Zapewniła też, że fundamenty programu pozostały niezmienione: wniosek o świadczenie wychowawcze na drugie i kolejne dzieci składamy bez  informacji o zarobkach, zaś w przypadku ubiegania się o świadczenie na pierwsze dziecko obowiązują kryteria dochodowe, tak jak w przypadku innych świadczeń z pomocy społecznej czy świadczeń rodzinnych.

Decyzja o tym, gdzie będą przyjmowane wnioski, należy do władz gminnych. – Chciałabym, aby do tych spraw zostały wyodrębnione specjalne  komórki, ale zdaję sobie sprawę, że w przypadku małych gmin może to być trudne – dodała minister Rafalska.

Ta forma pomocy będzie zaliczana do dochodu, podobnie jak wchodzące w życie od nowego roku świadczenie rodzicielskie w wysokości tysiąca zł, skierowane do osób, które do tej pory nie mogły skorzystać z urlopu rodzicielskiego lub macierzyńskiego – studentów, pracujących na umowach cywilnoprawnych czy bezrobotnych. - Jednak nikt na tym nie straci – zapewniła minister. Będzie to pomoc stała, gwarantowana, wypłacana do ukończenia przez dziecko 18. roku życia.  Powinna umożliwić znacznej części rodzin uniezależnienie się od pomocy społecznej.  

- Zmieni to nie tylko sytuację wielu rodzin, ale również ułatwi działania pracownikom socjalnym, którzy będą mogli poświęcić swoim podopiecznym więcej czasu – dodała minister.

W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wkrótce rozpoczną się prace nad całościowym programem polityki rodzinnej, czyli długofalową strategią, koordynującą działania różnych resortów w tej dziedzinie.