Minister Marcin Kierwiński w Luksemburgu: Polska zwolniona z relokacji migrantów na wiele lat
14.10.2025
Przez wiele lat Polska będzie zwolniona z mechanizmów relokacji migrantów - powiedział w Luksemburgu minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński podczas Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (JHA) Unii Europejskiej. Szef MSWiA przedstawił stanowisko Polski w sprawie Paktu Migracyjnego Unii Europejskiej, podkreślając zdecydowany sprzeciw wobec mechanizmów relokacji oraz potrzebę fundamentalnych zmian w polityce migracyjnej UE.
Przez wiele lat nie będzie mowy o tym, by jakakolwiek relokacja dotyczyła Polski. Będziemy zwolnieni z tych mechanizmów. Mówił o tym wielokrotnie premier Donald Tusk i będziemy to cały czas powtarzać, nigdy nie zgodzimy się na jakiekolwiek rozwiązania, które mogłyby być niebezpieczne dla naszych obywateli. To stanowisko wielokrotnie wybrzmiało na różnych forach instytucji europejskich
– powiedział szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Polska konsekwentnie sprzeciwia się wszelkim zapisom Paktu Migracyjnego, które mogłyby być szkodliwe, w szczególności mechanizmowi solidarnościowemu opartemu na relokacjach. Rząd Donalda Tuska, prowadząc intensywne działania w Brukseli, przekonał Unię Europejską do polskiego stanowiska, co ma doprowadzić do wyłączenia Polski z niekorzystnych zapisów.
W kwestiach migracji nie może być rozwiązywania problemów jednych kosztem przerzucania ich na innych
– podkreślił minister spraw wewnętrznych i administracji.
Unia powinna współfinansować ochronę wschodniej granicy
Polska podkreśla swój ogromny wkład w walkę z nielegalną migracją i ochronę zewnętrznej granicy Unii Europejskiej przed działaniami hybrydowymi z Białorusi i Rosji. Minister Marcin Kierwiński podkreślił, że Warszawa oczekuje współfinansowania ochrony granicy przez Unię Europejską. Inwestycje w ochronę granicy wyniosły w ostatnich dwóch latach ponad 2,6 mld zł z pieniędzy polskich podatników. Są kosztem ponoszonym samodzielnie, podczas gdy korzyści z bezpiecznych granic są wspólne dla całej UE.
Dla nas najważniejsze jest zabezpieczenie wschodniej granicy i walka z nielegalną migracją, instrumentalnie wykorzystywaną przez służby białoruskie i rosyjskie. W kwestii kosztów, które ponosimy na ochronę wschodniej granicy UE, oczekujemy wsparcia ze strony wszystkich krajów Unii Europejskiej. To są gigantyczne nakłady na ulepszenie zapory technicznej, stworzenie zapory elektronicznej, na zaangażowanie Straży Granicznej, wojska, Policji. Tylko w tym roku udaremniliśmy ponad 27 tysięcy nielegalnych prób przekroczenia granicy. Te osoby, gdyby sforsowały naszą granicę przez Polskę trafiłyby do krajów Unii Europejskiej
– powiedział szef MSWiA.
Polska stała się wzorem dla innych krajów w kwestii bezpieczeństwa granic, zaostrzając przepisy wizowe i azylowe oraz przebudowując zaporę. Wysiłek polskich funkcjonariuszy i żołnierzy na granicy zbudował siłę negocjacyjną Polski.
Od początku 2025 r., Straż Graniczna powstrzymała już ponad 27,7 tys. prób przejścia na granicy polsko-białoruskiej. To możliwe, dzięki zmodernizowanej zaporze na całej długości granicy z Białorusią. Modernizacja polegała na inwestycjach we wzmocnienie bariery fizycznej dodatkowymi elementami, stworzenie całościowego monitoringu granicy za pomocą tysięcy kamer dzienno-nocnych i wież obserwacyjnych, a także aktualnie realizowanej drogi wzdłuż granicy pozwalającej strażnikom na szybsze poruszanie się w terenie i reagowanie na naruszenia. To całościowe podejście przekłada się na 98 proc. skuteczności w powstrzymywaniu prób nielegalnego wejścia do RP na tym odcinku granicy.
Rząd ponadto podjął działania mające na celu odzyskanie kontroli nad migracją, w tym uzdrowienie polityki wizowej, wyeliminowanie fałszywych agencji zatrudnienia i zawieszenie prawa do azylu.
Zagrożenia dronami
Na Radzie JHA omawiane są również kwestie zwalczania zagrożeń związanych z dronami, gdzie pojawiła się propozycja przekazania 250 mln euro z Funduszu Zarządzania Granicami na systemy nadzoru i obrony przed dronami, a także sprawy Strefy Schengen i monitorowanie potencjalnych ryzyk migracyjnych z Bliskiego Wschodu.