W czwartek, 2 października w Wojskowym Instytucie Medycznym - Państwowym Instytucie Badawczym wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczył w Inauguracji Roku Akademickiego 2025/2026.

- Nauka niezaprzeczalnie jest bezpośrednio powiązana z efektami rozwoju gospodarczego i społecznego w każdym wymiarze – z bezpieczeństwem, z miejscami pracy. Jest powiązana z tym wszystkim, co dotyczy naszej przyszłości. (…) To, co zasługuje na wielkie uznanie dla wszystkich pracowników – nie tylko lekarzy, ale pielęgniarek, ratowników medycznych, diagnostów, personelu pomocniczego i administracji – to wsparcie w operacjach na wschodniej granicy Polski, dla żołnierzy stacjonujących tam od wielu miesięcy, dla tych, którzy ucierpieli w wyniku bandyckich ataków inspirowanych przez Federację Rosyjską i Białoruś, dla tych, którzy udzielają pomocy rannym, narażając własne zdrowie i życie. Dziękuję za tę odwagę, dziękuję za opiekę nad szpitalem w Hajnówce, ale też nad wszystkimi szpitalami w regionie operacji – w województwie podlaskim, lubelskim, części mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Dziękuję za edukowanie, zabezpieczenie medyczne i wprowadzenie zmian w siłach szybkiego reagowania oraz szybkiej ewakuacji medycznej, które wspólnie podjęliśmy w ubiegłym roku

- zaznaczył wiceprezes Rady Ministrów.

Podczas uroczystości zostały m. in. wręczone dyplomy doktora habilitowanego oraz doktora nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Wręczono także nagrody dyrektora WIM-PIB i nagrody „Bene Meritus de Aegrotis et Instituto”.

- Państwo nie broni się samo, tylko swoją siłą – siłą armii i obywateli. To jest obrona powszechna, obrona totalna. Jest skuteczna tylko wtedy, gdy obecna jest w każdym miejscu Polski. Taką obronę możemy zakładać w scenariuszach optymistycznych, choć mam nadzieję, że nigdy nie będą one potrzebne. Dlatego tak ważny jest dzisiejszy dzień w Wojskowym Instytucie Medycznym – aby dać sygnał całej służbie zdrowia, wszystkim adeptom medycyny i ratownictwa. Chcemy mieć bazę danych o waszych zdolnościach i umiejętnościach, bo najgorszym marnotrawstwem jest wysłanie chirurga do okopu zamiast na salę operacyjną w czasie konfliktu. Na takie marnotrawstwo nie możemy sobie pozwolić. Stąd intencja wojsk medycznych i regionu medycznego, aby skatalogować grupy zawodowe, które w momencie kryzysu zostaną wysłane tam, gdzie ich umiejętności są najbardziej potrzebne. Nie jest to wielkie odkrycie, ale nikt tego wcześniej nie zrobił – oprócz pana generała Gierelaka, który sformułował podobny pomysł. Temat Wojskowej Służby Zdrowia, rozwoju i zaangażowania cywilnej ochrony zdrowia musi być pilnowany. Implementacja doświadczeń z Ukrainy jest koniecznością. Pole walki się zmieniło, więc zmieniła się też reakcja medyczna. Mając takich ludzi i taki zespół w Wojskowym Instytucie Medycznym, jestem pewien, że pokonamy wszelkie przeciwności, zbudujemy silną Wojskową Służbę Zdrowia połączoną z jednostkami cywilnymi, dbając o bezpieczeństwo i pokój w Ojczyźnie. To zadanie jest pilne i konieczne – nie na jutro, tylko na dziś

- podkreślił wiceprezes Rady Ministrów.

***

Wojskowy Instytut Medyczny Państwowy Instytut Badawczy (centralny szpital kliniczny MON) nazywany „szpitalem przy Szaserów”, należy do największych, wieloprofilowych, o najwyższym stopniu referencyjności, akredytowanych placówek ochrony zdrowia w Polsce. Posiada akredytację Ministra Zdrowia oraz systemy zarządzania jakością w zakresie normy ISO i AQAP. Szpital zajmuje ponad 22 hektary, a łączna powierzchnia budynków, to 120 tys. m². Co roku blisko 3 tysiące pracowników z 44 klinik, oddziałów i zakładów, niesie pomoc około 100 tysiącom pacjentów. Poprzez kolejne inwestycje WIM zwiększa kompleksowość udzielanych świadczeń medycznych.