Mamy zielone światło na budowę elektrowni jądrowej w Polsce
09.12.2025
„Robimy, nie gadamy. Rzeczywiście będziemy mogli budowę rozpocząć z odpowiednim impetem, tak żeby prąd z tej pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce popłynął możliwie szybko” - powiedział Premier Donald Tusk przed posiedzeniem Rady Ministrów. Komisja Europejska udzieliła zgody na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej. Decyzja, będąca efektem wielomiesięcznych negocjacji rządu, pozwoli na rozpoczęcie jeszcze w tym roku realizacji tej strategicznej dla bezpieczeństwa energetycznego inwestycji. Rada Ministrów przyjęła dzisiaj ponownie ustawę o kryptoaktywach - wcześniej zawetowaną przez Prezydenta K. Nawrockiego. „Proszę nie przeszkadzać i umożliwić przyjęcie ustawy, dzięki której uczestnicy rynku kryptowalut będą bardziej bezpieczni” - apelował szef rządu. Rynek ten potrzebuje regulacji już dziś - wymaga tego zarówno interes państwa, jak i Polek i Polaków.
Zgoda KE otwiera drogę do rozpoczęcia budowy elektrowni
Premier Donald Tusk zapowiedział, że dziś Polska otrzyma oficjalne potwierdzenie zgody Komisji Europejskiej na udzielenie pomocy publicznej na budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. I tak się stało. Decyzja została wydana.
To brzmi technicznie, ale tak naprawdę budowa będzie mogła ruszyć z kopyta - i to jeszcze w grudniu
- powiedział szef rządu.
W sprawie budowy pierwszej elektrowni jądrowej rząd zabezpieczył środki finansowe. Inwestycja ma wynieść ponad 60 mld zł. Dzięki decyzji KE (która była niezbędnym warunkiem udzielenia pomocy publicznej) jeszcze w grudniu 4,6 mld zł trafi do zainteresowanego podmiotu.
Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino” w pomorskiej gminie Choczewo to projekt infrastrukturalny o strategicznym znaczeniu dla transformacji energetycznej kraju. Polskie Elektrownie Jądrowe odpowiadają m.in. za przygotowanie procesu inwestycyjnego i pełnią rolę inwestora w projekcie jej budowy. Zgodnie ze znowelizowaną w lutym 2025 r. ustawą spółka uzyska do 2030 roku wsparcie publiczne na przygotowanie i realizację inwestycji w wysokości do 60,2 mld zł.
Rząd kontynuuje prace nad regulacjami dla rynku kryptoaktywów
Dziś rząd ponownie zajął się projektem ustawy o rynku kryptoaktywów, zawetowanym przez Prezydenta Karola Nawrockiego w ubiegłym tygodniu.
Proszę nie przeszkadzać i umożliwić przyjęcie ustawy, dzięki której uczestnicy rynku kryptowalut będą bezpieczni, a przynajmniej bezpieczniejsi
- zwrócił się Premier Donald Tusk do głowy państwa.
Celem projektu Rady Ministrów jest uczynienie rynku kryptowalut w Polsce bezpiecznym z punktu widzenia inwestorów – szczególnie tych działających na małą skalę. Dodatkowo, z punktu widzenia interesów państw rynek kryptoaktywów powinien być przynajmniej w elementarnym stopniu kontrolowany.
W naszym oficjalnym rejestrze firm, które działają na rynku kryptowalut, w Rejestrze Katowickim, jest ponad 100 podmiotów, które są bezpośrednio związane z Rosją, Białorusią, z państwami dawnego Związku Sowieckiego. To jest dzwonek alarmowy, który mówi bardzo wyraźnie: musimy elementarnie, bez psucia komukolwiek interesów zadbać o bezpieczeństwo państwa i obywateli w tej kwestii
- mówił Prezes Rady Ministrów.
Szef rządu zaznaczył, że Prezydent ma dostęp do każdej informacji, o którą poprosi, zanim podejmie decyzję dotyczącą ustawy. W tej konkretnej sprawie stawką jest realne bezpieczeństwo ludzi oraz państwa.
