W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Minister Elżbieta Rafalska w „Sygnałach Dnia” w Polskim Radiu 1, 13 lutego 2019 r.

13.02.2019

Minister Elżbieta Rafalska podpisała komunikat o wysokości wskaźnika waloryzacji emerytur i rent, który będzie od 1 marca tego roku realizowany, i ten wskaźnik wynosi 102,86%. Jest trochę niżej niż ten, który był prognozowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ale jest on oparty o rzeczywistą inflację i wzrost wynagrodzenia.

Minister odniosła do artykułu Super Expressu, który przeliczył procenty na złotówki i wynika z przeliczeń, że waloryzacja wyniesie średnio 57 zł: „Super Express podał kwotę netto. My mówimy, że najmniejsza gwarantowana kwota podwyżki wynosi nie mniej niż 70 zł. I wyraźnie wymaga podkreślenia fakt, że zmniejszenie tego wskaźnika spowodowało, że tę gwarantowaną kwotę podwyżki 70 zł brutto otrzymuje więcej osób niż pierwotnie było to planowane. Czyli na tym naszym rozwiązaniu waloryzacji mieszanej skorzysta 74% świadczeniobiorców, a pozostała grupa nic nie traci, czyli dostanie waloryzację zgodnie z ustawową regulacją o wskaźnik inflacji plus 20% udział we wzroście wynagrodzenia. W tej pierwszej wersji mówiliśmy, że tą kwotą gwarantowaną będzie objęte ponad 6 milionów 200 tysięcy osób, w tej chwili będzie to 7 milionów 120 tysięcy osób. Oczywiście, to będzie wyrównanie do tych 70 zł w zróżnicowany sposób. Ale na przykład ci, którzy mają minimalną emeryturę, to ich wzrost jest ponad 6%. Więc ta góra, te osoby o najniższych świadczeniach mają ten wzrost znacznie jednak wyższy niż 2,86%”.

Do 4 stycznia samorządy mogły zgłaszać wnioski o dotacje na tworzenie nowych placówek albo dofinansowanie już istniejących placówek opieki nad osobami starszymi. Resort rodziny przykłada do programu Senior Plus, do pomocy dla osób starszych dużą wagę. Minister Rafalska wyjaśniła, że konkurs został rozstrzygnięty. „Niezwykle cieszy nas większe zainteresowanie ze strony samorządów, bo to jest program skierowany, oczywiście, do osób starszych, ale też skierowany do samorządów i przez nich realizowany. Więc tu odpowiedź była spora, dlatego że mieliśmy ponad 700 ofert, dokładnie 706 ofert, z tego te, które spełniły warunki formalne, otrzymały wsparcie na rozbudowywanie sieci tych placówek dziennego pobytu i rozpatrzyliśmy 664 oferty. A więc rozdzielono ponad 62 miliony złotych i jeszcze pewna kwota nam zostaje. Cieszymy się, że ta początkowo niewielka ilość placówek urosła do ubiegłego roku do 500, no ale pamiętajmy, że samorządów mamy gminnych 2478, więc jakby ciągle tych placówek jest naprawdę niewiele. Liczymy, że w tym roku powstaną 243 nowe placówki” – mówiła Minister Rafalska. Podkreśliła także, że największym zainteresowaniem program cieszy się wśród niewielkich samorządów, a więc gmin do 3000, potem do 10 tysięcy. Forma, którą wprowadzono (sam program startował już w 2015, jako program Senior-Wigor), czyli powstanie klubów seniora - mniejszych placówek, które dzisiaj są lokalizowane czasami w wiejskich świetlicach, w bibliotekach, gdzie można wygospodarować jakieś miejsce, i łączyć różne zadania i wykorzystywać już istniejącą infrastrukturę społeczną do takich celów. Elżbieta Rafalska podkreśliła, że ważne jest, aby zwiększyć uczestnictwo osób starszych w życiu społecznym, bo wtedy dłużej jesteśmy aktywni, samodzielni.
Minister Rodziny przyznała, że od dawna przygląda się nie tylko węgierskiej polityce rodzinnej, ale też innym europejskim rozwiązaniom: „ Z Węgrami jesteśmy też zaprzyjaźnieni. To, czego im na pewno zazdroszczę, to tego, że swój program polityki rodzinnej nie realizują w czasie jednej kadencji, tylko mają już za sobą długoletni okres wdrażania. Ich polityka jest bardzo intensywna, rozbudowana, te propozycje, które ostatnio przedstawił Victor Orbán, to już cały pakiet kompleksowych rozwiązań, bardzo różnorodnych... Wiele tych rozwiązań mi się podoba, ale to nie znaczy, że przyjeżdżam z Budapesztu do Warszawy i następnego dnia premierowi mówię: wprowadzamy to. Trzeba kuć żelazo póki gorące, ale od pomysłu do przemysłu jeszcze droga daleka”.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
13.02.2019 15:14 Biuro Promocji
Pierwsza publikacja:
13.02.2019 15:14 Biuro Promocji
{"register":{"columns":[]}}