W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Naucz się rozpoznawać dezinformację

Żeby nauczyć się skutecznie demaskować dezinformację – warto poznać techniki wprowadzające odbiorcę w błąd.

Zobacz, jakie to techniki i jak je rozpoznać!

Informacje pochodzą z publikacji NASK Era (dez)informacji.

Rozpoznaj technikę: manipulowanie źródłem

Manipulowanie źródłem to technika wprowadzania odbiorcy w błąd, która polega na udawaniu kogoś innego (podszywaniu się), powoływaniu się na fałszywe badania lub przedstawianiu jako eksperta kogoś, kto nim nie jest.

Przykład:

Na przedstawionej grafice znajduje się post opublikowany na platformie x.com, w dniu wyborów parlamentarnych (15.10.2023 r.). Pochodzi on z fałszywego profilu Państwowej Komisji Wyborczej (PKW).

W poście znajduje się kłamliwa treść o unieważnieniu głosowania. Podszywający się pod PKW nadawca wydłużył nazwę konta o dodatkowy hashtag i przyjął logotyp PKW.

W samym wpisie nadawca starał się naśladować język i zachować poważny ton wypowiedzi. Użył również przykuwających wzrok czerwonych wykrzykników i grafiki z napisem „PILNE”.

Jak krok po kroku zweryfikować taką informację:

  • Nazwa konta – w profilach podszywających się pod osoby lub instytucje często kolejność liter jest nieprawidłowa, nazwa jest skracana lub wydłużana o nowe słowa.
  • Identyfikator użytkownika – na platformie X zaczyna się od „@” i znajduje się pod nazwą. U podszywających się profili będzie to często przypadkowe słowo z cyframi, znacząco różniące się od nazwy konta.
  • Adres URL strony internetowej – autorzy dezinformacji i cyberprzestępcy często wykorzystują fakt, że ludzie w pośpiechu nie zwracają uwagi na szczegóły. Przykładowo mogą zamienić literę „m” na „nn” lub małe „L” (l) na wielkie „i” (I). Innym sposobem jest stworzenie adresu URL bardzo podobnego do prawdziwego, np. poprzez dodanie dodatkowego elementu, np. „polityka.[co].pl”.
  • Opis konta – dobrze jest zwrócić uwagę, czy opis odnosi się do treści zamieszczanej we wpisach. Zdarza się, że w opisie podszywającego się konta jest informacja o tym, że ma ono charakter satyryczny.
  • Wcześniejsze wpisy – sprawdź, jakie wpisy publikowano wcześniej na tym koncie. Może okazać się, że wiele z nich nie ma nic wspólnego z osobą czy instytucją, za którą podaje się konto. Poprzedniego dnia konto mogło służyć do podszywania się pod kogoś innego.

Rozpoznaj technikę: manipulowanie treścią

W tej technice manipulacja polega na wybieraniu tylko takich informacji, które potwierdzają określone przekonania, przy jednoczesnym ignorowaniu pozostałych. Jest to tzw. cherry-picking. Może to obejmować np. niepełne cytaty, zmanipulowane statystyki czy przycięte zdjęcia. W ten sposób znaczenie oryginalnej informacji jest przeinaczone, a odbiorca jest wprowadzany w błąd.

Przykład:

W narracji nt. podręcznika do klasy 8 podręcznik „Europa. Nasza Historia”, którego stronę tytułową prezentujemy powyżej, sugerowano, że po zmianie władzy w Polsce Niemcy piszą podręczniki do historii dla polskich uczniów.

W rzeczywistości podręcznik powstał we współpracy polskich i niemieckich autorów, a jego istotnym elementem jest przedstawienie mało znanej w Niemczech, polskiej perspektywy na II wojnę światową. Co więcej, prace nad podręcznikiem rozpoczęto jeszcze przed zmianą rządu.

Narracja o rzekomym dominującym wpływie Niemiec na polską edukację historyczną była więc nieprawdziwa.

Jak krok po kroku zweryfikować taką informację:

  • Źródło informacji – sprawdź, czy dana informacja pochodzi z wiarygodnego źródła i czy jest potwierdzona przez rzetelne media. Warto też sprawdzić ją w kilku niezależnych źródłach.
  • Kontekst sytuacji zbadaj go. Sprawdź także, czy osoby cytowane w danej narracji faktycznie wypowiedziały się w ten sposób. Należy ostrożnie przyglądać się wykresom i danym statystycznym, sprawdzić, czy przedstawione są we właściwy sposób. Warto poszukać badań naukowych związanych z analizowanym tematem, o ile to możliwe.
  • Opanowanie emocji – jeśli informacja wzbudziła w tobie duże emocje, zachowaj spokój. Autorom dezinformacji często zależy właśnie na wzbudzeniu w odbiorcach strachu, poczucia zagrożenia i wywołaniu społecznej paniki.
  • Ufaj tylko oficjalnym komunikatom.

Rozpoznaj technikę: fałszywy kontekst

W tej technice autor dezinformacji wprowadza odbiorcę w błąd poprzez wykorzystanie autentycznych materiałów, które jednak przedstawia w kontekście zmieniającym ich pierwotne znaczenie. W efekcie taki materiał nie przedstawia rzeczywistości i tworzy przekaz wprowadzający w błąd.

Przykład:

Powyżej prezentujemy kadr z filmu przedstawiającego powódź, który krążył w mediach społecznościowych (w serwisach Facebook oraz TikTok) jako nagranie z Kłodzka z września 2024 r. W rzeczywistości jednak nagranie pochodzi z Hiszpanii i pokazuje zdarzenie z 2015 r. Prawdziwe wideo umieszczono więc w nowym kontekście, jako rzekomo pokazujące aktualne wydarzenia, tworząc w ten sposób dezinformację.

Jak krok po kroku zweryfikować taką informację:

Rozpoznanie, że dane nagranie czy fotografia została umieszczona w mediach zmienionym, fałszywym kontekście jest trudne, ale możliwe. Aby się to udało, zamiast sugerować się wyłącznie opisem materiałów, należy:

  • Uważnie przyglądać się materiałom mającym obrazować dane wydarzenia – zastanowić się, czy na pewno pasują do kontekstu: czy pewne szczegóły nie wskazują np. na inną porę roku, inne miejsce lub okoliczności, niż te opisywane.
  • Upewnić się, co przedstawiają, np. przy pomocy funkcji wyszukiwania obrazem w wyszukiwarce.
  • Zachować spokój – bo nadawca dezinformacji ma na celu manipulację emocjonalną.
  • Ufać tylko oficjalnym komunikatom.

Rozpoznaj technikę: prosta manipulacja obrazem i wideo – cheapfake

Cheapfake oznacza proste manipulowanie obrazem, dźwiękiem lub wideo, zwykle za pomocą bezpłatnych i powszechnie dostępnych narzędzi. W dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza „tanie oszustwo”. Technika działa, wywołując dezinformację, gdy odbiorca ma z danym materiałem kontakt przelotny i nie przygląda się mu uważnie.

Przykład:

Przedstawione zdjęcie jest nieprofesjonalnym i zauważalnym fotomontażem – w miejsca innych osób doklejono twarze polityków. Celem było utrwalenie nieprawdziwej informacji o wspólnym oświadczeniu ministrów zdrowia i rolnictwa.

Jak krok po kroku zweryfikować taką informację:

Cheapfake zazwyczaj łatwo rozpoznać. W tym celu należy:

  • Zatrzymać na chwilę i uważniej się przyjrzeć aby zauważyć nienaturalne: proporcje, przesunięcia, cienie w przypadku zdjęć, a w przypadku wideo – brak synchronizacji głosu z obrazem.
  • Sprawdzać: źródło, autora, datę oraz kontekst publikacji

Warto także:

  • Skorzystać z internetowych narzędzi do weryfikacji zdjęć.
  • Sprawdzić, czy materiał pojawił się w innych, wiarygodnych źródłach.

Rozpoznaj technikę: zaawansowana manipulacja obrazem i wideo – deepfake

W odróżnieniu od wcześniej omawianych, prostych manipulacji obrazem, dźwiękiem czy wideo, deepfake jest techniką bardziej zaawansowaną. Jest zdjęciem, filmem lub nagraniem audio wygenerowanym przez sztuczną inteligencję (AI), które ma imitować przedstawienie prawdziwej osoby lub sytuacji.

Nazwa ta powstała z połączenia dwóch pojęć: „deep learning”, czyli głębokie (zaawansowane) uczenie maszynowe i „fake”, czyli fałsz. W tej technice wykorzystuje się zaawansowane metody obróbki obrazu i dźwięku, aby stworzyć fałszywe materiały, do złudzenia przypominające prawdziwe.

Przykład:

Zaprezentowane zdjęcia przedstawiają fikcyjne aresztowanie Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych krążyło wiele takich rzekomych relacji z jego zatrzymania. Wszystkie te zdjęcia są w rzeczywistości wygenerowane przez AI. Czas ich rozpowszechniania nie był przypadkowy. W obliczu rozmów o możliwym postawieniu w stan oskarżenia Donald Trump wezwał swoich zwolenników do protestu przeciwko jego potencjalnemu aresztowaniu. Kiedy kilka dni później świat obiegły wygenerowane za pomocą AI zdjęcia, wielu odbiorców mogło uwierzyć w ich prawdziwość.

Jak krok po kroku zweryfikować taką informację:

Starannie przygotowane fałszywe treści mogą do złudzenia przypominać prawdziwe, a technologia wykorzystywana do tworzenia deepfake’ów jest nieustannie udoskonalana. Są jednak sposoby, aby zorientować się, że film lub zdjęcie nie jest autentyczne.

W przypadku filmów zwróć uwagę na:

  • ruch ust – czy jest zgodny z momentem usłyszenia wypowiedzi i czy zgadza się z wypowiadanymi słowami;
  • mruganie oczami – czy występuje i czy odbywa się w naturalnych odstępach czasu;
  • ruchy głową – czy w ich trakcie położenie włosów ulega zmianie.

W przypadku zdjęć zwróć uwagę na:

  • ułożenie ciała – czy przybiera nienaturalną formę;
  • wygląd postaci – czy wygląda naturalnie, czy nie ma za dużo rąk, nóg lub palców.

W każdym przypadku warto:

  • skorzystać z opcji wyszukiwania obrazem w wyszukiwarce czy z internetowych narzędzi do weryfikacji zdjęć i filmów;
  • krytycznie podchodzić do przedstawionych treści – nawet jeśli zdjęcie czy film wygląda wiarygodnie w warstwie wizualnej, ale ich treść budzi nasz niepokój, wypowiedzi są szokujące, odwołują się wyłącznie do emocji – nie należy im ufać;
  • ćwiczyć umiejętność rozpoznawania deepfake’ów poprzez analizę przykładów.

Rozpoznaj technikę: manipulowanie nagłówkami – clickbait

Clickbait jest techniką manipulacji, która poprzez zastosowanie sensacyjnych, przesadzonych, mylących lub emocjonalnych nagłówków ma na celu przyciągnąć uwagę odbiorcy i skłonić go do kliknięcia w link. Treść, do której link prowadzi, nie odpowiada temu, co zapowiadał nagłówek.

Nazwa pochodzi od angielskich wyrazów: „click” (klikać) i „bait” (przynęta).

Technika ta wykorzystuje naturalną ciekawość człowieka związaną z działaniem tzw. luk informacyjnych. Psychologiczne odruchy sprawiają, że kiedy odbiorcy otrzymują niepełną informację, odczuwają dyskomfort i dążą do wypełnienia tej luki. Clickbait wzbudza zainteresowanie i emocje u odbiorcy, powodując fałszywe, ale ekscytujące założenia co do treści artykułu.

Przykład:

Przykładem clickbaitu może zaprezentowany powyżej nagłówek. Jego treść sugeruje, że na terenie Polski będzie funkcjonowała wyjątkowo szybka linia kolejowa ze stolicy nad morze. Po przeczytaniu artykułu okazuje się, że mowa jest o pociągu testowanym w Chinach.

Jak krok po kroku zweryfikować taką informację:

Aby nie tracić czasu oraz uniknąć zawodu po zapoznaniu się z na treścią kryjącą się pod clickbaitem, a także po to, żeby nie wysnuwać fałszywych wniosków na ich podstawie, warto:

  • Nauczyć się rozpoznawać takie nagłówki – czujność powinno wzbudzać nadmierne zabarwienie sensacyjne lub emocjonalne bądź obiecywanie czegoś, co rzekomo otrzymamy po kliknięciu w link.
  • Zwracać uwagę na wartość strony, z której pochodzi tytuł – podchodzić z dystansem do stron plotkarskich lub o niskiej wartości merytorycznej.
  • Nie klikać w witryny, których adresu nie znamy – najedź kursorem na nagłówek i zobacz, pod jaki adres prowadzi link. Jeśli nie znasz tej witryny, nie klikaj. Może to być próba scamu lub rozprzestrzenienia wirusa.
  • Zwracać uwagę na: wykrzykniki, wielkie litery i zwroty, takie jak „szokujące”, „nie uwierzysz”, „poznaj jeden prosty sposób na…” – natężenie takich sformułowań może świadczyć o potencjalnym clickbaicie.
{"register":{"columns":[]}}