Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku

-  To data wyjątkowa dla wszystkich Polek i Polaków, ale najsilniej gra chyba w duszy tych, którym nasz Bałtyk daje pracę, odpoczynek i natchnienie. (…) co roku spotykamy się tu, by przypominać tę kartę naszej historii, ale przede wszystkim manifestować troskę o polską tożsamość, wartości, rozwój i o to, by biało czerwona bandera nadal dumnie powiewała na morzach i oceanach świata – podkreśliła wojewoda Beata Rutkiewicz. - Po odzyskaniu niepodległości i dostępu do morza byliśmy zdolni, w krótkim czasie, wybudować porty, a nawet miasto Gdynię - obiekt zazdrości naszych sąsiadów. Trzeba było być silnym i wytrwałym by tego dokonać. My, potrafiliśmy!  Stojąc tu, w miejscu najstarszego słowiańskiego portu, w liczącym 677 lat Pucku, serdecznie pozdrawiam obchodzącą dziś 99 urodziny Gdynię - zaznaczyła.

Przypomnijmy, że Sejm RP jednogłośnie przyjął uchwałę w sprawie upamiętnienia 105. rocznicy zaślubin Polski z morzem. "W uznaniu znaczenia tej symbolicznej rocznicy dla Polski Sejm składa hołd generałowi Józefowi Hallerowi, a także budowniczym portu morskiego oraz miasta Gdyni" – napisano w uchwale.

Puck.10 lutego 1920 roku - tego dnia w Pucku padał deszcz. Tłum dostojników pod parasolami asystował w symbolicznym akcie zaślubin Polski z morzem. Ceremonialnego rzucenia w wody Zatoki platynowego pierścienia, dokonał generał Józef Haller. Na sygnał admirała Kazimierza Porębskiego, komendę do podniesienia bandery podał 25 - letni oficer marynarki Eugeniusz Pławski. Ten sam, który 23 lata później na Atlantyku, jako dowódca ORP „Piorun”, stanie na drodze „Bismarcka” – pancernego kolosa Kriegsmarine. (…) rok 1920 położył fundamenty pod budowę Polski morskiej. Powstały zręby polskiej administracji morskiej, szkolnictwa morskiego, inżynier Tadeusz Wenda wskazał na wieś Gdynia jako miejsce optymalne dla budowy portu. (źródło - muzeummw.pl)