10 listopada przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie odbył się Capstrzyk Niepodległości. W uroczystości organizowanej co roku w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości uczestniczył wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceminister Paweł Bejda, przedstawiciele władz państwowych, kadra dowódcza Wojska Polskiego, harcerze oraz środowiska kombatanckie i patriotyczne.

- Chciałbym, aby jutrzejsze święto było jak najbardziej radosne. Do tego Was zapraszam. Myślę, że właśnie tego chcieliby Ojcowie Niepodległości: abyśmy cieszyli się z tej niepodległości, abyśmy ją przeżywali — bo to jest sprawa poważna, wymagająca szacunku i refleksji — ale równocześnie, abyśmy umieli cieszyć się wolnością. To marzenie się ziściło. Jest pielęgnowane od ponad 35 lat, już w normalny, swobodny sposób obchodzone

- zaznaczył wicepremier W. Kosiniak-Kamysz.

Przy gmachu Dowództwa Garnizonu Warszawa odczytano Niepodległościowy Apel Pamięci, a żołnierze Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego oddali salwę honorową.  Uroczystości zakończyło składanie wieńców przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego oraz ceremonia przekazania "Ognia Niepodległości".

- Aby nasze pokolenia, nasze dzieci i wnuki nie musiały stawać przed tak trudnymi dylematami i wyborami ani podejmować heroicznej walki, musimy mieć siłę, by wolność obronić. Wielu może się zastanawiać — wobec licznych potrzeb społecznych i zdrowotnych — dlaczego z roku na rok przeznaczamy coraz więcej środków na Siły Zbrojne Rzeczypospolitej, na umacnianie naszych sojuszy, na modernizację i transformację polskiej armii. Tu z pomocą przychodzi nam słynne powiedzenie — przywoływane także w naszej tradycji — że kto nie chce karmić własnego wojska, wcześniej czy później będzie karmił obce. My chcemy dać najlepsze możliwości naszemu wojsku. Dlatego budżet na obronność na przyszły rok to 200 miliardów złotych, a w perspektywie najbliższych lat przewidujemy dalsze zwiększanie środków. To oznacza transformację, kolejne zakupy oraz implementację — czyli wdrożenie do służby nowego sprzętu. Jednak wciąż najważniejszy, od pokoleń i niezmiennie — jeśli Bóg pozwoli — pozostaje człowiek: jego zdolności, umiejętności, odwaga i miłość do Ojczyzny. Święto Niepodległości jest przede wszystkim świętem miłości do Polski. Każde święto wynika z tego najpiękniejszego uczucia — jednej strony duchowej i religijnej, z drugiej — patriotycznej

- mówił podczas uroczystości wicepremier.

 

Wieczorem wicepremier Kosiniak-Kamysz, wiceminister Paweł Bejda oraz kadra dowodcza Sił Zbrojnych RP złożyli kwiaty przy Pomnikach Ojców Niepodległości.

Centralne obchody Narodowego Święta Niepodległości odbędą się 11 listopada o godz. 12.00 na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Tradycyjnie, jak co roku, podczas uroczystej odprawy wart zaprezentują się żołnierze wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP oraz funkcjonariusze innych służb mundurowych.

Galeria ->>> Przywołujemy pamięć o tych, którzy za niepodległość Ojczyzny zapłacili najwyższą cenę