Powrót

Pamiętamy o tych, którzy jako pierwsi stanęli do walki w obronie ojczyzny

01.09.2025

- Jesteśmy dzisiaj w Śmiłowie, w małej miejscowości, ale jesteśmy tłumnie zgromadzeni, bo pamiętamy. Śmiłowo pamięta, a przez to Polska pamięta. Jeśli jest pamięć w najmniejszej z naszych miejscowości, jeżeli jest pamięć w naszych domach, jeżeli jest pamięć w naszych rodzinach, to znaczy, że odrabiamy tę brutalną, trudną, twardą lekcję historii po raz kolejny - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas uroczystości patriotycznych w Śmiłowie.

- Jesteśmy dzisiaj w Śmiłowie, w małej miejscowości, ale jesteśmy tłumnie zgromadzeni, bo pamiętamy. Śmiłowo pamięta, a przez to Polska pamięta. Jeśli jest pamięć w najmniejszej z naszych miejscowości, jeżeli jest pamięć w naszych domach, jeżeli jest pamięć w naszych rodzinach, to znaczy, że odrabiamy tę brutalną, trudną, twardą lekcję historii po raz kolejny - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas uroczystości patriotycznych w Śmiłowie.

1 września br. szef MON wziął udział w uroczystościach upamiętniających pierwszych poległych w II wojnie światowej Polaków.

- Miłość do ojczyzny nie jest miłością łatwą. Bo tak naprawdę każda prawdziwa miłość wymaga poświęcenia. Niezwykłą sprawą jest to, że wymaga ona zaangażowania i oddania. Tak jak ślubują żołnierze Wojska Polskiego, tak jak ślubują wszyscy ci, którzy gotowi są poświęcić własne życie w obronie ojczyzny. To ślubowanie dotyczy także tych, przed których grobami dziś stoimy – kaprala Piotra Konieczki i pogranicznika Szczepana Ławniczaka. Dwóch bohaterów, których chcemy dzisiaj rozsławić w Polsce, a może i na świecie. Chcemy pokazać ich po to, aby byli przykładem miłości do ojczyzny, przykładem tego, jak z ludzi zwyczajnych staje się niezwykłymi. Nie trzeba kończyć wielkich uniwersytetów – choć warto. Nie trzeba pełnić zaszczytnych funkcji – choć to wielka odpowiedzialność. Można w każdej swojej roli życiowej odegrać rolę nieprawdopodobną, kluczową. I taki właśnie jest udział naszych bohaterów

- zaznaczył wicepremier. 

Po mszy świętej w intencji pierwszych ofiar niemieckiej agresji odczytano Apel Pamięci oraz złożonon wieńce na grobach kpr. Piotra Konieczki i Szczepana Ławniczaka. 

Kpr Piotr Konieczka uznawany jest  za pierwszego bohatera II wojny światowe. Na wniosek ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza kpr. Piotr Konieczka został mianowany pośmiertnie przez prezydenta RP na pierwszy oficerski, podporucznika Wojska Polskiego.

- Z najwyższą przyjemnością za chwilę wręczę rodzinie patent oficerski - dokument potwierdzający, że Piotr Konieczka, syn Filipa, w uznaniu zasług z tytułu udziału w walkach o niepodległość państwa polskiego, pośmiertnie, z dniem 29 sierpnia 2025 roku, został mianowany na stopień podporucznika Wojska Polskiego. Za moment ten patent oficerski przekażę rodzinie, potomkom bohatera. Wiem, że część z nich obrała tę samą ścieżkę i tę samą karierę wojskową. Ale to nie koniec upamiętnień. Już wkrótce jedna z jednostek wojskowych - tuż obok, za granicą województwa, ale bardzo blisko stąd, w województwie zachodniopomorskim - będzie nosiła imię podporu Piotra Konieczki

- powiedział wicepremier. 

***
W nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 roku, około godziny 1:40 kapral Konieczka, jako jeden z pierwszych, stanął w obronie polskiej granicy i oddał życie podczas niemieckiego ataku na posterunek Straży Granicznej w Jeziorkach. Konieczka był pierwszą ofiarą II Wojny Światowej na terenie Wielkopolski, a prawdopodobne jest, że również w całym kraju. 

Zdjęcia (5)

{"register":{"columns":[]}}