Wicepremier W. Kosiniak-Kamysz: Stawiamy na własne zdolności produkcji zbrojeniowej. Przemysł zbrojeniowy będzie kołem napędowym polskiej gospodarki.
02.09.2025
Dziękuję tym wszystkim, którzy 33 lata temu mieli niezwykłą odwagę i pomysł, żeby skoczyć w przepaść i dopiero wtedy zacząć budować skrzydła i unieść się. I to się udało - panie prezesie, udało się panu, udało się pana zespołowi, udało się Kielcom, udało się województwu świętokrzyskiemu i udało się Polsce. To jedno z trzech największych wydarzeń tego typu w Europie. Po Londynie i po Paryżu jesteśmy na podium, jesteśmy w pierwszej trójce. To wydarzenie o charakterze militarnym, gospodarczym i dyplomatycznym, a przez to strategiczne dla bezpieczeństwa państwa polskiego, naszych sojuszników, wschodniej flanki NATO i Unii Europejskiej - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas otwarcia XXXIII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego.
XXXIII edycja MSPO rozpoczęła się 2 września w Kielcach i potrwa do 5 września. To jedna z trzech największych imprez tej branży w Europie. W tym roku wystawia się rekordowa liczba 811 firm z 35 państw.
W uroczystym otwarciu Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego udział wzięło także kierownictwo MON – wiceministrowie: Paweł Bejda, Paweł Zalewski i Stanisław Wziątek, szef Sztabu Generalnego WP generał Wiesław Kukuła, dyrektorzy departamentów, kadra dowódcza Wojska Polskiego.
W swoim wystąpieniu inauguracyjnym szef MON przedstawił najważniejsze działania na rzecz wzmacniania zdolności Wojska Polskiego.
- Rok temu obiecaliśmy, że stawiamy na budowę polskich zdolności produkcji amunicji. Wspólnie z całym rządem. Co się wydarzyło? Trzy miesiące później powstała ustawa, zaakceptowana prawie jednogłośnie w polskim parlamencie, o budowie fabryk amunicji. Przekazano 3 miliardy złotych, z czego duża część pochodziła z partycypacji po stronie Ministerstwa Obrony Narodowej. Ostatnie tygodnie to transfer pieniędzy z Funduszu Inicjatyw Kapitałowych do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i budowa trzech fabryk amunicji
– poinformował szef MON.
Jak podkreślił szef MON przez ostatni rok udało się zwiększyć produkcję amunicji małego kalibru – z 50 do 250 milionów sztuk rocznie.
- Ta strategia i ta filozofia, wymyślona i zaproponowana przeze mnie – ustawowego podejścia do budowy fabryk amunicji – jest potrzebna, bo to strategiczny komponent bezpieczeństwa
– dodał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wicepremier poinformował także o budowie nowych zdolności Wojska Polskiego, co przekłada się na budowę nowych rodzajów wojsk - dronowe, medyczne.
- Wojska dronowe rozwijają się. To nie tylko nabywanie nowego sprzętu, ale także nabywanie zdolności i umiejętności. Przed chwilą zainaugurowałem kolejny rok szkolny dla klas wojskowych. Mamy już 30 tysięcy uczniów uczących się w prawie 500 szkołach. (…) W części tych szkół rozpoczynamy program nauki obsługi dronów, bo to jest ta przewaga konkurencyjna, którą możemy dziś zyskać, inwestując w młode pokolenia. 30–40% młodych ludzi, którzy zaczynają jako kadeci w szkołach ponadpodstawowych, później trafia do wojska. Najbardziej intensywnie rozwija się to w województwie warmińsko-mazurskim, lubelskim i kujawsko-pomorskim
– mówił wicepremier.
- Będziemy inwestować w zdolności cyfrowe i dronowe. Cyberarmia i Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji powstały w Polsce, jako w trzecim państwie i trzeciej organizacji – obok Stanów Zjednoczonych i Dowództwa Sił Połączonych. To pokazuje, że strategia, którą podpisałem pod koniec ubiegłego roku – implementacji i rozwoju sztucznej inteligencji w Wojsku Polskim do roku 2039 – była bardzo potrzebna
– dodał szef MON.
Wicepremier zaznaczył, że jednym z priorytetów jest obecnie zwiększanie zdolności własnego przemysłu zbrojeniowego.
- Stawiamy na własne zdolności produkcji zbrojeniowej. Przemysł zbrojeniowy będzie kołem napędowym polskiej gospodarki. Będzie jedną z pięciu kluczowych gałęzi przemysłu wpływających na dobrobyt, bezpieczeństwo i pomyślność polskich rodzin. To jest nasza wielka ambicja. Jesteśmy dwudziestą gospodarką świata. Jesteśmy jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się państw, a dziś – podczas analizy wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej – najbardziej rozwijającym się państwem. Nie odbędzie się to jednak bez kolejnych inwestycji w polski przemysł zbrojeniowy – zarówno prywatny, jak i państwowy
– dodał minister.
- Za chwilę podpiszemy kolejną umowę – na system radarów pasywnych za kwotę 5,8 mld złotych. Inwestujemy w polski przemysł, w polskiego lidera, polskiego czempiona przemysłu zbrojeniowego. W najbliższych dniach podpiszemy kolejne umowy – z Rosomakiem, z PGZ na systemy łączności do drugiej fazy programu Wisła. To kolejne miliardowe inwestycje, które oznaczają miejsca pracy i rozwój gospodarki. Nasze ambicje są wysokie, bo jesteśmy ambitni jako Polacy, mamy wizję, plan i skrupulatny kalendarz realizacji. Bo tylko siła nas obroni. Jesteśmy ludźmi pokoju – nie ma co do tego wątpliwości
– poinformował szef MON.
>>> GALERIA - Szef MON na XXXIII Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego 2025