W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Minister Elżbieta Rafalska w „Prosto o gospodarce” w TV Trwam, 19.02.2019 r.

19.02.2019

Tematem programu „Prosto o gospodarce” w TV Trwam były emerytury kobiet, świadczenia przedemerytalne, komu i w jakim zakresie przysługują, a także program „Mama 4+”, o którym mówiła minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska.

- „Mama 4+” to program świadczenia rodzicielskiego, które jest adresowane do tych mam, które wychowały co najmniej czworo dzieci. Również do ojców, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci, ale w określonych sytuacjach, kiedy mama zmarła bądź była pozbawiona praw rodzicielskich. Ale warunkiem otrzymania tego świadczenia jest spełnienie wieku – w przypadku kobiet 60 lat, a więc osiągnięcie wieku emerytalnego. W przypadku mężczyzn jest to wiek 65 lat. Również osoba, która stara się o naszą tzw. emeryturę matczyną, nie może mieć żadnego innego źródła utrzymania, a więc nie może pracować, prowadzić działalności gospodarczej lub pobierać innego świadczenia – tłumaczyła minister Elżbieta Rafalska.

W niektórych przypadkach, jeżeli mama po spełnieniu tych wszystkich warunków, wypracowanych ma kilka lat pracy i świadczenie mniejsze niż minimalna emerytura, np. 500, 600 zł bądź 400, to będzie miała to świadczenie uzupełnione do wysokości minimalnej. – Jeżeli będą takie matki, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci, a jednak nie mają całkowicie stażu zatrudnienia, to one otrzymają też świadczenie minimalne, minimalną emeryturę, która wynosi 1100 zł, czyli równowartość wysokości minimalnej emerytury, która od 1 marca wyniesie 1100 zł brutto – wskazała szefowa MRPiPS.

Aby otrzymać to świadczenie, należy zwrócić się z wnioskiem do prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych albo Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, złożyć taki wniosek, wypełnić go zgodnie ze stanem faktycznym, i wtedy zostanie wydana decyzja i zostanie wypłacone należne świadczenie, jeżeli będzie to decyzja pozytywna. Jeżeli będzie odmowa, to można ponowić ten wniosek, bądź od niej odwołać.

– Ale pamiętajmy – minimum to wychowanie co najmniej czworga dzieci, osiągnięcie wieku emerytalnego 60 lub 65 lat w przypadku mężczyzn i nieposiadanie żadnych innych własnych źródeł dochodu. To świadczenie ma charakter takiej rekompensaty, zadośćuczynienia i ma taki silny akcent godnościowy w odniesieniu do tych kobiet, które wykonywały przez wiele lat trudną pracę domową, wychowały co najmniej czworo dzieci i ze względu na brak możliwości godzenia tych obowiązków z wychowywaniem większej liczby dzieci nie podjęły tego zatrudnienia bądź nie wypracowały wymaganego stażu pracy. Dzisiaj to są osoby już starsze, być może są beneficjentami pomocy społecznej, ich sytuacja materialna jest na pewno znacznie trudniejsza niż wszystkich pozostałych osób, a systemy emerytalne, które obowiązywały wcześniej, nie były tak korzystne i tak promacierzyńskie, jak te systemy dzisiaj obowiązujące – mówiła minister Elżbieta Rafalska.

Bohaterkami programu były mamy czwórki lub większej liczby dzieci, które chwaliły wprowadzone rozwiązanie i nie kryły radości z tego, że państwo w końcu docenia trud, jaki włożyły w wychowanie czwórki, piątki czy szóstki dzieci.

- Nasza propozycja tego świadczenia uzupełniającego „Mama 4+” to jest też taki pierwszy krok w systemie, który do tej pory nie dostrzegał w ogóle takiego problemu, to jest zupełnie nowatorskie rozwiązanie, którego nikt nigdy wcześniej nie przeprowadził. Mieliśmy pewną trudność w policzeniu tej grupy osób uprawnionych i tak naprawdę ile tych osób będzie, dowiemy się po roku obowiązywania tych przepisów. Bardzo często w dyskusjach pojawia się pytanie: a są mamy, które pracowały, godziły te obowiązki, wychowywały dzieci, nie mają dużo wyższych świadczeń. Braliśmy to pod uwagę, ale dzisiaj musimy wprowadzić to świadczenie, dokonać jego oceny po jakimś rocznym, dwuletnim okresie finansowania, żeby podjąć decyzję o wprowadzeniu kolejnych kroków, ale oczywiście cały czas pracujemy nad tym, żeby nasza polityka rodzinna nie zamykała się w świadczeniu „500+”, w świadczeniach rodzinnych, w programie „Maluch+” czy w Karcie Dużej Rodziny. Ona w dalszym ciągu wymaga kompleksowej rozbudowy i na pewno nad takimi programami pracujemy – zapewniła szefowa resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
21.02.2019 11:08 Biuro Promocji
Pierwsza publikacja:
21.02.2019 11:08 Biuro Promocji
{"register":{"columns":[]}}