W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

OŚWIADCZENIE RZECZNIKA PRAW PACJENTA

14.04.2023

Sejm

Projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta był dziś procedowany w Sejmie. Do odrzucenia uchwały Senatu o odrzuceniu ustawy, czyli potrzebnej bezwzględnej większości przy obecności co najmniej połowy liczby posłów, zabrakło w Sejmie jednego głosu. Ważnego głosu w ważnej sprawie. Ustawa o jakości stawiała pacjenta w centrum systemu i jej faktyczne odrzucenie to bardzo zła wiadomość przede wszystkim dla pacjentów. Obecnie rozliczamy świadczenia bez analizy ich jakości. Pacjenci mogliby porównywać dane o jakości prezentowanej przez poszczególne placówki i udawać się do tych, które dają największą gwarancję, że zabieg zostanie przeprowadzony prawidłowo, a jakość opieki będzie na najwyższym poziomie. Jakość to również bezpieczeństwo pacjenta. 

Moglibyśmy je znacznie wzmocnić monitorując i rejestrując zdarzenia niepożądane czy błędy medyczne w sposób usystematyzowany i według określonych standardów, unikając aż do 50 proc. zdarzeń niepożądanych i błędów medycznych.

Ustawa to również system no-fault. Jest on obecny w krajach skandynawskich, Belgii, Francji, Nowej Zelandii, czy części Stanów Zjednoczonych. System no-fault to szybka analiza sytuacji, danego zdarzenia niepożądanego, szybka wypłata rekompensaty dla pacjenta. Bez poszukiwania winnego, z analizą przyczyn, koncentrująca się na rozwiązaniach cywilnoprawnych.

Nie ukrywam, że liczyłem na to, że ustawa ta stanie się elementem prawnego porządku i pierwszym krokiem procesu zmiany myślenia o tym, jak powinny być udzielane świadczenia zdrowotne w Polsce. Krokiem w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa i pozycji pacjentów w Polsce. Żałuję, że proces ten niepotrzebnie rozciągnie się w czasie, bo ustawa jest potrzebna tu i teraz. Pacjenci nie będą mogli niestety skorzystać z jej instrumentów. Nie zostanie wzmocnione bezpieczeństwo pacjentów, nie będzie wzmocniona jakość i skuteczność leczenia, a to przecież to właśnie tego oczekują przede wszystkim pacjenci.

Jako Rzecznik Praw Pacjenta nie ustanę jednak w stałym dążeniu do poprawy bezpieczeństwa pacjentów i przestrzegania ich praw. Skorzystam z wszystkich, mieszczących się w moich uprawnieniach instrumentów, by proces stawiania pacjenta w centrum systemu ochrony zdrowia nadal się dynamicznie toczył. Pacjenci tego potrzebują i oczekują.   

 

Bartłomiej Chmielowiec

 

 

{"register":{"columns":[]}}