznesu i świata kryminalnego.

Dlatego Niemcy powinni propozycję Putina odrzucić i opowiedzieć za modelem Europy wolności, przezwyciężającej antagonizmy nie drogą zakulisowych porozumień koncertu mocarstw, lecz wspierając porządek oparty na prawie międzynarodowym i demokratycznej zasadzie szacunku dla suwerennej równości wszystkich państw, w myśl hasła „wolni z wolnymi, równi z równymi”.

Uruchomienie gazociągu NS 2 będzie dla Niemiec momentem próby i wyboru między tymi dwoma modelami. Putin zastawił bowiem na Niemcy imperialną pułapkę, w której część niemieckich elit wykupiła udziały. Jeden z moich poprzedników na urzędzie polskiego ministra spraw zagranicznych powiedział kiedyś w Berlinie, że bardziej się obawia niemieckiej bierności niż siły. Ja dziś obawiam się niemieckiego braku poczucia odpowiedzialności za konsekwencje współpracy z Rosją Putina.

Ukończenie Nord Steam 2 stworzy wielki deficyt bezpieczeństwa dla całej wschodniej flanki NATO. Ukraina zaś znajdzie się w próżni bezpieczeństwa. Dlatego wzywam Niemców do wzięcia odpowiedzialności za własne wybory związane z uruchomieniem NS2 i rzeczywisty, a nie pozorowany, udział w skompensowaniu deficytów bezpieczeństwa. Putin nie po to poniósł ogromne koszty budowy NS 2, aby z tego instrumentu nie korzystać. Konieczne jest więc wzmocnienie potencjału odstraszania zarówno wschodniej flanki NATO, jak i Ukrainy, która jako ofiara rosyjskiej agresji powinna otrzymać odpowiednio wysoką rekompensatę, zarówno w formie wsparcia politycznego, jak i zwiększenia potencjału obronnego. Polska jest gotowa uczestniczyć w kompensowaniu powstałych deficytów.

Testem na prawdziwość deklarowanego przez niemieckie elity poczucia odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy może być jedynie wzięcie na siebie rzeczywistej odpowiedzialność za pokój i demokratyczny kształt europejskiej polityki tu i teraz, szczególnie zaś po uruchomieniu Nord Stream 2.

{"register":{"columns":[]}}