W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.

W okresie zaborów

Rozbiory Polski zahamowały rozwój państwa. Wstrzymany też został proces reformowania ochrony przeciwpożarowej, która po upadku Rzeczypospolitej kształtowała się odmiennie w zależności od systemów i przyzwolenia państw zaborczych. Najlepiej proces ten przebiegał w zaborze austriackim, najsłabiej w zaborze rosyjskim.

Warte odnotowania są następujące fakty:1802 r. w Wilnie powstaje pierwsza zawodowa straż ogniowa założona przez trzy stany: magistrat, izbę kupiecką i izbę gminną;

Ochotnicza Straż Pożarna w Krakowie

  • w 1800 r., w dobie Warszawy pruskiej, grupa mieszkańców tworzy Stowarzyszenie Ratunkowe od Ognia;
  • w 1806 r., w czasach Księstwa Warszawskiego, przy komendzie policji zostaje utworzony Oddział Pożarny, a w 1810 r. Ministerium Policji wydaje „Przepisy o sposobie zapobiegania pożarom oraz działaniu policji i mieszkańców przy gaszeniu ognia”;
  • w okresie powstania listopadowego 1831 r. Rząd Narodowy wydaje dokument pt. „Dodatkowa organizacja straży ogniowej w stolicy w czasie oblężenia", który powołał do życia korpus pompierów (oficerów i szeregowców) i określił ich profesjonalną organizację. Powołany wtedy batalion ogniowy przestał działać wraz z upadkiem powstania.

Zabór austriacki

Wzrastająca klęska pożarów zmusiła władze zaborcze do zajęcia się bezpieczeństwem pożarowym. Podstawowym dokumentem, który nakładał na obywateli obowiązki w tym zakresie była ustawa o policji ogniowej dla gmin wiejskich z 1786 r. Określała ona warunki bezpiecznego budownictwa i gromadzenia sprzętu gaśniczego w domach, zobowiązywała do zapobiegania pożarom i czuwania, by one nie wybuchały. W gminach utrzymywano stróżów miejskich z obowiązkiem alarmowania o pożarach. Zobowiązywała mieszkańców i służbę dworską do czynnego zwalczania pożarów. Przepisy te zostały powtórzone i uzupełnione rozporządzeniem z 1824 r. i ustawą z 1866 r.
 

Warszawska Straż Ogniowa w drodze do pożaru

Nowy projekt ustawy ogniowej zgłosił w 1878 r. naczelnik Miejskiej Straży Pożarnej w Krakowie Wincenty Dołęga-Eminowicz. Proponował, by społeczny i spontaniczny charakter walki z pożarami zastąpić działalnością zorganizowaną, wspieraną finansowo przez państwo. Jednak ze względu na wysokie koszty projekt został odrzucony przez Sejm Krajowy.

Ważną rolę w rozwoju pożarnictwa odegrała pierwsza w Galicji Ochotnicza Straż Pożarna utworzona w Krakowie w 1865 r. Jako organizacja skupiająca przedstawicieli wszystkich stanów, szybko stała się ośrodkiem życia obywatelskiego i narodowego, skupiając przede wszystkim młodzież rzemieślniczą i akademicką, promieniując przykładem na inne większe miasta Galicji. Sprawom bezpieczeństwa pożarowego wiele uwagi poświęcał utworzony w 1875 r. Krajowy Związek Ochotniczych Straży Pożarnych. Dzięki jego staraniom 5 marca 1897 r. ukazało się rozporządzenie Wydziału Krajowego, na podstawie którego zostały wprowadzone obowiązkowe straże pożarne w gminach wiejskich.

Związek organizował kursy pożarnicze, wydawał „Przewodnik Pożarniczy", podręczniki i broszury dla straży. Wśród najczynniejszych działaczy Związku należy wymienić: księcia Adama Sapiehę (wielokrotnego posła na Sejm Krajowy), Henryka Rewakowicza (redaktora naczelnego „Kuriera Lwowskiego"), doktora Alfreda Zgórskiego, radcę rządowego i dyrektora Banku Krajowego, w latach 1887–1904 zastępcę naczelnika Krajowego Związku OSP, a następnie do 1915 r. naczelnika Związku, lekarza dr. Ludwika Ćwiklicera, inżyniera Aleksandra Piotrowskiego, Antoniego Szczerbowskiego – konstruktora uniwersalnej drabiny pożarniczej i Bolesława Wójcikiewicza.

Przy łagodzeniu skutków pożarów dużą rolę odegrały towarzystwa asekuracyjne: utworzona w 1860 r. „Florianka" oraz działająca od stycznia 1909 r. „Wisła". Wprowadzona w życie w 1910 r. tzw. ustawa krajowa na wiele lat unormowała na tych ziemiach organizację ochrony przeciwpożarowej.

Zabór pruski

Bolesława Chomicza

Ustawy i przepisy administracyjne wprowadzały w zaborze powszechną i zorganizowaną pomoc na wypadek pożaru. Obowiązek pomocy regulowały przepisy policyjne. Pożarnictwo w dużych miastach było zorganizowane dobrze. Większe miasta posiadały zawodowe straże pożarne, utrzymywane przez gminy. W małych miasteczkach i większych wsiach działały ochotnicze bądź przymusowe straże pożarne. W ramach obowiązku walki z ogniem gminy zobowiązane były do utrzymywania sikawek i innego rodzaju sprzętu. W 1914 r. na ziemiach tych działały dwie straże zawodowe, 112 straży ochotniczych i 23 obowiązkowe, zorganizowane w trzy związki strażackie.

W zaborze pruskim polskie organizacje społeczne miały utrudnioną działalność. Władze oraz miejscowa ludność starały się nie dopuszczać Polaków do pełnienia różnych funkcji w strażach, a nawet utrudniały im wstępowanie do straży.

Zabór rosyjski

W odróżnieniu od zaboru austriackiego i pruskiego sprawy ochrony przeciwpożarowej nie były uregulowane przepisami prawnymi. W Królestwie Polskim nie wprowadzono przepisów wyższego rzędu sankcjonujących prawną działalność straży ogniowych.

Pierwszą próbę utworzenia zawodowej straży ogniowej podjął w 1829 r. mieszkaniec Warszawy Jan Rudnicki, który przedstawił Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policji szczegółowy projekt organizacyjny. Ostatecznie 1 stycznia 1836 r. Straż Ogniowa w Warszawie rozpoczęła służbę. Do jej obowiązków należało: gaszenie pożarów, czyszczenie kominów i sprzątanie ulic Warszawy.

Dopiero kilkanaście lat później, ze względu na utrudnienia zaborców, zaczęły powstawać towarzystwa ochotniczych straży ogniowych w miastach. Najwcześniej straże ochotnicze w Królestwie Polskim powstały w Kaliszu (1864), Częstochowie (1871), Turku i Zgierzu (1874), Łęczycy, Płocku i Włocławku (1875). W 1882 r. było już 33 straży ochotniczych. Niektóre z nich należały do Rosyjskiego Towarzystwa Pożarniczego, utworzonego w 1892 roku, które nie przejawiało inicjatywy ani w tworzeniu straży, ani też w udzielaniu pomocy istniejącym strażom. Od 1898 r. używało nazwy „Cesarsko-Rosyjskie Towarzystwo Pożarnicze".

W Królestwie Polskim pierwsze towarzystwa ochotniczych straży ogniowych organizowane były na podstawie indywidualnych statutów zatwierdzanych przez ministra spraw wewnętrznych. Od 1887 r. straże ochotnicze powoływano do życia, opierając się na przepisach wprowadzonego przez władze zaborcze statutu normalnego (wzorcowego), znowelizowanego w lutym 1882 r. W grudniu 1898 r. minister spraw wewnętrznych zatwierdził Ustawę normalną straży ogniowych w Królestwie Polskim, zgodnie z którą straże ochotnicze mogły być tworzone nie tylko w miastach, ale i w osadach. Na podstawie wymienionych przepisów straże ochotnicze były poddane ścisłemu nadzorowi policyjno-administracyjnemu i działaniom rusyfikacyjnym.

Misięcznik "Strażak"

Wydarzenia rewolucyjne 1905 r. zmusiły władze zaborcze do wydania w marcu 1906 r. ustawy o stowarzyszeniach i związkach. Na jej podstawie zorganizowano wiele nowych straży ochotniczych w osadach i we wsiach. Pod koniec 1907 r., po opanowaniu sytuacji rewolucyjnej na obszarze Królestwa Polskiego, władze rosyjskie nie zezwalały już na organizowanie straży ogniowych na podstawie prawa o stowarzyszeniach i związkach. Od tego czasu aż do wybuchu I wojny światowej ochotnicze straże pożarne znowu były tworzone zgodnie z przepisami ustawy normalnej z 1898 r.

Zakładając straże pożarne, myślano przede wszystkim o obronie przed pożarami, nękającymi polskie wsie i miasta, o które władze rosyjskie nie dbały. Niemniej ważnym zadaniem było skupienie w tych organizacjach ludzi o nastawieniu patriotycznym, gotowych w odpowiedniej chwili do podjęcia walki o niepodległość. Służył temu głęboko ukrywany przed władzami zaborczymi wojskowy charakter powstających straży. Żeby jednak utworzyć taką organizację, trzeba było pokonać wiele trudności legislacyjnych, później znaleźć fundusze na zakup strażnicy, sprzętu i umundurowania. Żadne przepisy tego nie ułatwiały, a gminy nie czuły się zobligowane do pomocy.

Straże musiały opierać swoją egzystencję na ofiarności publicznej. Mimo tych trudności, garnęło się do nich wielu dzielnych ludzi. Jeden z historyków tamtego okresu pisał, że: „Do straży zapisywali się ludzie z poczuciem obowiązków obywatelskich i tam, jako na bezpiecznym gruncie, w środowisku zaufanych ludzi i druhów po toporze, marzyło się i szeptało o odbudowaniu Polski".
 

Miesięcznik "Strażak"

W zaborze rosyjskim ważną rolę odegrała Instytucja Ubezpieczeń Wzajemnych Budowli od Ognia, która wspomagała działalność straży, szczególnie w okresie prezesury Bolesława Chomicza. Pokrywała ona straty poniesione przez poszkodowanych podczas pożarów i nagradzała osoby, które szybko dostarczyły sikawki na teren akcji gaśniczej. Ważną rolę odegrało również Centralne Towarzystwo Rolnicze, w którym niezwykle owocną działalność prowadził inż. Józef Tuliszkowski. Powołał on i wyszkolił 71 ochotniczych straży pożarnych, utworzył 57 spółek budowlanych, propagował budownictwo ogniotrwałe we wsiach i miasteczkach.

Utworzony w 1916 r. Związek Floriański podjął się trudu zespolenia istniejących straży i podwyższania ich zawodowej sprawności poprzez lustracje, kursy pożarnicze, zjazdy strażackie, a także przez upowszechnianie czytelnictwa prasy i publikacji pożarniczych. Istotną rolę w propagowaniu celów pożarniczych odegrała zwłaszcza prasa pożarnicza: „Strażak", wychodzący w latach 1901-1914, redagowany przez Emila Karola Szyllera i Leopolda Bogumiła Szyllera ...

... a później od 15 grudnia 1912 r. „Przegląd Pożarniczy" (w latach 1917–1921 organ prasowy Związku Floriańskiego). Jego redaktorem naczelnym do wybuchu I wojny światowej był prezes Związku Floriańskiego Bolesław Chomicz, a redaktorem działu technicznego inż. Józef Tuliszkowski.

{"register":{"columns":[]}}