W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Społeczny i emocjonalny wymiar akcji dowożenia na szczepienia przeciw COVID-19

26.02.2021

Czerwony samochód straży pożarnej, przed nim stoją dwaj funkcjonariusze w czarnych mundurach i podtrzymują stojącą między nimi starszą kobietę

Od ponad miesiąca w ramach ogólnopolskiej akcji szczepień przeciw COVID-19 strażacy pomagają dotrzeć do punktów szczepień osobom, które nie mogą tam dojechać we własnym zakresie (do 25 lutego dowieziono 5 736 osób). Jak pokazał czas, akcja ta ma nie tylko wymiar fizycznej pomocy w organizacji transportu ale również niesie wiele korzyści w aspekcie społecznym i emocjonalnym dla obu stron. Przykładem tego jest relacja, którą przesłał nam  strażak PSP realizujący dowóz osób do szczepień, którą dzielimy się z Państwem poniżej:

W środowe popołudnie do punktu szczepień przywieźliśmy Panią Kazię. Była bardzo zestresowana. Już wcześnie rano wstała i czekała na szczepienie.  Zdenerwowanie dało się odczuć, jednak szybko „zagadaliśmy” sympatyczną Seniorkę, by trochę odwrócić uwagę od celu wyjazdu. W przychodni udało się zorganizować miejsce szczepienia na parterze, by Pani Kazia nie musiała walczyć ze schodami. Po zabiegu, humor Seniorki wyraźnie się poprawił. Podczas przesympatycznej rozmowy dowiedzieliśmy się, że Pani Kazia ma już 98 lat. Mieszka sama, gdyż mąż zmarł kilkanaście lat temu, a najbliższa rodzina mieszka koło Strzelina. Oczywiście często Ją odwiedzają, ale Seniorka jest całkowicie samodzielna w swoim mieszkaniu. Potrzebuje wsparcia opiekunki wyłącznie by wyjść z budynku (II piętro) i ewentualnie zrobić zakupy. Mimo, iż maseczka zasłaniała twarz Pani Kazi, słychać było dobry humor w głosie. Potwierdzały to również uśmiechnięte oczy – odczuliśmy dużą sympatię dla straży pożarnej. Jak się okazało, sympatia dla munduru nie była przypadkowa, gdyż Pani Kazia jest porucznikiem WP w stanie spoczynku. Korzystając z wiosennej pogody spędziliśmy jeszcze trochę czasu razem, siedząc na ławeczce przed blokiem, słuchając opowiadań Seniorki. Przy okazji drugiego szczepienia, Pani Kazia zaproponowała byśmy przyjechali trochę wcześniej – na herbatę oraz kontynuację opowieści. Zgodziła się również pokazać medale, którymi przez lata służby dla Kraju została odznaczona”.

Opracowanie: Zespół prasowy KG PSP

Zdjęcie: bryg. Krzysztof Gielsa KP PSP w Oławie

 

{"register":{"columns":[]}}