W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wicepremier W. Kosiniak – Kamysz: silna armia, siła w sojuszach i wspólnota narodowa – to gwarancje bezpieczeństwa Polski

22.05.2024

Te trzy filary – silna armia, siła w sojuszach i wspólnota narodowa – to gwarancje bezpieczeństwa. Zmieniają się osoby, które pełnią funkcje. Zmienia się technologicznie nasz świat. Zmieniają się sojusze. Niezmienna we wszystkim jest sprawa Polski – sprawa bezpieczeństwa Polski. (…) To musi być priorytetem dla wszystkich sił politycznych, dla wszystkich naszych rodaków. Jesteśmy gotowi na współpracę i współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa państwa polskiego. A bezpieczeństwo, obronność i siła państwa polskiego są dla rządu Rzeczpospolitej najwyższym zadaniem – powiedział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak – Kamysz podczas wystąpienia w Sejmie, które poświęcone było zagadnieniom związanym z bezpieczeństwem Polski.

22 maja 2024 r. Władysław Kosiniak-Kamysz wygłosił w Sejmie informację w sprawie stanu bezpieczeństwa RP. Fot. Krzysztof Niedziela/CO MON

22 maja 2024 roku, podczas 12. posiedzenia Sejmu wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak – Kamysz przedstawił informacje o zadaniach realizowanych przez Wojsko Polskie mających na celu wzmocnienie bezpieczeństwa Polski, modernizację i rozwój armii oraz zwiększanie i wzmacnianie współpracy wojskowej.

Fragmenty wystąpienia wicepremiera W. Kosiniaka - Kamysza

Państwa nie buduje się tylko dla siebie, tylko dla kolejnych pokoleń. Nie da się budować silnego państwa, nie da się budować silnej wielkiej Polski bez zadbania o jej bezpieczeństwo. W obliczu największych zagrożeń dla suwerennej Polski, od czasów zakończenia II wojny światowej, bezpieczeństwo jest nie tylko naszą racją stanu, odpowiedzialnością historyczną, wyzwaniem dla przyszłych pokoleń. Bezpieczeństwo jest naszym najważniejszym zadaniem tej kadencji parlamentu, jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda Tuska.

Bezpieczeństwo wymaga odpowiedzialności i współdziałania pomiędzy wszystkimi organami państwa, pomiędzy rządem i prezydentem przy współudziale parlamentu, przy zaangażowaniu wspólnoty samorządowej i wszystkich naszych rodaków. Nie ma takiego jednego człowieka, który zbuduje potęgę państwa, który zadba o bezpieczeństwo państwa. Możemy to zrobić tylko wspólnie. Różni nas bardzo wiele. I w  Polsce i na tej sali toczymy spory polityczne. Język debaty jest bardzo ostry, moim zdaniem często przekraczający normy. Ale zasada, która powinna nam przyświecać, niezależnie od tego z jakiej społeczności pochodzimy, jakie stronnictwo reprezentujemy, jaki mamy światopogląd to współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa. Uważam, że jest to możliwe, a jeśli jest możliwe, jest naszym obowiązkiem.

Jakie są dziś największe zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski? One niezmiennie od wieków idą z tej samej strony. Idą ze wschodu, skąd nie tylko idzie zagrożenie o charakterze militarnym, ale również cywilizacyjnym. Oparliśmy się temu w kluczowej dla dziejów świata Bitwie Warszawskiej. Minione pokolenia przeprowadziły Polskę przez czas wojny, okupacji, komunizmu, braku suwerenności do wolności. Naszym zadaniem jest uniesienie tej wolności na swoich barkach.

Zagrożeniem dla suwerenności i bezpieczeństwa Polski są działania Federacji Rosyjskiej, są działania związane z agenturą, która rozpowszechniła się nie tylko w Polsce, ale i w Europie, są działania Białorusi - te działania wymierzone w bezpieczeństwo państwa polskiego i bezpieczeństwo indywidualne obywateli.

Każdego dnia w ostatnim czasie dokonujemy działań na rzecz walki z aktami sabotażu, dywersji i niszczenia wspólnoty państwa polskiego. To jest działanie priorytetowe dla naszego rządu. Niebezpieczeństwo, które nadciąga i okrutna wojna wymierzona w niepodległą Ukrainę powoduje, że w żaden sposób długość trwania tego konfliktu, nie może ani nas ani Europy uśpić. Każdego dnia musimy być świadomi tego zagrożenia, które nigdy od czasu zakończenia II wojny światowej nie było tak bliskie dla bezpieczeństwa Polski i Europy, dla naszej cywilizacji zachodniej.

Niezależnie w jakim sojuszu i gdzie, Polska zawsze była częścią świata zachodniego i zawsze tam pozostanie.

Ci, którzy w jakimikolwiek sposób spoglądali na wschód, ci którzy tam widzieli jakąkolwiek szasnę popełniali błąd i w finale zawsze przegrają. Podejmujemy działania związane z bezpieczeństwa państwa, z ochroną granicy.

Wydarzenia dokładnie sprzed tygodnia na Słowacji zamach na premiera Fico ma wymiar nie tylko okrutny w swym działaniu, ale zagraża tez demokracji. Jest destabilizujący nasz region, a sam zamach, a jeszcze bardziej jego interpretacja i próba wykorzystania przez propagandę staje się bardzo niebezpieczna.

Ataki w cyberprzestrzeni i  ataki na granicę, dywersja, akcje sabotażu, sytuacja na bliskim wschodzie, na Pacyfiku - to wszystko sprawia, że musimy być zjednoczeni w dbaniu o polskie bezpieczeństwo.

Wiele osób pyta o szczelność polskiej granicy, o działania polskich służb. To dla nas jest priorytetem, żeby ją wzmacniać i chronić. Ona jest nienaruszalna. Ochrona granicy suwerenności państwa polskiego jest zobowiązaniem konstytucyjnym. Ale to też nasze osobiste zobowiązanie. Ono wynika z naszych poglądów, z naszego patriotyzmu. Bezpieczeństwo nie ma barw partyjnych ma wymiar tylko i wyłącznie patriotyczny i tak będziemy to traktować, niezależnie od próby siania zamętu i chaosu.

W ostatnim czasie odnotowujemy znaczący wzrost prób przekraczania granicy polsko-białoruskiej. Nabiera to najwyższy wymiar zorganizowania. (…) Ma to dziś charakter bardzo mocno zorganizowany - działania wrogich nam państw. (…) Są coraz liczniejsze zgrupowania tych osób. Służby białoruskie pomagają w ich przetransportowaniu. Naszym zdaniem także w przygotowaniu do forsowania granicy. Do tych aktów dochodzi coraz częściej w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku. (…)

Za obronę granicy odpowiedzialna jest Straż Graniczna, ale w tym wysiłku wspiera ją Wojsko Polskie w WZZ Podlasie. Jest tam 5,5 tysiąca żołnierzy. Zwiększamy finansowanie. W tym roku 850 mln przekażemy z budżetu MON na finansowanie tego zgrupowania. W porównywalnym okresie ub. roku było to 500 mln. Zwiększamy to zaangażowanie i jesteśmy gotowi zwiększyć obecność wojska na granicy polsko-białoruskiej.

Będziemy chronić polską granicę. Policja i Straż graniczna będą doposażone w jeszcze lepszy sprzęty. Trwa modernizacja zapory, która w wielu miejscach okazała się nieskuteczna. (…) Uczynimy wszystko, żeby zabezpieczyć i ochronić granicę Polski, granicę Unii Europejskiej. Granicę, która musi być chroniona ze wszystkich sił. Będziemy działać w taki sposób, i to się zmieniło, żeby pomoc humanitarna – jeśli jest taka potrzeba - była udzielana tym, którzy jej potrzebują. Codziennie, dochodzi nawet do 300 prób przekroczenia granicy. To zwiększenie obecności wojska, naprawa zapory, polepszanie jej, kolejne inwestycje są naszym obowiązkiem.

Podejmujemy też działania związane ze wzmocnieniem granicy już w ujęciu militarnym, bo zapora nie jest w stanie uchronić nas przed zagrożeniem militarnym. (…) Prośba do wszystkich naszych obywateli, o czujność, o takie zaangażowanie, informowanie służb. Musimy być kolektywni w tej obronie, w obronie granicy. Każdego dnia zatrzymywane są osoby, które nielegalnie próbują przekroczyć granicę. Straż Graniczna działa tu w bardzo dobry sposób. (…)

Będziemy budować silniejsze służby na wschodniej granicy. Naprawiamy błędy z poprzednich lat naszych poprzedników, którzy zlikwidowali delegatury ABW na wschodzie, które teraz odtwarzamy. Wczoraj na Kolegium ds. Służb Specjalnych podjęliśmy też decyzję o utworzeniu nowych inspektoratów SKW. Powstaną one w kolejnych miastach – w Olsztynie, w Rzeszowie, we Wrocławiu i prawdopodobnie w Bydgoszczy.

Rośnie armia, potrzebny jest rozwój kontrwywiadu i wsparcie w tym zakresie i wsparcia dla wszystkich służb państwa. Przeznaczyliśmy więcej pieniędzy zgodnie z decyzją Prezesa Rady Ministrów – 100 mln zł trafiło do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu w ostatnich dniach.

Będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami narodu polskiego, którzy wybrali inną drogę niż służba ojczyźnie. Państwo polskie jest silne wobec tych, którzy zagrażają jego bezpieczeństwu. Pokazuje swoją siłę wobec tych, którzy je zdradzają. Nie ma miejsca na litość wobec tych, którzy wybrali drogę na wschód. (…) Będziemy używać wszystkich instrumentów, i państwo polskie nie spocznie dopóki nie dokona nakazów aresztowania wobec osób, które zdradziły naszą Ojczyznę.

Chciałbym podziękować wszystkim, którzy bronią szczelności naszej granicy.

Bardzo dziękuję funkcjonariuszom Straży Granicznej, Policji i żołnierzom Wojska Polskiego. To jest powód naszej wielkiej wdzięczności. (…) Siła Polski to też bezpieczeństwo w ujęciu militarnym naszej granicy. Polska musi zbudować silną obronę militarną na granicy wschodniej. Tu są zapóźnienia, ale nigdy nie jest za późno, żeby robić dobre rzeczy. Dlatego przygotowujemy narodowy plan obronności i odstraszania, który będzie nazywać się Tarcza Wschód, tak jak ogłosił pan premier. To kryptonim działań związanych z odstraszaniem i obroną, działań fortyfikacyjnych na wschodzie, a przez to wschodniej flanki NATO. To są działania o charakterze gromadzenia sprzętu fortyfikacyjnego różnego rodzaju, związane z przygotowaniem jednostek samorządu terytorialnego, ale co ważniejsze to także nowe technologie użyte dla fortyfikacji.  To nie będą tylko żelbetonowe jeże i palisady. To nie będzie tylko gromadzenie sprzętu użytego w odpowiednim miejscu i czasie. To będzie pełen monitoring, działanie rozpoznawcze i przeciwdronowe. Systemy te będą zlokalizowane na 400 km naszej granicy, zwłaszcza na granicy z Białorusią i Rosją.

Przygotowujemy ten program w porozumieniu z kilkoma resortami, bo to będzie rządowy program na mocy uchwały rady ministrów na lata 2024-2028. Planujemy zainwestować nie mniej niż 10 mld zł. Część tych środków będzie pochodziła z UE, będziemy o to zabiegać. Udowadniamy, że jesteśmy lojalnym sojusznikiem. Chcemy od naszych sojuszników gwarancji bezpieczeństwa, ale musimy dawać też wkład w to bezpieczeństwo i pokazywać, że sami jesteśmy gotowi do obrony.

Działania, które podejmujemy mają na celu budowanie odporności na militarne zagrożenia zewnętrzne, odstraszanie agresora, budowanie i utrwalanie społecznego poczucia bezpieczeństwa, umacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, jako aktywnego strażnika Unii Europejskiej oraz NATO. To są te cele, które Tarcza Wschód pozwoli osiągnąć. To jest wielka inwestycja i chciałbym podziękować naszym podatnikom, bo oni składają się na bezpieczeństwo naszego państwa. (…) Zaangażujemy polskie firmy w wykonanie projektu Tarcza Wschód. To jest nasza odpowiedzialność za bezpieczeństwa jako całość.

Obejmując władzę nakreśliliśmy kilka priorytetów, a filary budowy bezpieczeństwa zawarliśmy w naszej umowie koalicyjnej, one są trzy -  sprawnie działające i najlepiej wyposażone wojsko, to siła w sojuszach, w NATO i UE, to wspólnota narodowa i odporność społeczna. Na ich bazie budujemy bezpieczeństwo państwa polskiego i zapraszamy wszystkich do wsparcia, nie tylko inicjatywy Tarcza Wschód, ale do wszystkich działań związanych z bezpieczeństwem. (…)

Jaki stan zastaliśmy? Zastaliśmy brak aktualnych dokumentów strategiczno-planistycznych. To sprawa bardzo, ważna bo zabrakło np. polityczno-strategicznej dyrektywy obronnej. Strategia bezpieczeństwa narodowego będzie zaktualizowana. Chciałbym podziękować panu prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej za przyjęcie naszego wniosku o nakreśleniu nowej strategii. Jesteśmy gotowi do jej przyjęcia i zatwierdzenia wspólnie z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.

Zwiększenie liczebności polskiej armii nie odbywało się w łączności ze zwiększaniem zdolności operacyjnych. Wiele jednostek było kanibalizowanych, a dywizje, które były tworzone słusznie - ale określanie tego, że już są, jak dywizja ma 8 żołnierzy, było nad wyraz. Wiele miejsc i jednostek, które były i są zaprogramowane, dziś, ani przez najbliższy czas nie będzie gotowych do działań operacyjnych.

Budowa wielowarstwowego systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej niestety przez wstrzymanie zakupów baterii Patriot została opóźniona.

Nieakceptowalny był również poziom sprzętu tego, który jest dostępny tu i teraz. Na to przeznaczyliśmy kolejne środki.

Nieprawidłowości w wydatkowaniu środków finansowych. Pokazują to kontrole NIKu, ale prowadząc działania w MON odkrywamy co raz to nowe rzeczy. No już ohydnym działaniem jest kradzież przedmiotu dla delegacji zagranicznych.

Wyjaśnienia wymaga także ubezpieczenie w programie Miecznik. Brakowało dialogu obronnego z naszymi parterami zagranicznymi. Potrzeba jest współdziałania ze wszystkimi sojusznikami UE i NATO. Obrażanie się na kogokolwiek i jakiekolwiek fobie nie zwiększają bezpieczeństwa Polski, tylko je osłabiają. Trzeba dochodzić swoich racji, bo rachunek krzywd w relacjach polsko-niemieckich nie został wyrównany. Ale trzeba też współdziałać na rzecz bezpieczeństwa, na rzecz obrony przeciwlotniczej i my to naprawiliśmy.

Kontrakty w większości były zawierane po wybuchy wojny w Ukrainie. Zakupy były dokonywane w ramach pilnej potrzeby operacyjnej na to wskazuje NIK, z tego trzeba wyciągać wnioski. Nie zabezpieczono środków finansowych na wszystkie działania związane z zakupami w ujęciu wieloletnim, choćby na potrzeby infrastrukturalne. Na najbliższe 10 lat nie zabezpieczono 46 miliardów złotych.

Brak było właściwej  współpracy z partnerami krajowego przemysłu zbrojeniowego. Możliwości rozwoju tego przemysłu są ograniczone i trzeba to naprawić. Produkcja amunicji musi stać się priorytetem. (…) Trzeba wzmocnić przemysł obronny. Podjęliśmy już stosowne działania w tej sprawie. Niedobrym było zrywanie kontraktów, chociażby na śmigłowce wielozadaniowe Caracal, czy pozbawienie zdolności do tankowania naszych samolotów w powietrzu. W 2016 roku wycofano nasz udział z międzynarodowego programu pozyskiwania zdolności do rozwoju zdolności transportowo-tankujących. Gdybyśmy się z tego nie wycofali, to już w 2023 mogliśmy korzystać z 7 Airbusów A330 z międzynarodowej jednostki. Do dziś tego nie mamy.

Jakie działania podjęliśmy, żeby wyprowadzić na prostą polskie bezpieczeństwo, żeby naprawić niedociągnięcia i kontynuować dobre rzeczy?

Nie należy się obrażać na to, że wskazujemy błędy i zaniedbania. Gdybyśmy tego nie zrobili, to wówczas moglibyście mieć do nas pretensje, że nie zadbaliśmy właściwie o bezpieczeństwo.

Opracowaliśmy polityczno-strategiczną dyrektywę obronną. Jest przygotowany projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie gotowości obronnej państwa polskiego, uproszczenie i wprowadzenie zadań z planu reagowania obronnego RP.

Przygotowywana jest nowa strategia bezpieczeństwa narodowego. Jesteśmy już po decyzji na temat szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji technicznej SZ RP na lata 2025-39, pozytywnie zaopiniowanej przez Komisję Obrony Narodowej.

Zwiększyliśmy nakłady finansowe na polską armię osiągając rekordowy poziom 4% PKB, najwyższy ze wszystkich państwa NATO. Zwiększyliśmy nakłady finansowe na obronność do 118 mld z budżetu państwa, a łącznie z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych to jest 159 mld zł. (…)

Wsłuchując się we wnioski Sztabu Generalnego Wojska Polskiego podjęliśmy decyzję o utworzeniu Dowództwa Transformacji, która nie wymaga nowych etatów, tylko nowego zorganizowania, tak żeby planowanie bezpieczeństwa państwa polskiego, rozłożone na lata było perfekcyjnie przygotowane. Nie wystarczy sam zakup. Potrzebny jest cały system wyszkolenia, infrastruktury, uzbrojenia, informowania naszych sojuszników i współdziałania w całości, a nie w oderwaniu od innych elementów systemu bezpieczeństwa państwa.

Obrona powietrzna jest dla nas priorytetem. Działania, które podjęliśmy mają swoje namacalne dowody. Dziś rano podpisaliśmy umowę na zakup aerostatów w programie Barbara. To jest wzmocnienie wojsk radiotechnicznych, wzmocnienie w identyfikacji zagrożeń w przestrzeni powietrznej, to jest wzmacnianie polskiej granicy i polskiego bezpieczeństwa. (…)

Po moich rozmowach z sekretarzem obrony, Rząd Zjednoczonego Królestwa podjął decyzję o przedłużeniu obecności, przynajmniej do końca tego roku o obecności w Polsce baterii systemu Sky Saber, za co chciałbym serdecznie podziękować. W przyszłym roku w Polsce będą brytyjskie Tajfuny, będą strzegły polskiego nieba.

Bierzemy udział w inicjatywach europejskich zwiększających bezpieczeństwo, stawiających na obronę powietrzną, przeciwlotniczą i przeciwrakietową. To są dwie inicjatywy, już jesteśmy w inicjatywie DIAMOND, koordynowanej przez stronę Brytyjską i planujemy przystąpienie do europejskiej tarczy koordynowanej przez stronę niemiecką, którą nasi poprzednicy bezrefleksyjnie odrzucili. Możliwości wspólnego szkolenia, wspólne zakupy, rozwój doktryn. Również promowanie wspólnych produktów i serwisowanie sprzętu w korzystnych cenach. Promowanie naszych technologii będzie należeć do zadań w ramach tych dwóch inicjatyw.

Powołaliśmy w maju bieżącego roku komponent satelitarny w Wojsku Polskim. Domena satelitarna, kosmos polityka przyszłości w tym zakresie. Obrazowanie dzisiaj i przygotowanie się na wszelkie zagrożenia, które z tej przestrzeni są wymierzone w Polskę i bycie gotowym do pełnego rozpoznania. (…)

30 czerwca br. powstanie Agencja Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych. W jej ramach powstanie Centrum Operacji Satelitarnych, które w tym roku osiągnie pełną gotowość. Żelazna kopuła nad Polską i Europą to nasza kolejna inicjatywa zwiększająca bezpieczeństwo. Obrona przeciwlotnicza jest najkosztowniejsza, a jak pokazują doświadczenia z wojny na Ukrainie, najbardziej potrzebna. Tutaj każdy nasz sojusznik i współdziałanie w tym zakresie w Europie jest jak najbardziej naturalne. Bo jaka inna domena, tak wyraźnie nie może być użytkowana wspólnie jak właśnie obrona przeciwlotnicza. Wiemy skąd idzie zagrożenie i wiedzą to też państwa oddalone od wschodniej flanki NATO. Dlatego współdziałanie w tym zakresie budowanie własnego sytemu i wymiana tych systemów pomiędzy sobą jest jak najbardziej racjonalnym działaniem. To jest racja stanu Polski, żebyśmy Europę ochronili żelazną kopułą, bo wtedy Polska będzie ochroniona.

Nie rezygnujemy, a przyśpieszamy budowę systemów narodowych opartych na programach Wisła, Narew i Pilica +. Kilkanaście tygodni temu podpisaliśmy umowę na IBCS czyli mózg tej obrony. To najnowocześniejszy system, tak jak system Barbara. Tak system IBCS jest dostępny póki co tylko dla Polski. To wielki wyraz zaufania dla nas.

Budujemy wojska bezzałogowe. (…) Będą obecne we wszystkich jednostkach i rodzajach sił zbrojnych. Wszędzie we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. To jest sprawa kluczowa po doświadczeniach ukraińskich. (…)  W projekcie Tarcza Wschód drony też będą obecne i działania dronowe również będą obecne.

Budujemy wojska medyczne, komponent wojsk medycznych. To też wynika z doświadczeń na Ukrainie, które są odmienne od tych, które były na misjach w Afganistanie i Iraku. Wojska medyczne mogą być wizytówką Rzeczypospolitej Polskiej. Mogą być uruchamiane również we wszystkich akacjach NATO i Unii Europejskiej. To jest wypełnienie również misji NATO, żebyśmy nie działali tylko w obszarze swojego bezpieczeństwa, ale dbali także o wspólne bezpieczeństwo.

Kontynuujemy rozbudowę komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Mamy obecnie 6,5 tysiąca personelu, żołnierzy, pracowników cywilnych. To jest jeszcze bardziej istotne, dlatego, że ataków w cyberprzestrzeni jest coraz więcej. Ponad 80 tysięcy incydentów odnotowaliśmy w 2023 roku. W tym roku może być ich nawet dwa razy więcej. Dlatego wzmacniamy ten rodzaj wojsk. We Wrocławiu sformowano nową jednostkę do działań w cyberprzestrzeni. Kończymy przygotowania utworzenia centrum implementacji sztucznej inteligencji. (…) Podjąłem również decyzję o utworzeniu zintegrowanego centrum bezpieczeństwa, żeby ułatwić współpracę pomiędzy wojskami obrony cyberprzestrzeni, ale także Żandarmerią Wojskową i wojskowymi służbami specjalnymi.

Chciałbym podziękować żołnierzom WOT, którzy wczoraj w Gnieźnie usuwali skutki nawałnicy. Zdaliście po raz kolejny egzamin. Pomimo sceptycznego nastawienia na początku, chciałbym powiedzieć, że Wojska Obrony Terytorialnej dobrze przysłużyły się Polsce. Będziemy je wzmacniać i rozwijać. Tworzymy kolejne brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. W tym roku to będzie 20 brygad. 18 Brygad Obrony Terytorialnej i 2 Brygady Ochrony Pogranicza. Podjęliśmy kluczową decyzję o podporządkowaniu WOT pod Szefa Sztabu Generalnego. W czerwcu dojdzie do certyfikacji WOT, a 14 sierpnia WOT trafi pod komendę i zarząd Szefa Sztabu Generalnego. To jest wypełnienie naszego zobowiązania wyborczego, umowy koalicyjnej. To nie polityk ma stać na czele WOT, tylko wojskowy, Szef Sztabu Generalnego.

Zwiększamy liczebność Wojska Polskiego podnosząc jego zdolności operacyjne. W tym momencie mamy 198 tys. żołnierzy, w tym 140 tys. zawodowych. W jednostkach szkoli się ponad 20 tys. żołnierzy w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. 9 tysięcy żołnierzy do maja tego roku zostało powołanych do służby zawodowej. To swoisty rekord.

Zainteresowanie służbą jest ogromne. Dlatego nie ma żadnych powodów, żeby odwieszać regularny pobór. DZSW jest wystarczająca, bo w przeciwieństwie do innych państw UE i NATO w Polsce nie ma problemu z naborem do wojska. Wręcz musimy zwiększać limity do wojska, zarówno w rezerwie, jak i w aktywnej służbie, ponieważ zainteresowanie służbą jest ogromne. I to zawsze pozostaną armie narodowe. Będziemy współdziałać w sojuszach, ale armia musi zostać narodowa, bo pobudki jakimi się kierują Polacy, to są pobudki patriotyczne.

Jedną z bolączek polskiej armii był brak szkoleń. Zmieniliśmy to. Aktywność szkoleniowa wzrosła o ok. 40% w tym roku, w porównaniu do lat ubiegłych. Każdego dnia na poligonach i placach ćwiczeń szkoli się ok. 60 tysięcy żołnierzy. W tym momencie na terytorium Polski szkoli się 16 tysięcy lub przebywa 16 tysięcy wojsk sojuszniczych. Polska armia od początku tego roku do tego momentu wzięła udział w 250 ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych. (…)

Jeśli chodzi o modernizację, bo to jest jedno z najważniejszych zadań, jakiemu musimy sprostać. Od 13 grudnia 2023 roku Agencja Uzbrojenia zawarła 39 umów, włącznie z tą dzisiejszą to 40 umów na łączną wartość ok. 50 mld złotych. Z tego 20 to umowy z kontrahentami krajowymi o wartości wieloletniej 18,5 mld zł. Na chwilę obecną 40% wydatków to są wydatki w polskim przemyśle zbrojeniowym. Naszą ambicją i zobowiązaniem jest przyjęcie zasady 50/50 wydatków i modernizację w polskich zakładach zbrojeniowych, w publicznych i prywatnych, produkujących na terytorium RP. W bieżącym roku planujemy podpisać ok. 150 umów w ramach przemysłu krajowego i zagranicznego. (…)  Ostatnio pan minister Bejda podpisał umowę na 72 wieloprowadnicowe wyrzutnie Chunmoo. 60 z nich będzie wyprodukowanych w Hucie Stalowa Wola. Do tego pociski o zasięgu 80 i 290 km. Bardzo ważna informacja i decyzja z tego tygodnia. Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, każdą inwestycję z udziałem ministerstwa finansów Bank Gospodarstwa Krajowego opiniuje i szukamy finansowania. Już niedługo podpiszemy umowę na strategiczny zakup ze stroną amerykańska. Kupimy pociski JASM-ER o zasięgu 1000 km. Wszyscy wiedzą co to znaczy, jaki to ma zasięg i jak to zwiększa bezpieczeństwo państwa polskiego.

Zasadnicze umowy do końca roku, jakie przygotowujemy do podpisania to śmigłowce uderzeniowe Apache, śmigłowce wielozadaniowe i wsparcia, modernizacja F-16, czołgi K2 wraz amunicją, zestawy Pilica, bezzałogowe systemy rozpoznawczo-uderzeniowe, terminale satelitarne, lekkie transportery rozpoznawcze w programie Kleszcz, lekkie radiostacje. (…)  Stoimy przed ogromnym wyzwaniem zabezpieczania finansowego. Podpisanie samego kontraktu czy umowy ramowej nie daje jeszcze gwarancji zabezpieczenia finansowego. (…)  To jest sprawa na lata, nie na jedną kadencję, dlatego też powinna być uzgadniania w konsensusie.

Wyposażenie indywidualne żołnierzy to program, za który odpowiada pan minister Tomczyk. Niezwykle ważny, bo zwiększający bezpieczeństwo żołnierza, bo jak żołnierz polski jest bezpieczny to Polska jest bezpieczna. Niedociągnięcia w tym zakresie były ogromne. (…)  przesunęliśmy już pół miliarda środków w budżecie MON, a najbliższe dwa lata zarezerwowaliśmy 1,5 mld zł. Na co to pójdzie? Na funkcjonalne mundury w skutecznym kamuflażu, nowe kamizelki kuloodporne, hełmy kompozytowe, karabinki GROT, pistolety VIS100, celowniki, gogle noktowizyjne, maski przeciwgazowe, filtracyjna odzież ochronna. To są te najważniejsze zadania i w całość tego sprzętu będą wyposażeni żołnierze Wojska Polskiego. W tym roku pozbędziemy się ostatnich hełmów stalowych. Wszystkie hełmy w polskiej armii to będą hełmy kompozytowe. W 100% zabezpieczymy potrzeby umundurowania. (…)

Ważną rolę i coraz ważniejszą rolę odgrywają i będą odgrywać w Wojsku Polskim kobiety. Chciałbym wszystkim żołnierzom Wojska Polskiego, wszystkim kobietom służącym w Wojsku Polskim bardzo serdecznie podziękować za podjęcie tej służby. Po 25 latach w NATO chcę was zapewnić, że mundury i wyposażenie osobiste będzie dopasowane do potrzeb kobiet. A nie będzie wszystko jednakowe dla każdego takie same. Tą wrażliwość po 25 latach bycia w Unii Europejskiej po prostu trzeba zmienić. Poprawa bezpieczeństwa dla pań służących w Wojsku Polskim.

Sprawność sprzętu wojskowego, o której mówiłem - przeznaczanie dodatkowych środków 1,3 mld zł na podjęcie i przywrócenie sprawności sprzętu, który jest dostępny tu i teraz. Poprawa warunków służby wojskowej. Podwyżki o rekordowej skali 20%, to jest 67% więcej niż planowali nasi poprzednicy. Też zwiększenie różnic między korpusami. Mieliśmy sytuację, że z korpusu szeregowych do podoficerów, czy z korpusu podoficerów starszych do oficerów nie opłacało się przechodzić pod względem finansowym. Większe obowiązki, a różnice w uposażeniu tylko 50 zł. Zmieniamy to, zmieniamy siatkę uposażeń oraz dodatki. Dodatki stażowe będą wypłacane co roku, żeby zatrzymać odchodzenie z wojska. (…)

Przyjęliśmy nowy system motywacyjny dla pilotów i personelu zabezpieczającego loty. Wspieramy również w sytuacjach trudnych i kryzysowych. W pierwszych dniach urzędowania uruchomiliśmy linię wsparcia, pomoc psychologiczną dla wszystkich żołnierzy. To jest traumatyczne doświadczenie. Szczególne trudne doświadczenie mają żołnierze i funkcjonariusze na granicy. Lecą w ich stronę obelgi, konary, potrzebują wsparcia, potrzebują wsparcia ich rodziny. Dlatego tą pomoc, której nasi poprzednicy nie zapewniali, uruchomiliśmy.

Wprowadzimy Kartę Rodziny Wojskowej, bo w wojsku służy nie tylko żołnierz, ale służy cała rodzina. To są setki tysięcy osób w całej Polsce, małżonkowie, partnerzy, dzieci, wnuki, rodzice. Oni są związani z Wojskiem Polskim pomimo, że nie noszą munduru. Są częścią wielkiej rodziny wojskowej i chcę Was zapewnić, że państwo polskie w najwyższym stopniu zadba o każdą rodzinę wojskową. Zarówno tą służącą w Wojsku Polskim, jak i o weteranów. Wprowadzimy Kartę Rodziny Wojskowej. (…) To jest taka społeczna odpowiedzialność za Wojsko Polskie.

29 maja 2024 roku, kiedy będziemy obchodzić Dzień Weterana Działań Poza Granicami Państwa, przedstawię nowy projekt regulacji na rzecz weteranów i ich rodzin. Sprawy zadośćuczynienia w przypadku uszczerbku na zdrowiu zostaną wreszcie uregulowane. To jest ten pierwszy filar i tylko część zmian, które dokonaliśmy i działań, które podejmujemy.

Tarcza Wschód jest symbolem tych działań, bo jest najnowszym projektem, który wymaga też oczywiście wielkich zasobów finansowych i polskich i europejskich. Wymaga też nowej ustawy infrastrukturalnej, która jest przygotowana w ministerstwie. Niedługo trafi do konsultacji międzyresortowych i społecznych. Ustawy, która umożliwi strategiczne inwestowanie i ułatwi inwestowanie na rzecz bezpieczeństwa państwa. To jest ustawa, która spowoduje, że łatwiej będzie się budować miejsca bezpieczne i miejsca związane z bezpieczeństwem.

Pierwszy filar to wojsko dobrze zarządzane, dobrze zorganizowane. I tu też jest potrzeba współpracy i kontynuacji ze Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i Sztabem Generalnym WP, wszystkimi rodzajami sił zbrojnych. Ja odpowiadam za cywilny nadzór. Wojskowi odpowiadają za dowodzenie. Tych porządków nigdy nie będziemy mieszać i struktura armii w tym zakresie i podporządkowanie zawsze zostanie zachowane. Dziękuję bardzo za dotychczasową współpracę, bo to jest też kontynuacja. (…)

Unia Europejska i NATO drugi filar bezpieczeństwa. Współdziałamy, zmieniamy pozycje Polski. Jakie działania zostały podjęte? Odbudowa współpracy z Republiką Federalną Niemiec, zasadnicze polepszenie współpracy z Francją. To w ramach Unii Europejskiej. Odejście od działań niszczących polską praworządność, uchylenie artykułu 7, uruchomienie środków z KPO. To bezpośrednio może nie jest związane z bezpieczeństwem militarnym, ale wiąże się z bezpieczeństwem państwa. Bo jak będziemy mieć środki z KPO, które może nie wykorzystane, trzeba przesunąć właśnie na przemysł zbrojeniowy, to będziemy mieć wyższy poziom bezpieczeństwa.

Jakie decyzje podjęliśmy i co się udało już zrobić? Na wniosek wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa w grudniu ubiegłego roku zdecydowaliśmy się na wystawienie od lipca tego roku do czerwca 2025 roku grupy bojowej w ramach rocznego dyżuru Unii Europejskiej. Przygotowania sił szybkiego reagowania, przygotowania sił szybkiego rozmieszczenia. To jest wypełnienie zapisów planu strategicznego. Kompas Strategiczny Unii Europejskiej przyjęty po inwazji Rosji na Ukrainę. Polska zdecydowała się to zrobić w poczuciu odpowiedzialności właśnie za wspólnotę europejską i za swoją rolę jaką powinna odgrywać. Bycia liderem Unii Europejskiej, bycia w centrum podejmowanych decyzji i w centrum brania odpowiedzialności.

Te sprawy koordynuje minister Zalewski i tu też dzięki jego aktywności udało się podpisać umowę, list intencyjny z Republiką Federalną Niemiec i Królestwem Niderlandów na swobodne przemieszczanie się wojsk po naszych terytoriach. To są też wnioski z wojny na Ukrainie. Dokładnie tak. Bo jak chcemy, żeby w momencie kryzysu dotarły do nas wojska, to zobaczyliśmy, co się dzieje, jakie są trudności w przekazywaniu sprzętu pomocowego na Ukrainie. To jest jedna z ważniejszych decyzji i do tego powinny przystąpić i zachęcamy wszystkie państwa europejskie.

Przygotowujemy przyszłą prezydencję. Obronność powinna być jednym z kluczowych elementów. Szkolimy żołnierzy ukraińskich w ramach Europejskiej Inicjatywy. 30% żołnierzy ukraińskich przeszkolonych w ramach Inicjatywy Europejskiej to żołnierze przeszkoleni w Polsce. To jest 16 tysięcy żołnierzy wspólnie z działaniami bilateralnymi to jest 22 tysiące żołnierzy przeszkolonych przez Wojsko Polskie na rzecz bezpieczeństwa i podnoszenia stanu bezpieczeństwa i szans na zwycięstwo Ukrainy.

Sprawa ukraińska i działania, które podejmujemy.

Militarne wsparcie i humanitarne nie podlega dyskusji. Nie podlega dyskusji z uwagi na dwa powody. Pierwszy powód to jest powód cywilizacyjny. Jeżeli bomby lecą na żłobki i przedszkola, szpitale i domy mieszkalne, to my jako cywilizacja Zachodu nie możemy się po prostu na to godzić i będziemy humanitarnie pomagać. A militarnie, bo tam się rozgrywa sprawa bezpieczeństwa Polski. Albo tam się uda zatrzymać Rosję, albo scenariusze mogą być gorsze dla Polski. To wybierzcie co wolicie i się zastanówcie co krzyczeć i co mówić. Co podlega dyskusji? Sprawy gospodarcze podlegają dyskusji i tu trzeba i będziemy stawiać twardo swoje warunki. Bo solidarność wymaga działania dwukierunkowego, nie tylko dawania, ale też oczekiwania. I oczekujemy tutaj takiego partnerskiego podejścia ze strony ukraińskiej.

Przewodzimy grupie podnoszenia zdolności opancerzonych wspólnie z Niemcami, Włochami. Dziękuję bardzo siłom zbrojnym Włoch za też wspieranie polskiego bezpieczeństwa czy to na morzu czy w przestrzeni powietrznej. Działamy na rzecz podnoszenia zdolności opancerzonych. Przewodzimy koalicji.

Działanie w ramach NATO.
Przygotowujemy się do szczytu, jubileuszowy szczyt w Waszyngtonie. 75. rocznica powstania NATO. Wyrazem jedności państwa polskiego i współdziałania na rzecz bezpieczeństwa była wspólna wizyta prezydenta i premiera Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych w dokładną 25. rocznicę wstąpienia do NATO. To nie jest tylko wyraz symboliczny, ale to jest wyraz naszej strategii. Myślę, że wspólnej. Mogę to powiedzieć. Nie tylko chyba za stronę rządową. Wzmacniania pozycji w NATO, umacniania relacji ze Stanami Zjednoczonymi, z innymi naszymi partnerami.

Nie ma NATO bez USA. To też trzeba raz jasno i wyraźnie powiedzieć. Ale nie ma też potęgi i mocarstwa jakim są Stany Zjednoczone bez ich udziału w NATO. To jest działanie połączone i dwukierunkowe. Na szczyt w NATO powinniśmy pojechać bardzo zintegrowani i współdziałający. Dlatego bardzo proszę pana Marszałka, tak jak przygotował tę debatę w niezwykły sposób, nadał jej niezwykłą rangę. Uważam, że takie debaty powinny się odbywać co roku i każdy minister obrony narodowej, niezależnie kto nim będzie powinien móc mieć szansę wygłosić przemówienie o bezpieczeństwie i przeprowadzić bogatą dyskusję.

Sprawy związane z naszą odpornością, ze wspólnotą narodową - pewnie najtrudniejsze bo wymagające czasem zrobienia krok w tył, uderzenia się we własne piersi, szukania tego, co łączy, a odrzucenia tego, co dzieli. Jest to możliwe i wierzę, że obrona cywilna, którą przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji będzie tą przestrzenią. Zastaliśmy, de facto nie zastaliśmy, obrony cywilnej, bo ona przez ustawę o obronie Ojczyzny została wygaszona, została zlikwidowana. Były plany osłabiania Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Minister Kierwiński, a teraz minister Siemoniak pracują nad ustawą, która już niedługo trafi pod obrady Wysokiej Izby. Będziemy pracować nad obroną cywilną, nad schronami, miejscami schronienia. Jest potrzebny rządowy program wspierania samorządu w tym zakresie. Są potrzebne działania związane z zarządzaniem kryzysowym, z rolą samorządu. Tu współpraca z samorządami, wspólnotami lokalnymi jest nieodzowna i ustawa o obronie cywilnej będzie na tym bazować.

Minister spraw wewnętrznych, zgodnie z tymi założeniami, które prezentowaliśmy, minister spraw wewnętrznych i administracji stanie na czele obrony cywilnej państwa polskiego. To jest podniesienie do najwyższej rangi i pokazanie, że obrona cywilna jest kluczem do potęgi i do zwycięstw. Nie ma obrony państwa za pomocą tylko i wyłącznie wojska, służb, Policji, instytucji państwowych.

Państwo zaatakowane broni się siłą całej swojej społeczności. Broni się siłą każdego ze swoich obywateli. Dlatego też szkolimy i prowadzimy akcje związane z podnoszeniem odporności społecznej. Wspólnie z panią minister Nowacką przygotowaliśmy program „Edukacja z wojskiem”. Od 6 maja tego roku w prawie 3 tysiącach szkół trwa szkolenie dzieciaków z pierwszej pomocy, z zachowania w sytuacjach zagrożenia, przygotowania do sytuacji zagrożenia.

Każdy z uczniów od pierwszej klasy podstawówki do ostatniej klasy szkoły ponadpodstawowej. Na razie w pilotażu, ale docelowo w każdej szkole takie zajęcia się będą odbywać. Rozpoczynamy „Wakacje z wojskiem”, w którym będą mogli brać udział absolwenci szkół, osoby pomiędzy 18, a 35 rokiem życia. Trzy turnusy wakacyjne, 70 różnych jednostek w całym kraju jest przygotowanych na przyjęcie na 27-dniowe okresy ćwiczeń, treningu i przygotowania zakończonego przysięgą wojskową.

Szanowni Państwo, te trzy filary – silna armia, siła w sojuszach i wspólnota narodowa – to gwarancje bezpieczeństwa.

Zmieniają się osoby, które pełnią funkcje. Zmienia się technologicznie nasz świat. Zmieniają się sojusze. Niezmienna we wszystkim jest sprawa Polski – sprawa bezpieczeństwa Polski, naszej obecności i naszej siły. (…) Sprawa Polska musi być priorytetem dla wszystkich sił politycznych, dla wszystkich naszych rodaków. Jesteśmy gotowi na współpracę i współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa państwa polskiego. A bezpieczeństwo, obronność i siła państwa polskiego są dla rządu Rzeczpospolitej najwyższym zadaniem.

Galeria ->>> Wicepremier W. Kosiniak – Kamysz: silna armia, siła w sojuszach i wspólnota narodowa – to gwarancje bezpieczeństwa Polski

 

Wideo

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}