Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku

– Wracamy pamięcią do tych potwornych i nieludzkich czasów, gdy prawdziwym bohaterem było być bardzo trudno. A my, jako naród możemy pochwalić się potężną armią bohaterów – podkreśliła wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz w liscie skierowanym do uczestników uroczystosci przy pomniku Tym, co za wolność Gdańska.

– Wolność doceniamy, a bywa, że i dostrzegamy naprawdę dopiero wtedy, gdy jest nam zabierana. Pielęgnujmy ją, nie dajmy jej sobie zabrać, uciszyć, ani ograniczyć. To przesłanie powinniśmy powtarzać co roku, w rocznicę wielkiej wojny, zawieruchy, która zabrała życie ponad pięciu milionom obywateli Polski, która rękami Niemców zbudowała obozy zagłady i wydobyła z ludzi najgorsze cechy, punktując jedynie biologiczne przetrwanie. Wojna to potężne zło - napisała wojewoda.

List odczytał Krystian Kłos, pełnomocnik ds. współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego

II wojna światowa
Zakończyła się podpisaniem aktu bezwarunkowej kapitulacji Niemiec 8 maja 1945 r. o 22.43 czasu środkowo-europejskiego w dzielnicy Karlshorst w Berlinie. Akt wszedł w życie o godz. 23.01 i wtedy nastąpiło przerwanie działań wojennych. Dzień wcześniej, 7 maja 1945 r., w kwaterze głównej Alianckich Sił Ekspedycyjnych gen. Dwighta Eisenhowera w Reims we Francji, podpisano pierwszą kapitulację nazwaną później wstępnym protokołem kapitulacyjnym.

Kapitulacja III Rzeszy oznaczała oficjalny koniec wojny w Europie, nadal toczyły się jednak walki z Japonią. Dopiero jej kapitulacja - 2 września 1945 r. - zakończyła ostatecznie II wojnę światową. Uczestniczyły w niej 72 państwa, w ciągu 6 lat zginęło, według niektórych szacunków, ponad 75 mln osób. Polska straciła ponad 5 mln obywateli. Polskie Siły Zbrojne uczestniczyły w większości kampanii wojennych i bitew II wojny światowej: w zachodniej i południowej Europie, Afryce Północnej, a od końca 1943 r. również na froncie wschodnim.

fot. Piotr Wittman / gdansk.pl