W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Innowacja wymaga odwagi. Przygotowujemy się na 10. Program Ramowy

07.10.2025

Dzisiejsze wydarzenie to nie tylko przestrzeń do wymiany wiedzy, ale to także czas na refleksję, abyśmy się zastanowili, w którym kierunku nasz kraj i Wspólnota Europejska powinny się rozwijać oraz jak kształtować naszą przyszłość, szczególnie w obszarze badań i rozwoju - powiedział prof. dr hab. inż. Jerzy Małachowski, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, w przemówieniu otwierającym zorganizowaną przez NCBR konferencję „Innowacje, trendy i przyszłość badań. Horyzont Europa i 10. Program Ramowy”.

DC

Wydarzenie było poświęcone najważniejszym kierunkom rozwoju europejskich programów badawczych. W ciągu dwóch dni, w gronie  firm, uczelni, instytucji naukowych i badawczych, przedstawicieli organizacji publicznych i prywatnych oraz NGOs, odbyło się wiele strategicznych dyskusji na temat badań naukowych, innowacji oraz współpracy międzynarodowej w obecnej i nadchodzącej perspektywie finansowej Komisji Europejskiej.

175 mld euro w 10. Programie Ramowym

- Strategia rozwoju Polski do 2035 roku wskazuje, że nauka, edukacja i innowacje są fundamentem nowoczesnego państwa. Wśród celów strategicznych znajdują się m.in. rozwój kapitału ludzkiego, cyfryzacja, transformacja energetyczna oraz wzmacnianie potencjału badawczo-rozwojowego. To cele, które w pełni korespondują z priorytetami Horyzontu Europa i jego planu strategicznego na lata 2025-2027 – powiedziała dr Karolina Zioło-Pużuk, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego podczas inauguracji wydarzenia. – Programy krajowe i europejskie ze sobą nie konkurują. Te środki są komplementarne, a projekty wzajemnie się wzmacniają. Udział polskich jednostek w programach europejskich nie tylko przynosi korzyści finansowe, ale przede wszystkim podnosi jakość badań, zwiększa kompetencje zespołów i otwiera drzwi do międzynarodowej współpracy.

 

- Dzisiejsza konferencja będzie wyjątkową okazją do wspólnej refleksji nad tym, jak kształtować przyszłość Polski w Unii Europejskiej w obszarze badań naukowych i innowacji – wskazała dr Katarzyna Smyk, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej. – W ramach nowego, planowanego, wieloletniego budżetu Unii Europejskiej, na 10. Program Ramowy przeznaczono 175 mld euro, czyli niemal dwukrotnie więcej w stosunku do obecnej edycji. To jest propozycja Komisji Europejskiej.

Dr Katarzyna Smyk odniosła się również do udziału Polski w Horyzoncie Europa, wskazując na niedosyt i konieczność poprawy statystyk udziału w europejskich programach.

Gdzie jesteśmy? Co przed nami?

Dr Piotr Świerczyński, p.o. dyrektor Działu Krajowego Punktu Kontaktowego w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju zaprezentował uczestnikom aktualne osiągnięcia Polski w programie Horyzont Europa oraz przybliżył planowany program Horyzont Europa na lata 2028-2034.

- Jeśli porównujemy ten sam etap realizacji programu Horyzont Europa z programem Horyzont 2020, czyli po 697 konkursach, to rzeczywiście obserwujemy znaczący wzrost blisko 120% jeśli chodzi o poziom dofinansowania. Podobnie jest z liczbą projektów – tych jest o 30% więcej, a umiarkowanie lepiej jeśli chodzi o liczbę koordynacji. Ale jeżeli spojrzymy na ranking krajów Unii Europejskiej to jesteśmy dopiero na 14. pozycji jeśli chodzi o udział w programie Horyzont Europa – mówił dr Piotr Świerczyński.

W Programie Ramowym Horyzont Europa 693 polskie organizacje realizują obecnie 1530 projektów na łączną kwotę dofinansowania netto 823,1 mln euro. W 226 projektach polskie instytucje pełnią rolę koordynatora. W strukturze dofinansowania widać duże zaangażowanie przedstawicieli sektora szkolnictwa wyższego (prawie 36%) oraz organizacji badawczych (ponad 24%). Łączny udział sektora prywatnego wynosi natomiast ponad 22%. Polskie instytucje uczestniczą we wszystkich obszarach programu, jednak największe dofinansowanie (56% budżetu przyznanego dotychczas wszystkim polskim instytucjom) przypada na 963 projekty realizowane w ramach II Filaru – Globalne wyzwania i europejska konkurencyjność przemysłowa, czyli w tzw. klastrach tematycznych. Na drugim miejscu pod względem poziomu dofinansowania (ponad 21% polskiego budżetu) znajduje się Filar I – Doskonała baza naukowa – polskie instytucje uczestniczą w 357 projektach.

- W połowie lipca Komisja Europejska zaproponowała nową perspektywę finansową na lata 2028-2034. Nowy, 10. Program Ramowy będzie częścią Europejskiego Funduszu Konkurencyjności, który będzie konsolidował czternaście dotąd realizowanych programów, jak np. Europejski Fundusz Obronny, Europejski Program Kosmiczny czy Program Cyfrowa Europa. Fundusz zakłada kompleksowe podejście do cyklu innowacji – od badań podstawowych, poprzez stosowany rozwój technologii, ale także i komercjalizację – przybliżył dr Świerczyński, podkreślając, że opisywane założenia są na razie propozycją Komisji Europejskiej. – Na nowy, 10. Program Ramowy planowany jest budżet 175 mld euro. Mamy tu cztery priorytety szczegółowe – jednym z nich jest odporność, bezpieczeństwo, przemysł zbrojeniowy i przemysł kosmiczny – Komisja Europejska planuje przeznaczyć na ten obszar ponad 130 mld euro. Kolejnymi obszarami są technologie cyfrowe, transformacja energetyczna i dekarbonizacja oraz zdrowie, biotechnologia, rolnictwo i biogospodarka.

Propozycja Komisji Europejskiej zostanie teraz poddana szerokim konsultacjom z krajami członkowskimi oraz instytucjami europejskimi, Parlamentem Europejskim czy Radą Europejską.   

O stanowisku Polski przy okrągłym stole

Zastępczyni dyrektora NCBR, Bożena Lublińska-Kasprzak, poprowadziła niezwykle ważną dyskusję nt. stanowiska Polski wobec 10. Programu Ramowego Unii Europejskiej. Jej gośćmi byli przedstawiciele administracji rządowej, uczelni, przedsiębiorstw, instytucji publicznych i europejskich.

- Wiemy gdzie jesteśmy i jakie mamy aspiracje. Chcemy, aby Polska miała coraz większy udział w programach ramowych – zarówno ten ilościowy, jak i jakościowy. Chcemy, aby program wpływał na konkurencyjność i innowacyjność polskiej i europejskiej gospodarki. Chcemy również, aby program wpływał na bezpieczeństwo Polski – rozpoczęła dyskusję dyrektor Bożena Lublińska-Kasprzak.

Rozmawiano nt. sposobów na zwiększenie udziału Polski w europejskich programach, mocnych ale i słabych stron polskich podmiotów, o polskim potencjale podboju Europy nowymi technologiami, podejściu systemowym, wyzwaniach, możliwościach i zagrożeniach.

Dr Michał Goszczyński, zastępca dyrektora Departamentu Innowacji i Rozwoju w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego zwrócił uwagę na niezależność Programu Ramowego, którą Polska z sukcesem zaprezentowała w deklaracji warszawskiej: Wraz z innymi państwami członkowskimi chcieliśmy, aby program był samodzielny, miał właściwe finansowanie, miał właściwy sposób reprezentacji naszych interesariuszy. I to się udało.

Z kolei prof. dr hab. inż. Teofil Jesionowski, przewodniczący Komisji ds. Nauki w KRASP, rektor Politechniki Poznańskiej skupił się na mocnych stronach polskiej nauki, jednocześnie wskazując jej niedociągnięcia: Jesteśmy bardzo silni w technologiach cyfrowych. Mamy niesamowity potencjał ludzki, który jest kluczowy,  ale nie mamy infrastruktury. To właśnie w kapitale ludzkim jesteśmy najmocniejsi – w potencjale uczelni i instytutów, gdzie mamy inteligentne środowisko, które zdobyło dobrą wiedzę, ale boję się, że będziemy mniej konkurencyjni przez ograniczoną mobilność.

Wtórowała mu prof. dr hab. n. med. Lucyna Woźniak, prorektor ds. Współpracy Międzynarodowej na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi: W Unii Europejskiej ciągle jesteśmy płatnikiem netto, ciągle dokładamy środków i musimy o tym pamiętać, bo to są pieniądze z naszych podatków. Jesteśmy na 27. miejscu w Europie, a 23. w Unii Europejskiej w rankingu innowacji. Ale jesteśmy bardzo mocni w naukach medycznych i life sciences, to jest nasz ogromny potencjał, wspierany ogromnymi środkami z Agencji Badań Medycznych, co wzmacnia naszą pozycję w europejskiej przestrzeni badawczej. Gdy dyskutujemy o wejściu w kolejny program ramowy, musimy zadać sobie pytanie – jak zaktywizować uczelnie.

Dr Adam Piotrowski, prezes Vigo Photonics S.A. przedstawił perspektywę przedsiębiorstw: Mówimy o budowaniu konkurencyjnej Europy, której rynek jest jednym z najbardziej atrakcyjnych na świecie pod kątem marżowości czy zasobności portfeli konsumentów. Jako Polacy jesteśmy w stanie coraz więcej wytwarzać w nowoczesnych fabrykach, które produkują dobra na cały świat. To jest nasza wielka szansa, aby na tej bazie dostarczać innowacyjne projekty, produkty i rozwiązania.

Dr Anna Kamińska, dyrektor Pionu Quantum Systems w Creotech Instruments S.A zaznaczyła: W Polsce mamy niesamowity potencjał, żeby nie tylko zdobywać projekty, ale i budować mocną gospodarkę. Bo to jest prawdziwy cel. Chodzi tu o silny potencjał badawczy i gospodarczy. Mamy ogromny kapitał ludzki, który zawdzięczamy naszym uczelniom, mamy też bardzo duży potencjał w technologiach cyfrowych – świetnych programistów i badaczy, którzy pracują z danymi i technologiami cyfrowymi, które odgrywają niesamowitą rolę w rozwoju gospodarki. Mamy też ogromny potencjał od strony produkcyjnej – możemy projektować własne rozwiązania – elektronikę, fotonikę, układy wysokozintegrowane i budować kompetencje produkcyjne. Natomiast wszystko to wymaga dużych nakładów finansowych, żeby się przebić.  

Prof. dr inż. Rafał Łukasik, dyrektor Departamentu Badań, Innowacji i Komercjalizacji, Centrum Łukasiewicz, pełnomocnik Prezesa ds. Relacji Międzynarodowych zaznaczył konieczność koncentracji działań na konkretnych obszarach: Jako kraj mamy ograniczone środki i nie jesteśmy w stanie finansować wszystkiego. Zdecydowanie powinniśmy skoncentrować nasze działania na określonych tematach. Środowisko naukowe jest ich w stanie wskazać wiele, natomiast rolą ministerstwa byłoby wskazanie obszarów kluczowych dla Polski.

Z kolei dr Wojciech Burian z Sieci Badawczej Łukasiewicz - Instytutu Lotnictwa zwrócił uwagę na odpowiednie planowanie i aktywność na forum międzynarodowym, co mogłoby zwiększyć sukces w pozyskiwaniu europejskich grantów: Planowanie wymaga synergii nauki, przemysłu i strony rządowej, abyśmy chociażby dobrze zdefiniowali to, co chcemy zrobić w perspektywie 10 lat, co obejmie programy finansujące działania i wyznaczy kierunki dla gospodarki. Bo projekt ma osiągnąć cel strategiczny – przynieść wymierny efekt gospodarczy w perspektywie długofalowej.   

Dr Aleksandra Bukała, dyrektor Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej w Polskiej Agencji Kosmicznej pokazała, jak wygląda polski przemysł kosmiczny: Obecnie na platformie przetargowej Europejskiej Agencji Kosmicznej mamy ponad 500 podmiotów zarejestrowanych w Polsce, a łączna wartość kontraktów, które realizują polskie firmy przekracza 250 mln euro. Mamy czempionów, ale nie są to jedyne firmy. Mamy szerokie doświadczenie naukowe, natomiast mówiąc o obszarze przemysłowym – tu wzrost był bardzo dynamiczny, a polskie podmioty są chwalone, zwłaszcza w kontekście synergii działań pomiędzy uczelniami a przemysłem. Doświadczenie naukowe przekłada się na realny biznes.

Rashel Talukder, dyrektor zarządzający Polskiej Platformy Bezpieczeństwa Wewnętrznego wskazał na organizacyjne aspekty wsparcia naukowców: Na uczelniach powinniśmy mieć mocniejsze zespoły, zajmujące się wspieraniem naukowców w pozyskiwaniu środków. Często obserwujemy, że naukowcy są zagubieni – nie wiedzą jak to działa, uczą się, tracą energię, składają wniosek, który zostaje średnio oceniony, w efekcie tracą zapał. Gdy zainwestuje się jednak w taki zespół, to pojedyncze osoby mogą zrobić dużą różnicę.   

Bartosz Majewski, DG Research & Innovation w Komisji Europejskiej powiedział: Ważna jest synergia w zakresie programowania i zapewnienie komplementarności względem programu Horyzont Europa, aby fundusze krajowe i europejskie wzajemnie się uzupełniały, również pod kątem tematyki.

Dr Piotr Świerczyński, p.o. Dyrektor Działu Krajowego Punktu Kontaktowego w NCBR w kontekście udziału firm w HE zaznaczył: Kluczowa jest profesjonalizacja biur wsparcia badań i inwestycja w managerów badań i innowacji – zatrudnianie profesjonalistów, którzy będą wspierać w przygotowaniu wniosków projektowych. Bez firm nie mamy szans na osiągnięcie sukcesu w programie.

Dr Tomasz Poprawka, dyrektor Biura Promocji Nauki PolSCA PAN w Brukseli wskazał też na konieczność zdefiniowania priorytetów: Musimy zdefiniować obszary, w które Polska strategicznie powinna inwestować. To są zadania do koordynacji na poziomie ministerialnym, wymagające również zastrzyku finansowego. Musimy dotrzeć do momentu, w którym na podstawie obiektywnych mierników i obserwacji tego, co mamy na naszym rynku naukowym, podejmiemy konkretne decyzje.

W swoich rekomendacjach dla dalszych działań w programach europejskich uczestnicy zwrócili uwagę m.in. na budowanie współpracy silnych ośrodków w kraju, aktywizację polskich kandydatów do projektów, odpowiednią strategię, umiędzynarodowienie naukowców, mówienie wspólnym językiem na forum międzynarodowym czy udział w stowarzyszeniach na poziomie europejskim.

Dwa dni rozmów i dyskusji

Podczas dwóch intensywnych dni wydarzenia odbyła się również dyskusja, w której polscy koordynatorzy projektów dzielili się swoimi doświadczeniami, inspiracjami i dobrymi praktykami dotyczącymi roli koordynatora. Zaprezentowane zostały nowe zasady i uproszczenia w Horyzoncie Europa. Eksperci Działu Krajowego Punktu Kontaktowego omówili Programy Pracy na lata 2026–2027, z przeglądem klastrów II filaru Horyzontu Europa, misji europejskich i inicjatywy Nowy Europejski Bauhaus. Dużo miejsca poświęcono też Portfolio Wideningowemu, w kierunku wspierania rozwoju kariery naukowej i instytucjonalnej w synergii z ERC i MSCA oraz znaczeniu instrumentów Wideningowych dla instytucjonalnego rozwoju i osiągnięcia wyższej doskonałości naukowej instytucji badawczych.

{"register":{"columns":[]}}