Środowiskowe domy samopomocy były reprezentowane przez przedstawicieli Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników i Sympatyków Środowiskowych Domów Samopomocy. W spotkaniu uczestniczyła Poseł Urszula Rusecka – przewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Rozmawiano na temat dowozu uczestników do środowiskowych domów samopomocy oraz zatrudnienia kadr w tych placówkach. Omówiono także kwestie związane z ich bieżącym funkcjonowaniem.

Potrzebne placówki

Środowiskowe domy samopomocy pełnią szczególną rolę. W nich osoby
z niepełnosprawnością, która uniemożliwia poradzenie sobie samodzielnie w życiu codziennym,  otrzymują nie tylko posiłek czy pomoc w zaspokajaniu codziennych potrzeb, ale także uczą się zaradności życiowej czy funkcjonowania w społeczeństwie. Mają możliwość rozwoju osobistego, chociażby poprzez naukę nowych umiejętności.

Co ważne, pomoc zyskują nie tylko osoby z niepełnosprawnościami, ale także ich rodziny i opiekunowie. Trudno więc nie docenić wielu korzyści płynących z funkcjonowania takich placówek. Według danych na koniec 2021 roku w Polsce funkcjonowało 849 środowiskowych domów samopomocy z ogólną liczbą ponad 32 tys. miejsc.

Rządowe wsparcie

Rząd Zjednoczonej Prawicy na sam rozwój sieci ośrodków wsparcia
dla osób z zaburzeniami psychicznymi przeznaczył w tym roku ponad 31 mln zł. Dzięki temu powstanie 11 nowych Środowiskowych Domów Samopomocy.

Dodatkowy miliard złotych przekażemy w latach 2022-2024 na programy dotyczące rehabilitacji społecznej, zawodowej i leczenia osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności w ramach pakietu „Samodzielność – Aktywność – Mobilność!”. Wkrótce zostaną też uruchomione trzy programy mieszkaniowe, na które zostanie przekazanych 600 mln zł. To ogromny krok w kierunku stworzenia osobom z niepełnosprawnościami warunków do niezależnego życia.