W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wywiad z wiceministrem Stanisławem Szwedem: „Likwidujemy kolejny sposób na unikanie stałego zatrudnienia”, Dziennik Gazeta Prawna, 1 czerwca 2017 r.

01.06.2017

- Będziemy monitorować stosowanie nowych przepisów i interweniować w razie potrzeb – mówi wiceminister Stanisław Szwed.

Dziś w życie wchodzą nowe obostrzenia w stosowaniu pracy tymczasowej. Takie zmiany były potrzebne?

 

Potrzebne i długo oczekiwane. Otrzymywaliśmy wiele sygnałów od zatrudnionych o nieprzestrzeganiu lub obchodzeniu dotychczasowych przepisów dotyczących pracy tymczasowej. Co ważne, udało się przygotować nowelizacje w ramach szerokiego dialogu z partnerami społecznymi. Uwzględniliśmy ich uwagi i wypracowaliśmy dobry kompromis. Cieszy w szczególności to, że wyeliminowane zostaną nadużycia, jak np. przekazywanie pracowników pomiędzy agencjami lub tworzenie firm córek tylko po to, aby obchodzić przepisy chroniące zatrudnionych. Dzięki zmianom praca tymczasowa zrealizuje rzeczywisty cel, któremu ma służyć, tzn. zaspokajać zapotrzebowanie firm na krótkotrwałą pracę. Nie będzie sposobem na unikanie stałego zatrudnienia. 

 

Pojawiają się jednak sygnały, z których wynika, że niektóre agencje szukają nowych sposobów na obchodzenie limitów pracy tymczasowej, np. przy użyciu umów outsourcingowych.

 

Będziemy monitorować stosowanie nowych przepisów w praktyce i interweniować w razie potrzeb. Przypomnę też, że legalność stosowania outsourcingu pracowniczego na bieżąco sprawdzają Państwowa Inspekcja Pracy i ZUS. 

 

Ostateczna wersja nowelizacji nie zobowiązuje agencji pracy tymczasowej do wykazywania gwarancji finansowych na zabezpieczenie ewentualnych należności wobec zatrudnionych. Rząd wstrzymał się z wprowadzeniem tego rozwiązania. Czy to oznacza, że rezygnuje z tej propozycji?

 

Nie. Najpierw chcemy jednak sprawdzić skutki wprowadzenia zasady, zgodnie z którą marszałkowie województw mają monitorować opłacanie składek na ZUS przez agencje pracy tymczasowej. To rozwiązanie wejdzie w życie od i stycznia 2018 r. i od wyników tego nadzoru uzależniamy podjęcie dalszych zmian legislacyjnych. 

 

Nowelizacja zakłada, że do limitów pracy tymczasowej trzeba będzie wliczać zatrudnienie na podstawie umów cywilnoprawnych. Agencje twierdzą jednak, że coraz więcej kobiet może być zatrudnionych w tej formie, bo kontrakty te - w przeciwieństwie do umów o pracę - nie przedłużą się do dnia porodu, jeśli pracownica tymczasowa zajdzie w ciążę.

 

Podejmujemy wiele zdecydowanych działań, które mają ograniczyć nadużywanie umów cywilnoprawnych i poprawić warunki zatrudnienia w tej formule. Jednym z nich jest wprowadzenie od tego roku minimalnej, 13-złotowej stawki godzinowej dla zleceniobiorców. Nadal będziemy więc monitorować również te kwestie i wprowadzać kolejne zmiany, jeśli okaże się, że wciąż dochodzi do nieprawidłowości. W okresie wakacji Państwowa Inspekcja Pracy przedstawi informację o przestrzeganiu płacowego minimum w pierwszym okresie funkcjonowania nowych przepisów. Będzie to okazja do rozważenia, czy konieczne są dalsze kroki legislacyjne w zakresie zatrudnienia na umowach cywilnoprawnych. Dostrzegamy społeczne zapotrzebowanie na poprawę warunków pracy w tej formie i reagujemy na nie.

 

Nowe przepisy zobowiązują agencje do przekazywania informacji, które umożliwią zatrudnionym bezpośredni kontakt z pośrednikiem (w tym adres). Poprawi to warunki podejmowania pracy tymczasowej?

 

Niemożliwe będzie już prowadzenie agencji wyłącznie w formie wirtualnych biur. A to oznacza, że ograniczona zostanie możliwość prowadzenia nieuczciwej działalności, i unikania odpowiedzialności za zatrudnione osoby. Dodatkowo pracownicy tymczasowi będą mogli łatwiej dochodzić swoich roszczeń, bo wyeliminowany został przepis, zgodnie z którym pozwy należało składać jedynie do sądu właściwego ze względu na siedzibę agencji pracy tymczasowej. W praktyce przepis ten ograniczał możliwość egzekwowania swoich praw, bo pracownik musiał liczyć się np. z kosztami dojazdu lub wygospodarowaniem czasu na stawiennictwo przed sądem w odległej miejscowości

 

Rozmawiał Łukasz Guza

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
07.11.2018 09:41 Biuro Promocji
Pierwsza publikacja:
07.11.2018 09:41 Biuro Promocji
{"register":{"columns":[]}}