W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Każda kropla w cenie. Przedsięwzięcie „Technologie domowej retencji”

11.07.2023

Wakacje lubimy spędzać nad wodą i nie wyobrażamy sobie, że może jej zabraknąć. Tymczasem jeszcze zanim zakończył się rok szkolny, powróciły liczne apele i zakazy dotyczące ograniczeń w korzystaniu z wody wodociągowej. Mapa zbierająca te komunikaty tworzona jest piąty rok z rzędu. Jakie wnioski z niej płyną? I jak przedsięwzięcie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Technologie domowej retencji”, finansowane ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Inteligentny Rozwój, uczy szanować i oszczędzać wodę, z pożytkiem dla jej bezcennych zasobów i domowych portfeli? Przeczytajcie!

domowa_retencja

Już w pierwszym roku tworzenia mapy apeli i zakazów ograniczenia użycia wody wodociągowej (2019), dostępnej na portalu Świat Wody, znalazły się na niej 392 gminy, rok później było ich 208, w 2021 roku – 335 gminy, a w 2022 roku licznik zatrzymał się 366 gminach – jest to od 8,2% do 15,8% wszystkich gmin w Polsce. W 2023 roku na mapie umieszczono dotychczas już 138 gmin. Pięcioletnie śledzenie ogłaszanych apeli oraz komentarzy pod nimi w mediach pozwala wyciągnąć kilka wniosków.

Po pierwsze, problem spadków ciśnienia wody, który leży u podstaw ogłaszania interesujących nas apeli (zakazów), dotyczy przede wszystkim gmin wiejskich i wiejsko-miejskich. Jest on efektem projektowania sieci wodociągowej z mniejszym zapasem niż ma to miejsce w dużych ośrodkach miejskich, co z kolei jest spowodowane m.in. mniejszą liczbą użytkowników sieci na jeden kilometr jej długości. W efekcie koszty budowy, utrzymania i modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej są znacznie wyższe niż w miastach, co powoduje, że niektóre konieczne inwestycje się opóźniają.

Po drugie, zmiana klimatu i jej konsekwencje – w tym przypadku wyższe temperatury i coraz częstsze susze – uwidaczniają problemy i nieprawidłowości w gospodarce wodnej, w tym w zaopatrzeniu w wodę pitną. Pięć lat tworzenia mapy bardzo dobrze to obrazuje, bo pojawienie się suszy i upałów w okresie wegetacyjnym jest sygnałem, że za chwilę gminy masowo będą ogłaszać komunikaty dotyczące ograniczenia zużycia wody wodociągowej, co widać na poniższym wykresie dotyczącym sytuacji w 2022 roku.

wykres
Graf.1 Skumulowana liczba komunikatów (apeli i zakazów) dotyczących ograniczeń w korzystaniu z wody wodociągowej w roku 2022 (opracowanie własne, na podstawie danych zbieranych do mapy na portalu Świat Wody)

 

Po trzecie, wydaje się, że apele czy zakazy nie przynoszą oczekiwanego skutku. Nadal w trakcie suszy woda pitna jest masowo wylewana na trawniki i przydomowe ogrody lub mniejsze areały upraw, co nie tylko generuje problemy spadku ciśnienia i utrudnienia w korzystaniu z wody przez obecnych użytkowników, ale także ogranicza dostępność cennego zasobu dla przyszłych pokoleń. Większość wody wodociągowej w Polsce to ujęcia głębokich wód podziemnych – mowa więc o zasobach, które tworzą się dziesiątku lub setki lat. Technologicznie jesteśmy w stanie zamontować dodatkowe ujęcia i przez ten krótki czas w roku pompować więcej wody na powierzchnię. Jednak gdy i tej wody zacznie brakować, to czeka nas drastyczny wzrost jej ceny, z powodu sięgania coraz głębiej lub sięgnięcia po inne źródła wody, np. powierzchniowej, która jest znacznie bardziej zanieczyszczona, jej uzdatnianie jest więc droższe.

Z powyższych powodów coraz częściej mówi się o potrzebie podniesienia cen wody. Może nie całej wody, z której korzystamy, bo jej cena, jako jednego z podstawowych zasobów potrzebnych do życia, nie może być zbyt wysoka. Zbyt wysoka cena ograniczyłaby dostęp do wody dla najuboższych, ale już wielokrotnie wyższa stawka za wodę przy zużyciu powyżej podstawowego minimum staje się coraz bardziej realna (tzw. progresywne ceny wody). Wtedy wszelkie technologie odzysku wody zyskają na znaczeniu, dlatego warto już teraz je rozwijać, aby były nie tylko sprawne, ale i efektywne ekonomicznie. Niezależnie od przyczyny – wzrostu cen wody czy coraz trudniejszego dostępu do wody w odpowiedniej ilości i o pożądanej jakości – technologie obiegu zamkniętego są właściwym kierunkiem rozwoju i oszczędzania cennych zasobów wód podziemnych, które powinny stanowić rezerwę wody pitnej.

mapa
Graf. 2 Mapa apeli wodociągowych z lat 2019-2023

 

Proponowane rozwiązanie: deszczówka w twoim domu

Z propozycją rozwiązań przychodzą wykonawcy realizujący pod skrzydłami Narodowego Centrum Badań i Rozwoju przedsięwzięcie badawcze „Technologie domowej retencji”. Jest ono inspirowane strategią Europejskiego Zielonego Ładu, a realizowane dzięki środkom z Funduszy Europejskich w ramach Programu Inteligentny Rozwój. Politechnika Wrocławska, Ecol-Unicon z Gdańska oraz AquaSmart z Krakowa w lutym 2023 roku pozytywnie przeszły testy swoich prototypowych systemów do retencjonowania i oczyszczania wody deszczowej. Do drugiego etapu prac dotyczącego opracowania i instalacji demonstratorów systemów w wybranych szkołach i budynkach jednorodzinnych wyłoniono dwóch najwyżej ocenionych wykonawców: z Wrocławia i Krakowa.

W przedsięwzięciu postawiono na wieloobiegowość wykorzystywania odpowiednio oczyszczonej wody deszczowej do spożycia, wody pod prysznic, do prania, sprzątania, wody do spłukiwania toalet oraz wody do podlewania ogrodu. Warto zaznaczyć, że opracowane systemy nie tylko produkują wodę o doskonałych parametrach jakości, ale dzięki zastosowanej wieloobiegowości zapewniają pokrycie potrzeb mieszkańca na wodę w blisko 100% z deszczu. To oczywista oszczędność dla domowego budżetu! Dodatkowo, dzięki odprowadzaniu nadmiaru wody do skrzynek rozsączających umieszczonych pod ziemią, technologie te nie tylko zasilają wody podziemne, ale stanowią ochronę terenu przed lokalnymi podtopieniami w przypadku nawalnych deszczy.

obieg
Graf. 3 Wieloobiegowość Systemu – grafika stworzona przez Fundację na rzecz Ekorozwoju

 

Systemy zostaną zamontowane w szkołach w miejscowościach Boguszów-Gorce pod Wrocławiem, Sierosławice pod Krakowem oraz dla domów jednorodzinnych w Dzikowcu pod Wrocławiem, a także w Bieruniu pod Krakowem, gdzie ruszyły już prace, co można zobaczyć na poniższym zdjęciu.

Wszystkie prace zakończą się w IV kwartale 2023 roku. Systemy będą testowane w warunkach rzeczywistych przez mieszkańców budynków, po czym rozpocznie się etap komercjalizacji opracowanych rozwiązań.

wykop
Fot. 1 Prace montażowe Systemu do retencjonowania i oczyszczania wody deszczowej dla Budynku Jednorodzinnego w Bieruniu

 

{"register":{"columns":[]}}