W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Podsekretarz Stanu Barbara Socha w „Kwadransie Politycznym” w TVP 1, 19.12.2019 r.

19.12.2019

„Na początek roku Minister Dworczyk zaprosił przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych, miedzy innymi po to, by porozmawiać o projekcie ustawy o ograniczeniu dostępu dzieci do pornografii” – poinformowała Barbara Socha.

„Projekt ustawy już jest – przygotowało go Stowarzyszenie „Twoja Sprawa” we współpracy z wieloma środowiskami i instytucjami. W projekcie są jeszcze kwestie wymagające dopracowania. Widzimy, po zainteresowaniu mediów i branży technologicznej, że jest kilka kwestii do dopracowania, między innymi rozwiązania techniczne, które stoją za skuteczną weryfikacją wieku. Aby wszystko było zgodne z prawem każde rozwiązanie musi gwarantować swobodę ruchu w Internecie, swobodę jednostki, swobodę prowadzenia działalności gospodarczej. Rozwiązanie, które chcemy wprowadzić musi te wszystkie rzeczy gwarantować. Najbardziej skuteczną metodą na weryfikację wieku jest weryfikacja przy użyciu karty kredytowej: osoba posługująca się kartą kredytową zgłasza się do specjalnej firmy, która wydaje jej na podstawie tej karty, coś na kształt elektronicznego certyfikatu pełnoletności. Jest to rodzaj pliku, z którego nie można wyciągnąć informacji o danych osobowych, oznacza on jedynie tyle, że osoba, która się nim posługuje jest osoba pełnoletnią. Przy użyciu tego pliku można w Internecie korzystać z treści dla dorosłych. Jest to sposób powszechnie stosowany. Wielka Brytania jest krajem wiodącym, który najbardziej ogranicza dzieciom dostęp do treści pornograficznych. Problem dotyczy całej Unii. Wszystkie kraje członkowskie muszą się z tym tematem zmierzyć. W zeszłym roku wyszła dyrektywa o usługach audiowizualnych, w której wprost jest mowa o tym, że trzeba chronić młodzież i dzieci przed najbardziej szkodliwymi treściami, pornografia jest na jednym z pierwszych miejsc” – tłumaczyła Podsekretarz Stanu.


„Uzależnienie dzieci od oglądania pornografii to problem, którego nie widać gołym okiem. Jest to powszechne zjawisko, dotyczy każdej strefy społecznej. Ponad 80% dzieci ma smartfony, co powoduje wolny dostęp do Internetu i w żaden sposób nie jesteśmy w stanie kontrolować treści, które ogląda dziecko” – zauważyła Podsekretarz Stanu. „Ważne jest uświadamianie rodziców. Dzieci muszą mieć prawo do wolności, więc cała sztuka polega na tym, żeby umieć wszystko wyważyć, np.: uczyć dzieci odpowiedzialnie korzystać z  Internetu i tego wszystkiego, co wiąże się z wchodzeniem w dorosłość. Nie możemy jednak narażać dzieci, że w przypadkowy sposób natrafiają na treści pornograficzne” - dodała.


„60% chłopców w wieku gimnazjalnym miało styczność z pornografią, Ľ dziewcząt. Prawie 11% chłopców ogląda regularnie pornografię. Porównując to z problemami alkoholowymi – 9 % chłopców ma ten rodzaj problemu. Specjaliści biją na alarm, ponieważ szkodliwość pornografii jest ogromna. Treści pornograficzne w dzisiejszych czasach to bardzo brutalne filmy, których oglądanie może powodować zmiany w mózgu” – alarmowała Barbara Socha.


„Program „Rodzina 500+” był bardzo ważnym krokiem, który wpłynął na sytuacje rodzin. Dzięki temu programowi poprawił się także współczynnik dzietności. Musimy jednak dalej walczyć o to, by w Polsce rodziło się więcej dzieci, ponieważ wchodzimy w czas, kiedy odchodzić będzie pokolenie powojenne – osoby z wyżu demograficznego. Pan Premier w expose zapowiedział, że trzeba znaleźć sposób, żeby zwiększyć dzietność” – powiedziała Podsekretarz Stanu. „Kwestia, że rodziny nie decydują się na drugie i kolejne dziecko jest złożona. Problem dotyczy całego zachodniego świata. Chcemy zrobić badania dotyczące barier dzietności, które pomogą nam bardziej precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, które z czynników są najistotniejsze, że nie rodzi się więcej dzieci. Jest dużo jednostek, które mają podobne badania, jest wiele narzędzi, którymi możemy się posłużyć by zbadać problem, mam nadzieję, że będziemy mogli skorzystać z bazy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, chcemy nawiązać współprace z wieloma jednostkami. Mamy dużo pomysłów, co można z zebranymi danymi zrobić. Kluczowe jest to, aby przyjąć konkretne rozwiązanie, a  następnie krok po kroku je wdrażać. Z jednej strony stawiamy diagnozę i przygotowujemy pakiet rozwiązań, które pozwalają wesprzeć dzietność od strony ekonomicznej. Drugie zadanie, to promocja rodziny, kultury prorodzinnej. Stany Zjednoczone nie prowadzą polityki prorodzinnej, a mają dużo wyższy wskaźnik dzietności niż Polska, wydaje mi się, że wynika to z przekazu kulturowego” – zauważyła Podsekretarz Stanu.


„Nie słyszałam o prawie, które dyskryminuje osoby LGBT w Polsce. Dane, raporty przekrojowe pokazują , że do tych organizacji płyną pieniądze” - powiedziała Barbara Socha.

{"register":{"columns":[]}}