W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

„Mama 4+” to solidarność społeczna. Świadczenie dla 57,5 tys. osób

14.07.2020

Do końca czerwca br. rodzicielskie świadczenie uzupełniające w ramach programu „Mama 4+” przyznane było już łącznie 57,5 tys. osób – głównie kobietom – które poświęciły się wychowaniu co najmniej czwórki dzieci, a w efekcie nie zdołały wypracować sobie prawa do choćby minimalnej emerytury.

Mama 4+

„Mama 4+”, czyli rodzicielskie świadczenie uzupełniające, to od 1 marca 2019 r. wsparcie dla tych osób (przede wszystkim kobiet), które poświęciły się wychowaniu czwórki, piątki lub większej liczby dzieci, rezygnując z pracy zawodowej lub pracując za krótko, by uzyskać prawo do choćby minimalnej emerytury. Świadczenie przysługuje w wysokości minimalnej emerytury.

– Program ten jest przykładem solidarności społecznej i formą docenienia tych kobiet, bo mówimy przede wszystkim o kobietach, które mimo trudu włożonego w wychowanie często sporej gromadki dzieci, do niedawna żyły nierzadko na granicy ubóstwa – mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

Jak informuje, do końca czerwca br. przyznanych było łącznie ponad 57,5 tys. świadczeń. Sam Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał ich 56,4 tys. Warto zwrócić uwagę, że zdecydowana większość z puli przyznanej przez ZUS – 36,3 tys. – to świadczenia dopełniające.

– To oznacza, że ponad 36 tys. osób uprawnionych do świadczenia często godziło przez pewien okres obowiązki zawodowe z wychowaniem dzieci lub podejmowało zatrudnienie, gdy dzieci były już starsze – dodaje minister Maląg.

Wideo

{"register":{"columns":[]}}