Wicepremier i unijny komisarz ds. obrony i przestrzeni kosmicznej o Eastern Flank Watch i współpracy UE - NATO
29.09.2025
- To była bardzo dobra rozmowa z komisarzem Kubiliusem dotycząca nowej inicjatywy ochrony wschodniej flanki UE. Chodzi o ścianę dronową. (...) Sytuacja z ostatnich dni pokazuje jak bardzo jest ona niebezpieczna dla nas wszystkich. Unia Europejska potrzebuje szybkich decyzji. Chcemy korzystać z doświadczenia Ukrainy jeśli chodzi o wykorzystanie dronów. Ta współpraca polsko-ukraińska już jest. Chcemy, żeby ta współpraca rozwijała się pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą - poinformował szef MON.
W poniedziałek, 29 września br. Władysław Kosiniak-Kamysz wicepremier, minister obrony narodowej spotkał się z Andriusem Kubiliusem unijnym komisarzem ds. obrony i przestrzeni kosmicznej.
Tematem spotkania szefa MON z komisarzem ds. obrony i przestrzeni kosmicznej UE Andriusem Kubiliusem była m. in.: nowa unijna inicjatywa Eastern Flank Watch. dot. bezpieczeństwa wschodniej granicy UE, pomoc Ukrainie, rozwój przemysłu obronnego oraz współpraca UE-NATO.
- Nie trzeba czekać dwóch, trzech, pięciu lat, żeby zakupić systemy antydronowe. Można to zrobić dużo szybciej i my tutaj mamy już dobre rozpoznanie w Polsce. Wiele decyzji podjęliśmy już kilka miesięcy wcześniej, szczególnie w systemach obrazowania, detekcja, uwidocznienia. Przekazanie i oddziaływanie. Ten pierwszy element to Aerostaty Barbara i modernizacja poprzez zakup radarów pasywnych, mobilne stacje komunikacji, różnego rodzaju działania, po efektory jakim są śmigłowce Apache AH-64, śmigłowce bojowe. Dla Polski, ale też dla naszych sojuszników, będą stanowiły jeden z filarów muru antydronowego, więc to wszystko się dzieje w zdolnościach narodowych
- mówił po spotkaniu szef MON.
- Inicjatywa pana komisarza jest o tyle cenna, że on łączy nasze zdolności narodowe w jeden całościowy projekt dla Unii Europejskiej. Do uzupełnienia tych zdolności narodowych przez nowoczesne systemy antydronowe, gdzie są i sensory i efektory w jednym skupione. Gdzie one służą w dużej części do ochrony infrastruktury krytycznej. Jak grzyby po deszczu dzisiaj powstają firmy produkujące sprzęt dronowy i antydronowy. Wiele z nich się uczy na Ukrainie, wiele korzysta z tych doświadczeń. Dzisiaj jest najlepszy moment, żeby z tego skorzystać. I my jesteśmy w stanie w trzy miesiące, czasem w sześć, a na pewno w dwanaście miesięcy tak jak mówi pan komisarz. Zakupić w wielu państwach systemy dronowe, które będą efektywnie działać. Czy to zbuduje już całą ścianę? Nie, nie zbuduje. Czy kiedykolwiek się zakończy jej budowa? Nigdy się nie zakończy. Bo tak naprawdę każdego roku będzie nowy system. Bo każdego roku będzie nowy dron, na który trzeba będzie oddziaływać. Mikrofale, lasery, to wszystko też trzeba brać pod uwagę. (…) Wszystko jest ważne - żłobki są bardzo ważne, szpitale są bardzo ważne, domy dla seniorów, rozwój dróg, infrastruktury - wszystko ma ogromne znaczenie, ale wszystko bez bezpieczeństwa, bez tej ściany antydronowej, antyrakietowej, przeciwlotniczej obrony po prostu będzie nieważne. Więc musimy mieć priorytety – usystematyzowane. My w Polsce dobrze wiemy co to jest bezpośrednie zagrożenie i myślę, że czas przyszedł na całą Europę żeby to zrozumiała
- zaznaczył wiceprezes Rady Ministrów.
- Zależy nam na wzmocnieniu zdolności odstraszania i obrony całej Unii Europejskiej. Chcemy budować zdolności na lądzie, ale także chcemy budować zdolności, które da ściana dronowa. Musimy w krajach frontowych budować system detekcji dronów. Musimy budować też systemy antydronowe. (…) Musimy korzystać z doświadczenia Ukrainy
- mówił z kolei unijny komisarz, Andrius Kubilius.