We wtorek Premier Donald Tusk wziął udział w dwóch ważnych wideokonferencjach: Koalicji Chętnych oraz Rady Europejskiej z udziałem Prezydenta Ukrainy. W ramach obu spotkań liderzy omówili przebieg i wyniki rozmów Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i wspierających go europejskich liderów z Prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie.

„Uczestnicy tych spotkań doceniają to wszystko, co się dzieje w ostatnim czasie – szereg spotkań, intensyfikacja prac nad tym, by nastał w końcu pokój i w Ukrainie przestała być rozlewana krew”

– powiedział Rzecznik rządu Adam Szłapka.

Uczestniczący w obu wideokonferencjach politycy omówili plany dotyczące dalszego wsparcia Ukrainy. Bezpieczeństwo europejskie i regionalne wymagają zachowania jedności transatlantyckiej w kwestii warunków rozejmu oraz przyszłego, kompleksowego porozumienia pokojowego.

„Ukraina musi mieć gwarancję bezpieczeństwa dla swojej suwerenności i oczywiście dzieci, które zostały porwane przez Putina, muszą wrócić do domu. (…) Jeżeli naprawdę chcemy, żeby ten pokój był sprawiedliwy, trwały, to strona, która została napadnięta, czyli Ukraina, musi być przez tych, którzy cenią prawo międzynarodowe i sprawiedliwość w stosunkach międzynarodowych, wspierana” 

– podkreślił Rzecznik rządu.

Polska, która wspiera wysiłki międzynarodowe zmierzające do osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju, wciąż przypomina na arenie międzynarodowej o konieczności utrzymania twardego stanowiska wobec Rosji.

„Polska – i nikt co do tego nie ma żadnych wątpliwości – była zawsze bardzo realistyczna w relacjach z Rosją i zawsze ostrzegała wszystkich partnerów, także w Europie, w Unii Europejskiej, co do tego, że na Rosję trzeba po prostu uważać i trzeba z nią rozmawiać bardzo twardo”

– mówił Adam Szłapka.

Rzecznik rządu przypomniał podczas konferencji, że wspierająca Ukrainę Koalicja Chętnych to szeroki format państw europejskich oraz państw pozaeuropejskich (np. Kanada, Nowa Zelandia, Australia, Japonia).

Rada Ministrów przyjęła dziś wyczekiwany przez społeczeństwo projekt ustawy, która wprowadza silniejszą ochronę dla funkcjonariuszy publicznych – takich jak policjanci, strażacy czy ratownicy medyczni – a także dla osób, które narażają swoje życie i zdrowie, pomagając innym – lekarkom, pielęgniarkom, ratownikom górskim i wodnym, ale i zwykłym obywatelom, którzy reagują na przemoc lub ratują ofiary wypadków.

„To jest ustawa niezwykle istotna, oczekiwana społecznie, bo chodzi o to, by zwiększyć ochronę funkcjonariuszy publicznych oraz tych osób, które narażają swoje życie i zdrowie, podejmując interwencję w obronie innych, na przykład ratując kogoś. (…) Pamiętamy – mieliśmy dużo przypadków, że ratownik medyczny został przez kogoś zaatakowany czy pielęgniarka. (…) Za atak na policjanta, strażaka, ratownika medycznego lub kogoś, kto pomaga innej osobie, będzie grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”

– wyjaśniał założenia projektu ustawy Rzecznik rządu.

Dotychczas za atak na nietykalność funkcjonariusza groziła kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za atak na pomagającego obywatela –  kara do 2 lat pozbawienia wolności. Co ważne, jeśli sprawca zostanie skazany za przemoc wobec funkcjonariusza lub osoby ratującej innych, sąd będzie musiał na wniosek pokrzywdzonego opublikować wyrok np. na stronie internetowej.

Więcej informacji na stronie.

Inny z przyjętych we wtorek przez Radę Ministrów projektów ustaw wprowadza nowe rozwiązania, które ułatwią zawieranie i stosowanie układów zbiorowych pracy. Ten rodzaj porozumień między pracodawcą i pracownikami może np. lepiej dopasować sposób wynagradzania i premiowania pracowników do specyfiki działania danego przedsiębiorcy czy branży. Projekt zakłada m.in. większa swobodę w ustalaniu zasad układów zbiorowych pracy, szybszą ich rejestrację czy możliwość mediacji w razie sporu.

Więcej informacji na stronie.

Rada Ministrów przyjęła dziś także projekt ustawy, która zaostrzy kary za spowodowanie zagrożeń pożarowych, wypalanie traw oraz rozniecanie ognia w lasach, na łąkach i torfowiskach.

„Jest lato, wszyscy słyszymy kolejne doniesienia o pożarach. Nie może być zgody na lekkomyślność, nie może być zgody na nieodpowiedzialność, na niedbalstwo. Maksymalna kara grzywny wzrośnie z obecnych 5 tysięcy do 30 tysięcy [złotych]. Wzrośnie też odpowiedzialność za czyny o charakterze chuligańskim”

– podawał przykłady nowych rozwiązań Adam Szłapka.

Więcej informacji na stronie.

Tradycyjnie już Rzecznik rządu Adam Szłapka zaprezentował podczas wtorkowej konferencji przykłady przekazów dezinformacyjnych. W ostatnim czasie jedna z telewizji sugerowała, że Polska może wysłać swoje wojska do Ukrainy – mimo że polski rząd od dawna informuje, że nie ma takich planów. Wczoraj z kolei w sieci pojawiło się wygenerowane przez sztuczną inteligencję sugestywne zdjęcie ukazujące rzekomo europejskich liderów czekających na spotkanie z Prezydentem Donaldem Trumpem.

„O co chodzi w tym? Żeby uderzać i budować antyeuropejską narrację w Europie. (…) Warto weryfikować źródła. Zawsze”

– zaznaczył Rzecznik rządu.

Rząd apeluje do wszystkich obywateli, a także do mediów, by nie powielać dezinformacji, ponieważ jest to działanie, które szkodzi nam wszystkim.