Wicepremier Radosław Sikorski udał się na Ukrainę, by uczestniczyć w konferencji Yalta European Strategy – dorocznej międzynarodowej konferencji liderów polityki, biznesu, mediów, społeczeństwa obywatelskiego i środowiska eksperckiego, która odbywa się na Ukrainie od 2004 roku.

Na marginesie wydarzenia szef polskiej dyplomacji spotkał się z politykami ukraińskimi i europejskimi. Wicepremier Sikorski rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, ministrem spraw zagranicznych Andrijem Sybihą oraz ministrem obrony Denisem Szmyhalem. Spotkał się także z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem i Yvette Cooper, szefową brytyjskiej dyplomacji.

Na wspólnej konferencji prasowej z ministrem Sybihą, wicepremier Sikorski zaznaczył, że militarne prowokacje ze strony Moskwy wymagają utrzymania jedności między Ukrainą, Europą i Stanami Zjednoczonymi. Zadeklarował również, że Zachód nie ustanie we wspieraniu Ukrainy – pomoc dla Kijowa to nie tylko kwestia bezpieczeństwa Europy, ale także stabilności całego systemu międzynarodowego. Minister Sikorski podkreślił:

Najlepszą odpowiedzią na rosyjską agresję będzie solidarność z Ukrainą i jedność Zachodu.

W rozmowach z przedstawicielami ukraińskich władz wicepremier Sikorski podkreślił, że intensyfikacja rosyjskich ataków na Ukrainę pokazuje, że Moskwa nie ma zamiaru powstrzymać swoich agresywnych zachowań i prezentuje niekonstruktywne podejście do procesu pokojowego. Dodał także, że Polska chce rozszerzyć współpracę militarną z ukraińskim sektorem obronnym w ramach instrumentu SAFE.

W kontekście niedawnych uroczystości pogrzebowych ofiar Zbrodni Wołyńskiej w Puźnikach, wicepremier Sikorski wyraził zadowolenie z pozytywnego rozwoju dialogu historycznego między Polską a Ukrainą. 

 

Foto: Konrad Laskowski/MSZ