Dźwig musiał rozładować dźwig
27.05.2025
Dwa pojazdy nienormatywne na rumuńskich tablicach rejestracyjnych, które przewoziły ładunki podzielne i nie były pilotowane trafiły na parking strzeżony. Kontrola zakończyła się rozładunkiem przewożonych elementów dźwigu i wszczęciem postępowań administracyjnych wobec przewoźników.
W dniu 26 maja br. w godzinach wieczornych na autostradzie A1 kujawsko-pomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli dwa poruszające się bezpośrednio jeden za drugim pojazdy członowego należące do rumuńskich przewoźników drogowych, którymi przewożono po kilka elementów rozmontowanego dźwigu. Już na pierwszy rzut oka widać było, że przewożone ładunki mogą być bardzo ciężkie. Dlatego pojazdy zostały skierowane na wagę. Tam okazało się, że pojazdy zamiast dopuszczalnych 40 ton ważą 56,1 ton oraz 56,6 ton. Przewóz zbyt ciężkich ładunków podzielnych nie był tutaj jedynym przewinieniem. Przejazd tych pojazdów nienormatywnych nie był zabezpieczany przez co najmniej dwóch pilotów poruszających się z przodu i z tyłu kolumny – czego wymagają przepisy. Dlatego obydwa pojazdy trafiły na parking strzeżony, gdzie przewoźnicy wynajętym przez siebie dźwigiem dokonali ich częściowego rozładunku i tym samym doprowadzili masy całkowite do wartości nie przekraczających 40 ton. Dodatkowo uiścili kaucje na poczet wszczętych wobec nich postępowań o nałożenie kar pieniężnych.