W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Sekretarz Stanu Krzysztof Michałkiewicz w TVP3 Białystok, 12.03.2019 r.

12.03.2019

Dzięki programowi „Maluch+” rodzice będą mieli większe prawo wyboru czy chcą kontynuować swoją aktywność zawodową oraz wsparcie ze strony rządu podczas powrotu do pracy. Pieniądze z programu zostaną przeznaczone na budowę żłobków i klubów dziecięcych oraz dofinansowanie miejsc w już istniejących placówkach.

„Chcemy dać Polakom - Polkom w szczególności - prawo wyboru, żeby to one decydowały, czy chcą zająć się tylko wychowywaniem swoich dzieci, czy także kontynuować swoją aktywność zawodową” – mówił w wywiadzie Krzysztof Michałkiewicz Sekretarz Stanu w MRPiPS odnosząc się do pytania o program „Maluch+”. Dzięki pomocy finansowej z programu samorządy będą mogły utworzyć miejsca dla dzieci do lat trzech w żłobkach oraz klubach dziecięcych. Jak tłumaczył Sekretarz Stanu: „Chcemy, żeby prawo wyboru rodziców było wszędzie – dlatego zależy nam bardzo, żeby w każdej gminie, w każdej miejscowości były takie miejsca” opieki nad dziećmi. Dodał, że bardzo ważne jest, aby z programu „Maluch+” skorzystały miejscowości, w których do tej pory nie było żadnego miejsca opieki nad dziećmi do trzeciego roku życia.

 

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej część środków na 2019 rok z programu „Maluch+” przeznaczyło na utworzenie miejsc opieki również dla dzieci niepełnosprawnych i wymagających szczególnej opieki. „Ważne jest, żeby także jeśli chodzi o dzieci niepełnosprawne opiekunowie, rodzice, matki mieli szansę, żeby to dziecko mogło przez ileś godzin przebywać w miejscu odpowiednio do tego przygotowanym” – mówił w wywiadzie Sekretarz Stanu.

 

Krzysztof Michałkiewicz wskazał, że „obowiązkiem samorządów jest dbanie o zaspokajanie potrzeb mieszkańców wspólnoty gminnej (…) i oczywiście wśród mieszkańców tej wspólnoty są także maluchy, dzieci do lat trzech”. „Samorządowcy muszą pamiętać, że ich zadaniem, ich obowiązkiem jest także zapewnienie opieki nad tymi najmłodszymi mieszkańcami” – podkreślił. Jego zdaniem jest to jednocześnie szansa na rozwój gminy, ponieważ program może zachęcić rodziców do zakładania rodzin.

 

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny przypomniał, że w ramach programu „Maluch+” dofinansowane są również miejsca w już istniejących żłobkach. „Ważne jest, żeby powstawało jak najwięcej takich miejsc i żeby w każdej gminie było miejsce, gdzie można zostawić swojego maluszka” – mówił dodając, że dzięki dofinansowaniu opłaty za żłobki nie powinny stanowić „bariery dla rodziców”.

 

Krzysztof Michałkiewicz pytany był również o program „Senior+”, dzięki któremu w całej Polsce zostaną utworzone Domy i Kluby dla osób starszych. Pieniądze z programu przeznaczone zostaną również na dofinansowane miejsc w już istniejących placówkach „Senior+”. Sekretarz Stanu tłumaczył, że problem starzejącego się społeczeństwa dotyka szczególnie małych miejscowości, z których wyjeżdżają osoby młode przez co „starsze osoby mają swoje dzieci, swoich wnuków daleko od siebie i muszą się zmierzyć z dosyć samotnym życiem”. Dodał, że osoby starsze „często nie mogą liczyć na najbliższą rodzinę” a placówki tworzone w ramach programu „Senior+” są dla tych osób „szansą na aktywność, na bycie wśród rówieśników, na zawiązywanie nowych przyjaźni, na to, że spędzają czas nie zagłębiając się w swoją samotność, ale mogą dalej cieszyć się życiem”.

 

Krzysztof Michałkiewicz podczas wywiadu powiedział, że jest dumny ze zmiany nazwy resortu, w którym pełni funkcję Sekretarza Stanu. „Po raz pierwszy w historii nazywamy się Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i ta rodzina w różnych aspektach jest w centrum naszej uwagi” – mówił. Podkreślił, że „osoby starsze to także temat polityki rodzinnej w naszym kraju”.

 

Wsparciem ze strony rządu w ramach polityki rodzinnej jest również świadczenie uzupełniające „Mama 4+”. Zdaniem Krzysztofa Michałkiewicza jest to pewien „dług do spłacenia” wobec matek, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci. „Mamy w naszym społeczeństwie kobiety, które wychowały gromadkę dzieci, które zrezygnowały z pracy, żeby swój czas poświęcić na pracę na rzecz rodziny, na rzecz dzieci i nie były w stanie wypracować sobie emerytury” – wyjaśniał. Dodał, że zainteresowanie uzyskaniem świadczenia jest duże.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
13.03.2019 11:43 Biuro Promocji
Pierwsza publikacja:
13.03.2019 11:43 Biuro Promocji
{"register":{"columns":[]}}