- Jeżdżę po kraju i spotykam się z właścicielami firm, którzy skorzystali z naszego dofinansowania. Wielu z nich, mając np. fabryki za granicą, porównuje pomoc naszą i innych państw. I bardzo wysoko ocenia szybkość wsparcia zaproponowanego przez rząd Mateusza Morawieckiego – dodała minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Tematem rozmowy była również sytuacja na rynku pracy. - Z posiadanych przez ministerstwo rodziny danych za maj wynika, że stopa bezrobocia w tym miesiącu wyniosła 6 proc. Tym samym bez pracy pozostaje w sumie 1 mln 11 tys. osób. Tylu bezrobotnych jednak nie przybyło w ostatnim miesiącu, bo mówimy tu o całości. W maju przyrost osób zarejestrowanych jako bezrobotnych wyniósł 46 tys. - poinformowała Marlena Maląg.

Minister dodała, że uwzględniając cały okres epidemii koronawirusa w Polsce i spowodowany nią kryzys (czyli oprócz maja także kwiecień i koniec marca), pracę straciło ok. 100 tys. osób. Jak zaznaczyła w urzędach pracy zaobserwowano przyrost ofert pracy.

Pytana o Kartę Rodziny mówiła: - Karta Rodziny i jej 7 filarów pokazuje, w jakim kierunku wsparcie państwa powinno pójść, ale także to, co zostało już wprowadzone m.in. program Rodzina 500+, Mama+, Dobry Start czy bon turystyczny.

Na koniec rozmowy minister Marlena Maląg przypomniała, że dzięki działaniom rządu Zjednoczonej Prawicy został m.in. obniżony wiek emerytalny, została wprowadzono godna waloryzacja kwotowo-procentowa rent i emerytur, a także 13. emerytura.