Projekt realizuje działania deregulacyjne rządu. Chodzi o uelastycznienie relacji pomiędzy inwestorem, wykonawcą i podwykonawcą w ramach umów o roboty budowlane. Nowe przepisy mają szczególne znaczenie dla mniejszych inwestycji budowlanych, w których obecne przepisy często wydłużają realizację projektów. Przyjęte rozwiązanie pozwoli stronom – czyli inwestorowi i wykonawcy – ustalić krótszy termin na zgłoszenie sprzeciwu, o ile zostanie on wyraźnie wskazany w umowie.

Najważniejsze rozwiązania

• Obecne przepisy nakładają na inwestora obowiązek zgłoszenia sprzeciwu wobec podwykonawcy w ciągu 30 dni od zawarcia przez wykonawcę umowy z podwykonawcą.
  • Termin ten jest sztywno określony – nie można go skrócić ani dostosować do specyfiki inwestycji.
  • W praktyce prowadzi to do opóźnień i zbędnej biurokracji, zwłaszcza w przypadku mniejszych projektów budowlanych, gdzie procesy mogą przebiegać szybciej.
• Po zmianie, inwestor i wykonawca będą mogli ustalić krótszy termin na zgłoszenie sprzeciwu, o ile zostanie on wyraźnie wskazany w umowie.
  • Dodatkowo wprowadzona zostaje zasada, że termin ustalony wobec podwykonawcy nie może być krótszy niż ten uzgodniony między inwestorem a wykonawcą.
• Nowe przepisy pozwolą dostosować termin zgłoszenia sprzeciwu do realiów konkretnej inwestycji, co ułatwi szybkie rozpoczęcie prac przez podwykonawców i usprawni całość procesu budowlanego.

Nowe przepisy mają obowiązywać po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.