Od 19 do 20 marca minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński przebywał w Atenach. Wziął udział w posiedzeniu komitetu polityki rozwoju regionalnego OECD. Oprócz ministra w spotkaniu wzięli między innymi:

• Angel Gurría, sekretarz generalny OECD,
• Yannis Dragasakis, wicepremier Grecji, Minister Gospodarki i Rozwoju,
• Karl-Heinz Lambertz, przewodniczący Komitetu Regionów,
• Corina Creţu, komisarz UE ds. rozwoju regionalnego,
• Georgios Kaminis, Prezydent Aten.

Tytuł spotkania ministrów to: „Megatrendy: Budowanie lepszej przyszłości dla regionów, miast i obszarów wiejskich”. Wydarzenie składało się z kilku sesji, podczas których dyskutowano o takich sprawach jak:

uzupełnianie się polityk rozwoju miast i rozwoju wsi,

zrównoważony rozwój miast,

strategie rozwoju regionalnego i lokalnego

"Na pierwszy rzut oka może wydawać się to mało interesujące, ale te dyskusje mają wpływ zarówno na przyszłość Warszawy, Madrytu czy Kopenhagi, jak i Katowic, Czeskich Budziejowic czy hiszpańskiego Bilbao" – tłumaczy minister.

Podstawą do dyskusji były liczne raporty, które stworzyli analitycy OECD.

"Próbka tego o czym tutaj dyskutujemy. Wg badań OECD od 2000 roku miasta powyżej 250 tys. Mieszkańców w państwach zrzeszonych w tej organizacji urosły o 13% jeśli chodzi o liczbę mieszkańców. Jednocześnie od 2000 roku w 1 na 4 miasta populacja się zmniejszyła. Dotyczy to przede wszystkim niewielkich miast. Rozmowy toczą się m.in. o tym, co zrobić żeby ludzie chcieli żyć w mniejszych miejscowościach i żeby metropolie nie pękały w szwach" – wyjaśnia Kwieciński.

Duże zainteresowanie wzbudziły tutaj słowa ministra o tym, że Katowice mogą być polskim Bilbao, to znaczy przejść transformację z górniczego, mocno przemysłowego miasta, do miejsca przyjaznego środowisku i tętniącego życiem. To zainteresowanie minister wykorzstał do promocji Katowic jako kandydata do organizacji Światowego Forum Miejskiego w 2022 roku.

Minister odbył też kilka bilateralnych spotkań.

"Rozmawiałem między innymi z wiceszefem OECD Ulrikiem Knudsenem o tym, że chcielibyśmy żeby OECD zrobiło badania na przykładzie Polski jak łączyć politykę rozwoju miast z polityką rozwoju wsi" – mówi Kwieciński

Dodaje, że OECD to nie tylko organizacja międzynarodowa, ale też świetny ośrodek analityczny. Jego zdaniem warto wykorzystać ten potencjał dla polityki rozwoju Polski.

Spotkania z wicepremierem Grecji Yannisem Dragaskanisem i minister do spraw rozwoju obszarów wiejskich Szwecji były poświęcone przede wszystkim współpracy gospodarczej i negocjacjom nowego rozdania unijnych funduszy. 

"Nasze interesy w kwestii polityki spójności nie zawsze są zbieżne. Na przykład Szwecja jest płatnikiem netto do unijnego budżetu co oznacza, że więcej do niego wpłaca niż otrzymuje w ramach polityk unijnych. Szwecja opowiada się za gruntownymi zmianami w polityce spójności i wspólnej polityce rolnej, nie zawsze idącymi w takim kierunku, jak nasze postulaty. Takie rozmowy pomagają zbliżyć stanowiska w niektórych kwestiach"– ocenia Kwieciński.

Z kolei Grecja, pomimo niedawnego kryzysu, to kraj możliwości dla firm z Polski, na przykład dla przemysłu stoczniowego czy branży turystycznej. Szacuje się, że 20% towarów transportowanych drogą morską odbywa się za pomocą floty greckiej. W przypadku turystyki ostatnio jeden z polskich touroperatorów inwestuje w hotele na greckich wyspach.

Spotkania komitetu polityki rozwoju regionalnego na szczeblu ministrów odbywają się co 5 lat.